- 1 Oszukane "30 stopni" w majówkę (17 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (339 opinii)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (250 opinii)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (111 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (361 opinii)
- 6 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (65 opinii)
Pchali okręt podwodny przez Gdynię
Zobacz jak okręt podwodny sunął przez rondo.
Ponad osiem godzin trwał ostatni etap transportu okrętu podwodnego "Jastrząb" na odcinku... 500 metrów, które dzieliły jednostkę od dziedzińca Akademii Marynarki Wojennej. Okręt w najbliższej przyszłości stanie się uczelnianą bazą szkoleniową i miejscem szkolnych wycieczek.
"Jastrząb" zakupiony przez uczelnię za symboliczną złotówkę od Marynarki Wojennej odbywał w sobotę ostatni etap podróży. Jednostka miała zostać przetransportowana z terenu portu na dziedziniec Akademii Marynarki Wojennej. Dlatego robotnicy już od poranka układali specjalne szyny na trasie przejazdu.
- Okręt będzie przesuwany po nich za pomocą siłowników hydraulicznych - tłumaczył tuż przed rozpoczęciem akcji kmdr ppor. Wojciech Mundt, rzecznik Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni.
Robotnicy po ułożeniu szyn, zabrali się za ich smarowanie towotem, który miał zmniejszyć tarcie i tym samym ułatwić transport 370-tonowego okrętu. - To kawałek stali, który ma 45,5 metra długości, jest wysoki na dziewięć metrów i szeroki na pięć. Przesuwanie go to skomplikowana sprawa - przekonywał Mundt.
Akcja transportu okrętu typu Kobben przyciągnęła dziesiątki widzów, zanim jeszcze rozpoczęła się na dobre. - Trzeba było z pieskiem wyjść na spacer i przy okazji zerknąć jak idzie przesuwanie okrętu - tłumaczył Tomasz, mieszkaniec gdyńskiego Oksywia.
Kiedy siłowniki hydrauliczne rozpoczęły pchanie okrętu, widzowie nie kryli zaskoczenia... tempem akcji. - Sunie, ale jak dla mnie zbyt powoli - oceniała Marta, studentka jednej z gdyńskich uczelni.
- Żyjemy w czasach, gdzie wszystko musi być szybko, już i natychmiast. A prędkość z jaką transportujemy okręt to kwestia bezpieczeństwa. Dlatego nie jedziemy szybciej niż 50 metrów na godzinę - tłumaczył Lech Kuchnowski z Portowego Zakładu Technicznego, który odpowiadał za akcję pchania okrętu.
Okręt przemieszczał się według stałego rytmu: 75 centymetrów do przodu i przerwa na przełożenie klocków oporowych, od których siłowniki hydrauliczne odpychały całą konstrukcję. Po ośmiu godzinach "Jastrząb" przetransportowany został na dziedziniec uczelni. W najbliższej przyszłości pełnić będzie rolę obiektu szkoleniowego .
- Wewnątrz okrętu umieszczony zostanie zestaw symulatorów, na których będą się szkolić studenci - zapowiada rzecznik Akademii Marynarki Wojennej.
W przyszłości AMW planuje także udostępnienie okrętu dla wycieczek.
Miejsca
Opinie (70) ponad 20 zablokowanych
-
2011-12-18 17:20
Mimo zwycięskiej bitwy pod Oliwą, to jednak okręt wikingów jest pomnikiem na Rondzie Bitwy pod Oliwą ! Gratulacje dla
historyków szanownej uczelni….
- 3 0
-
2011-12-18 02:20
Zamieszanie na Oksywiu (1)
Jak można było taką operację przeprowadzić bez księdza!-dziwię się,że ..FLASZKA"nie przyjechał. Widać to, że pogański kraj i pogańskie obyczaje.
- 14 1
-
2011-12-18 14:36
BĘDZIE I "FLASZKA"
No właśnie, w naszej polskiej rzeczywistości może się to wydawać trochę dziwne. Ale na pewno będzie uroczyste przejęcie nabytku przez uczelnię i wtedy będzie "obowiązkowe" poświęcenie obiektu przez kapłana, obok którego, zapewne z dumą, usadowią się przedstawiciele lokalnej władzy. Ktoś chciałby się założyć o to, że tak nie będzie? : )))
- 2 0
-
2011-12-18 13:09
Kupili u Norwegów złom
Nie chciał im zapalić to go wzięli na pych.
- 4 1
-
2011-12-18 12:57
pchali przez Gdynię...mała ta Gdynia jeśli ma 500 m długości!! hehe
- 4 2
-
2011-12-18 12:26
a czemu nie przekopano kanału ?
- 3 0
-
2011-12-18 12:23
czy w razie {nie daj Boże!} działań zaczepnych ze strony rzeszy lub działań wojennych z iwankami , będzie możliwość ponownego
pszepchnięcia jednostki do wody i podjęcia stosownych działań ?
- 1 0
-
2011-12-18 12:19
Dlaczego operacją nie dowodził niedoszły laureat nagrody Nobla - prezio Wojtek Sz.?
- 5 1
-
2011-12-18 11:53
wyciągnęli z wody i teraz zamiast wodowania będzie placowanie prezydent Gryzoń grzmotnie szampanem i będzie ubaw
- 4 1
-
2011-12-18 11:20
Ludzie,
ciężko was zrozumieć. Nic wam nie odpowiada. Jak was takie rzeczy nie interesują typu Marynarka Wojenna, to przestańcie wypisywać bzdury.
Hejtuje takich ludzi, co przed monitorem udają wielkich znawców, a tak naprawdę to... sami już sobie dokończcie.- 3 2
-
2011-12-18 10:54
Chory kraj chorzy ludzie...
Wydaje się potężne pieniądze aby z 50 letniego złomu zrobić ponoć trenażer, ale dla kogo pytam, dla tych 25 podchorążych których się przyjmuje do AMW ?. Dla Marynarki Wojennej która praktycznie nie ma nowoczesnych okrętów podwodnych. Widać lekka rączka jest w tedy gdy się szasta publicznym groszem. Ktoś powinien się zainteresować przydatnością wydatkowania takich pieniędzy na wątpliwą inwestycję i w razie czego obciążyć kosztami tych którzy za to odpowiadają.
- 6 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.