• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pendolino będzie jeździć co godzinę z Trójmiasta do Warszawy

Maciej Naskręt
22 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Wizualizacja Pociągu Pendolino z wychylnym pudłem.



Pociąg Pendolino, który ma zapewnić połączenie Trójmiasta z południem kraju, będzie kursować co godzinę. Część pociągów, które przyjadą ze stolicy, nie skończy biegu w Gdyni, lecz pojedzie do Słupska, Koszalina, a nawet Kołobrzegu.



Pociągi Pendolino można oglądać teraz m.in. na brytyjskich torach.

W połowie stycznia informowaliśmy, że pierwsze pociągi Pendolino firmy Alstom dojadą według rozkładu do Trójmiasta w grudniu 2014 r. Przypomnijmy, że firma PKP Intercity zamówi 20 składów bez wychylnego pudła. Pojazdy mogą mknąć z prędkością nawet 250 km/h. Koszt zamówienia wynosi 400 mln euro. Podróż z Trójmiasta do Warszawy ma trwać 2 godziny i 30 minut. Natomiast do Krakowa i Katowic mamy dojechać w ciągu pięciu godzin.

Część naszych czytelników zastanawiała się, ile dokładnie pociągów pojedzie z Gdańska do stolicy kraju. Postanowiliśmy zapytać o to ministerialnych urzędników.

Czy duża liczba połączeń pociągiem Pendolino to atrakcyjna oferta przewoźnika?

- Docelowo zakładamy, że od rana do wieczora, z Trójmiasta w kierunku Warszawy pojedzie kilkanaście pociągów. Mają one wyruszać na trasę co godzinę. Przejadą one przez stolicę, część z nich dalej pojedzie do Katowic, a pozostałe do Krakowa - mówi Andrzej Massel, podsekretarz stanu, zastępca ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej.

Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku Komisja Europejska nie wyraziła zgody, by przejazdy pociągami Pendolino z Trójmiasta do Krakowa i Katowic przez Warszawę były dotowane przez polski budżet. Rząd zgodził się na dofinansowanie zakupu taboru w ramach tzw. pomocy regionalnej, dotacja do zakupu zmalała więc z 50 proc. do 23 proc. Przewozy mogą być teraz dotowane, ale KE zobowiązuje przewoźnika, by nowe składy obsługiwały też pasażerów z innych aglomeracji - nie tylko Trójmiasta, Krakowa, Warszawy i Katowic.

Ministerialni urzędnicy nie chcieli, by nowe pociągi rozjechały się po całej Polsce - do Poznania, Rzeszowa czy Wrocławia. Znaleźli jednak inne rozwiązanie.

- Nic się nie zmienia, jeśli chodzi o główny korytarz kursowania pociągów z Gdyni do Katowic i Krakowa przez Warszawę. Natomiast zgodziliśmy się z Komisją Europejską na takie rozwiązanie, że ostatnie pociągi w ciągu dnia nie zakończą biegu m.in. w Gdyni, lecz pojadą do Słupska, Koszalina, a może i nawet Kołobrzegu. Chodzi o to, by pociąg nie nocował na stacji w Gdyni, a mógł być jeszcze wykorzystany na dalszym odcinku - mówi Andrzej Masel.

Ministerialni urzędnicy odpierają zarzuty niezależnych ekspertów rynku kolejowego. Ci przekonują, że bilety za przejazd Pendolino będą kosztować grubo ponad 200 zł. Właśnie z droższych biletów miała być pokrywana 27-procentowa strata we wcześniej wspomnianym dofinansowaniu.

- Spodziewam się cen, jakie obecnie są w pociągach lepszej kategorii. Jeżeli będzie to 100-150 zł, to w tej cenie wielu pasażerów jest skłonnych pojechać Pendolino. Być może w godzinach szczytu będą to nieco większe kwoty - mówi zastępca ministra.

Opinie (334) ponad 20 zablokowanych

  • Zakup pendolino na nasze tory, to jak jeżdżenie bolidem F1 po wiejskiej drodze.

    Przecież te pociągi będą wykorzystywały tylko 50% swojej prędkości. Czyli będziemy mieli super nowoczesny sprzęt na torach z czasów głębokiej PRL.

    • 6 0

  • tej bandzie z rządu i PO - to uwierzę, jak pojedzie!

    a poki co to jak zwykle - mydlenie oczu i obiecanki cacanki

    • 4 0

  • Alstom

    To francuski koncern, a nie włoski jak pisze p. redaktor.

    • 1 0

  • będzie

    Ile ja już naczytałem się i nasłuchałem co to będzie kiedyś...

    • 2 0

  • hm..

    Teraz podaja ze ma jechac,, nieco'' ponizej 3 godzin....a w 4 zawiezie bus polski no i 35 pln...mapa predkosci pokazuje ze ma jechac 200 na 30 % trasy a 160 na 70% a w realu średni 130 km/h !!!! Czyli tyle samo co zwykły sład w czasach PRL,cóż pasażerowie sie skrzykną i....możę STRAJK WŁOSKI

    • 1 0

  • (1)

    Przypomnę co młodszym - w latach 90-tych ekspres Kaszub jeździł do Warszawy z Gdańska w równo 3 godziny: Gdańsk 6.00 - Warszawa 9.00, a potem przedłużono trasę do Krakowa, i tam przyjeżdżał coś około 12.20.

    Bez super hiper pi..dolino i takich tam.

    I komu to przeszkadzało ?

    fruu

    • 20 0

    • na stacji Kraków Główny meldował się o 11:37 (ciągnięty od Warszawy Wschodniej przez EP 05 lub EP 09 z prędkością 140-160 na CMK)

      • 1 0

  • Super połączenie,ale

    zobaczymy,jakie faktycznie będą ceny ; powinny być zróżnicowane,zależnie od pory dnia ,dnia tygodnia itp.

    • 1 1

  • ..U-HA-U-HA....UUU...U-HA-U-HA

    PIERWSZA PADLINE POCIAGNIE TUSK A POPCHA NOWAK ...CIEKAWE CZY WYCISNĄ 2 g 30 MINUT???

    • 2 1

  • TO JAK? (1)

    pendolino czy pitolino?

    • 6 0

    • Pseudolino

      Pseudolino bo bez wychylnego pudła, i tory na zakrętach prędkość max 120km/h

      • 0 0

  • (10)

    Prędzej mi kaktus...

    • 191 21

    • a nasze nie mają możliwości wychylania

      nie kupili takiej opcji bo jest droższa

      • 1 0

    • ciekawe kiedy skoncza robic tory i kiedy pojedzie pierwszy pociag, stawiam na jakis 2030-40 rok, mamy w zwyczaju "lekkie" poslizgi z terminami.ciekawe ile firm w czasie robót oglosi tez upadlosc...

      • 4 1

    • Oj tam kaktus... (3)

      przez pół roku będą chodzić co godzinę wcenie 400pln/bilet a później wrócą zawszone wagony i 5 godzin do Wawy z zapchanymi toaletami. Grunt żeby związkowcy mieli się dobrze.

      • 26 2

      • związkowcy (1)

        To będą pendolino jeździć za darmo razem z rodzinami. Za ich podróże zapłacą podatnicy ale przynajmniej składy będą pełne

        • 8 2

        • wyłącz TVN zacznij myślec

          od rządzenia jest zarząd, złożony z kumpli
          Nowaka kumpla Kaszuba-Wszechmocnego

          źli związkowcy, PiS, PSL, poprzedni prezydnent -- gdyby
          nie ci szkodnicy Kaszub by się rozwinął

          • 2 13

      • Nie będą w ogóle jeździć. To temat zastępczy.

        • 8 2

    • (2)

      Jak był 2010 rok to pewnie to samo pisałeś o euro. To wyrósł Ci już ten kaktus na dpie czy jeszcze nie ?

      • 18 21

      • (1)

        O tym że w 2012 roku Polska wejdzie do strefy euro co zapowiedział nasz premier?
        Nie sądzę żeby wyrósł mu kaktus.

        • 8 10

        • gajowy - idz narab drewna na opal

          chodzi mu o euro 2012 czyli ME

          • 5 2

    • podpis pod wizualizacją:

      "Wizualizacja Pociągu Pendolino z wychylnym pudłem. Tabor PKP Intercity nie będzie go posiadać." i wszystko jasne... a ministry mogą sobie klepać....

      • 19 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane