• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pendolino pojechało testowo do Warszawy z prędkością 200 km/h

bra
15 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
W połowie roku pociągi pendolino na trasie z Trójmiasta do Warszawy rozpędzą się do 200 km/h. W połowie roku pociągi pendolino na trasie z Trójmiasta do Warszawy rozpędzą się do 200 km/h.

W nocy z 11 na 12 stycznia odbył się testowy przejazd pendolino na trasie Warszawa Wschodnia - Gdańsk Główny - Warszawa Wschodnia, podczas którego skład osiągnął miejscami prędkość 200 km/h. W połowie roku pociągi kursujące z taką prędkością mają w końcu zacząć regularnie jeździć na tej trasie.



Czym najczęściej podróżujesz do Warszawy?

We wrześniu zeszłego roku spółka PKP Polskie Linie Kolejowe deklarowała, że od połowy grudnia, na trasie z Trójmiasta do Warszawy, pociągi pendolino będą rozpędzały się miejscami do 200 km/h. Taka możliwość miała być osiągalna na 112 z 327 kilometrów trasy. Dzięki temu przejazd do stolicy miał skrócić się do 2 godz. 35 min.

W grudniu okazało się jednak, że PKP PLK nie zdążyła na czas uzyskać odpowiednich pozwoleń związanych m.in. z wdrożeniem Europejskiego Systemu Zarządzania Ruchem Kolejowym (ERTMS) poziomu 2.

Na początku tego roku odbył się testowy przejazd między Gdańskiem a Warszawą.

- Specjalny przejazd pociągu pendolino w nocy z soboty na niedzielę 12 stycznia, na trasie Warszawa Wschodnia - Gdańsk Główny - Warszawa Wschodnia, potwierdził, że jazda z prędkością 200 km/h jest możliwa, bezpieczna i komfortowa - informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Oznacza to, że w połowie roku podróż na trasie z Trójmiasta do Warszawy skróci się o ok. 22 minuty.
bra

Opinie (228) ponad 20 zablokowanych

  • Bezpieczeństwo przede wszystkim

    200 km/h (55 m/s) super prędkość, ale duże zagrożenie dla ludzi przechodzących przez tory w miejscach niedozwolonych. Szkoda tylko, że kolejarze zapomnieli tory ogrodzić i brak dróg serwisowych, tak jak ma to miejsce przy budowie autostrad w Polsce i jest standardem przy budowie kolei high speed w cywilizowanych krajach. Przyjdzie nam poczekać na pierwszą tragedię, żeby na kolei ktoś zrozumiał co to znaczy bezpieczeństwo przede wszystkim. Taka mentalność.

    • 2 1

  • Prędkość 200 km/h osiągana miejscami... (1)

    Nie posiadam eksperckiej wiedzy na temat kolei, ale jak na 2020 rok, to chyba nie jest to wyczyn godny szczególnej uwagi?! Podróż szybkim i nowoczesnym pociągiem z Gdańska do Warszawy nie powinna trwać dłużej, niż 2h.

    • 24 1

    • polskie pendolino nie ma wychylnego pudła dlatego na krętej części trasy w okolicach Iławy Prabut czy Działdowa nie może jechać 200 na godzinę tyle poleci od Gdańska do Tczewa może jeszcze gdzieś po drodze do Malborska i bliżej Warszawy

      • 1 0

  • Taki miś na miarę naszych ambicji...

    Na tle innych kolei - bez zachwytu. Polskie tzw. "pendolino" niezbyt wygodne i bardzo drogie. Tymczasem podróż nocą do Krakowa, to niesłychanie długa wycieczka krajoznawcza...

    • 1 0

  • TGV !

    przejazd testowy 3 kwietnia 2007 roku 574,8 km/h...

    • 3 1

  • do trollujacego pendolino (bo włsokie) - dowiedz się z jaką prędkością we Włoszech takie pociągi śmigają

    a dopiero potem używaj sformułowań o 'włoskim złomie'

    • 2 0

  • miała być na ledwie 1/3 a na jakim odcinku jest?

    • 1 0

  • Ceny biletów

    Taniej jest w 4 osoby autem niż Pendolino

    • 5 1

  • Prędkość szlakowa pociągów marszałka struka...ok 67km/h :)
    Z czym do ludzi.

    • 2 2

  • 10 lat po kupieniu tego włoskiego ciasnego złomu nadał jeździ zaz wolno!!Dlatego własnie kupienie pendolino było przekretem!! (3)

    Pseudolino bo przypominam ze nazwa jest od wychylnego wózka która ten w Polsce został pozbawiono bo było taniej ,wiec szybciej nie pojedzie. Bruksela jeszcze za Donalda powiedziała ze kupno tak drogiego pociągu jest niegospodarnością bo niema unas torów dla szybkich kolei !Ale prawda jest taka ze włosi dali najwięcej w łape za ten zakup.I tylko oto chodziło !! Dodatkowo trzeba było zaplacic 50 mln za pozwolenie instalacji WIFI w pociągu ,można była dostać je gratis zamawiając od razu ,ale oto właśnie chodziło by przepłacać ,bo państwowe to niczyje pieniądze. A teraz standart i wygoda w tym jamniku jest najgorsza. Przede wszystkim ta wersja nie przewiduje niepełnosprawnych Osoby o kulach i wózku mają utrudniony dostep i musieli dokonać kolejnych płatnych zmian!W pociągu jest bardzo ciasno niema miejsca na bagaż co najwyżej na torebkę nad głowa .Dodatkowo miejsce na bagaże sa na końcu przedziału za zamykanymi drzwiami co udowodnili złodzieje często kradli bagaże . A miejsce z 4osobowe ze stolikiem praktycznie niema miejsca na nogi. Jego przeciwieństwem jest Polski skład który jedzie tak samo szybko i jest wygodniejszy szerszy sa większe odstępy na nogi i dla niepełnosprawnych i dlatego cena jest taka sam jak na pseudolino.ceny mamy najwyższe w Europie jak ze wszystkim. A transporcie jesteśmy lata swietlene za Chinami i 30lat za Niemcami Francja i nawet Holandią

    • 8 2

    • To Intercity zadecydowało o takim upakowaniu krzesełek. Producent tego nie zalecał

      • 1 0

    • I nam sie należy coś luksusowego. Poziom niezawodnosci pendolino 99.98.
      Polskie 91% i 76%

      • 0 0

    • A jaka na tamte czasy była alternatywa? Dart? dopiero był w planach a i tak jak się okazuje jest bardzo przeciętnym pociągiem (max predkosc 160km/h) gdzie pendolino w testach na polskich torach osiagnał 294 km/h. Komfort też nieporownywalny na korzysć pendolino.

      • 0 3

  • Marszalku ogarnij sie i pusć przynajmniej impulsy 160km/h

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane