W sobotę symbolicznym wbiciem pierwszej łopaty, rozpoczęto budowę nowego zwodzonego mostu na Wyspę Sobieszewską, który ma powstać do końca 2017 roku. Wydarzenie połączyło tego dnia polityków, podkreślających, że ten most jest "bezpartyjny".
Grochówka, baloniki, cukrowa wata i biesiada przy muzyce uatrakcyjniały w sobotę przybyłym mieszkańcom symboliczne rozpoczęcie budowy nowego zwodzonego mostu na Wyspę Sobieszewską. Zanim wbito łopaty w ziemię, zgromadzeni wysłuchali płomiennych przemówień polityków.
Prezydent Paweł Adamowicz, zauważył, że kiedy był podpisywany list intencyjny pomiędzy samorządami oraz ówczesnym wiceministrem Pawłem Orłowskim, nie przyszło tak dużo osób. Nie ukrywał, że most jest potrzebny nie tylko dla wyspy, ale też dlatego, by odbył się na niej 2023 roku ogólnoświatowy zlot Jamboree dla 40 tys. harcerzy ze 160 krajów świata (za rok zapadnie decyzja o lokalizacji).
8
Co istotne, to właśnie to wydarzenie stało się też pretekstem, żeby Gdańsk zaczął się ubiegać o 17 mln zł dofinansowania od rządu. Decyzja o wkładzie finansowym zapadła w maju tego roku. Zwycięzcą rozstrzygniętego niedawno przetargu zostało polsko-czeskie konsorcjum firm Metrostav (lider) wraz z Vistal Gdynia i Vistal Infrastructure, które ma wybudować most za 57,1 mln zł. Miasto zaplanowało na ten cel 71 mln zł.
- Wniosek jest taki, że powinniśmy sobie bardziej wierzyć i ufać, i trzymajmy kciuki żeby ta budowa dobrze poszła. Jak widzicie, chwalę rząd i ministra, mimo że my politycznie jesteśmy po przeciwnej scenie, ale wiadomo - most łączy, bo most jest bezpartyjny - radował się Adamowicz. Jak będzie wyglądała nowa przeprawa na Wyspę Sobieszewską?
Konstrukcja będzie miała 173 metrów długości, ze skrzydłami 181,5 m. Łączna rozpiętość przęseł zwodzonych to 59,50 m., szerokość ustroju niosącego - 14,92 m. w tym: szerokość jezdni 7 m.; szerokość jednostronnego ciągu pieszego 2 m.; szerokość drogi rowerowej 2,4 m.
8
Co istotne dla żeglarzy i wodniaków, światło poziome przęsła żeglownego z uwzględnieniem prowadnic wyniesie 50 metrów, światło pionowe przęseł bez otwierania 4 metry ponad poziom wysokiej wody żeglownej i 5 metry ponad poziom wody średniej. Czas otwierania obu przęseł to 2 minuty.
- Mamy duże szczęście że wygrał wykonawca, który jest specjalistą w tego typu zadaniach. Ma zresztą obecnie duży kontrakt nieopodal, na trasie S7. Posiada także duży potencjał, więc jesteśmy spokojni o jakość i terminowość. Terminy są napięte, ale wykonawca przedstawił nam harmonogram, gwarantujący realizację zadania, oczywiście nie można wykluczyć nagłych zdarzeń. A most, proszę mi wierzyć, będzie naprawdę piękny - zapowiada Włodzimierz Bartosiewicz, szef Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. Most przypłynie na barkach
Sama konstrukcja będzie powstawała poza placem budowy. Firma Vistal planuje wydzierżawić teren w okolicy, by wykonywać na nim część prac montażowych. Resztę wykona na terenie swojego zakładu w Gdyni. Ostatecznie konstrukcja zostanie dostarczona drogą morską na miejsce i zamontowana.
- Spektakularny efekt prac zobaczymy w przyszłym roku już poza sezonem turystycznym, by nie stwarzać uciążliwości. Przebudowa układu drogowego też nie powinna przysparzać kłopotów, może jednak nastąpić kilka zamknięć połączonych z objazdem. Jednak niewykluczone, że będzie zamknięty tor wodny na okres montażu hydrauliki na moście - tłumaczy Bartosiewicz. Wykonawca na budowie w październiku
Robotnicy najpierw będą umacniać ścianką szczelną brzegi po obu stronach Wisły, następnie pojawi się sześć pali, będącymi elementami przyczółków. To wszystko zostanie zrealizowane jeszcze w tym roku.
Nieznany jest jeszcze harmonogram otwierania nowego mostu oraz to, czy będzie to następowało w określonych godzinach czy też na wezwanie telefoniczne. Zostanie to ustalone po rozmowach z różnorodnymi środowiskami związanymi z żeglugą.
Wykonawca ma za zadanie także likwidację istniejącego mostu pontonowego. Nie pójdzie on na żyletki, jednak jeszcze nie są jeszcze znane plany wykorzystania go w przyszłości.
Most pontonowy prowadzi na wyspę od lat 70. XX wieku, użytkowany był pierwotnie w Kiezmarku, do momentu kiedy powstała tam stała przeprawa. O budowę nowego mostu mieszkańcy apelowali od lat. Jenak zanim padły deklaracje budowy, w 2013 roku most pontonowy przeszedł generalny remont. Wymieniono nawierzchnię jezdni i części pieszej i podniesiono nośność z 10 do 30 ton.
Wnioskuję o przyłaczenie Elbląga do województwa pomorskiego...
W pomorskim przynajmniej są inwestycje w rozwój a nie to co u nas w Elblągu...
Wnioskuję również o aneksję Kaliningradu (mam na myśli nasz polski Królewiec) i przyłączenie go do wielkiego województwa pomorskiego
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
