- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (204 opinie)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (254 opinie)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (746 opinii)
- 4 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (70 opinii)
- 5 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (154 opinie)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (106 opinii)
Pierwsze polskie pączki powstały u nas
Mało kto wie, że pierwsza wzmianka o pączkach w Polsce odnosi się do Gdańska. Za granicą nasz "tłusty czwartek" przypada zwykle... we wtorek.
- Pierwsza wiadomość o pączkach w Polsce pochodzi z Gdańska z 1475 r. i ma związek z pewnym wydarzeniem - opowiada Andrzej Januszajtis, znawca dziejów Gdańska. -Otóż kandydat na mistrza piekarskiego jednego z cechów, w tym wypadku specjalizującego się w "pieczywie luźnym", musiał upiec miękki chleb i "pomellen". Szukałem w niemieckich słownikach dawnych i współczesnych tego słowa, ale go nie znalazłem. Dopiero potem dowiedziałem się, że na Kociewiu i Kaszubach, Powiślu, a nawet w Płocku, do dziś pewien rodzaj pączków nazywa się "pumelkami", które pochodzą od słowa "pomellen".
W średniowieczu pączki niekoniecznie musiały być słodkie, do ciasta dodawano np. słoninę.
- Nie mamy receptury średniowiecznych pączków. Pewne jest jednak, że wówczas, jak i teraz, smażone były w głębokim roztopionym tłuszczu - przyznaje badacz.
O gdańskich pączkach mówi też inna wzmianka znaleziona w historycznych dokumentach. W 1631 r. dwaj piekarze otrzymali obywatelstwo gdańskie z prawem wypiekania ciastek maślanych i pączków. Wtedy nazywano je pfannkuchen, a tak do dziś określa się pączki w prawie całych północnych Niemczech.
Co ciekawe, od XVII w. gdańskie pączki mogły już być posypywane cukrem (głównie trzcinowym), a to za sprawą pierwszej w Polsce rafinerii cukru trzcinowego, która powstała właśnie w Gdańsku.
- Było to w 1618 r., na ten czas datuje się utworzenie w Gdańsku pierwszej w Polsce takiej rafinerii. Zaraz po niej powstały kolejne, ale niestety ich żywot był krótki, bowiem całkowicie były uzależnione od importu trzciny cukrowej. Dostawy odbywały się morzem, co w czasach wojen było bardzo utrudnione - tłumaczy prof. Januszajtis.
Wciąż nie wiadomo, dlaczego to właśnie pulchny pączek stał się symbolem końca karnawału. Na ten temat istnieją jedynie hipotezy.
- Można założyć, że dlatego, że pączki są tak smaczne. Muszą być pulchne i lekkie, a nie takie, o jakich pisał w XVIII wieku ks. Kitowicz, że "zdarzają się takie pączki, że gdyby takim trafić w oko, to by się podsiniaczyło". Na szczęście dziś takich już nie ma. Sam je bardzo lubię, ale więcej niż dwóch nie zjem - przyznaje Andrzej Januszajtis.
W Stanach Zjednoczonych, które słyną m.in. z zamiłowania do donatów, czyli pączków z dziurką, zamiast tłustego czwartku obchodzi się tłusty wtorek. Zwany jest z francuska Mardi Gras lub też Shrove Tuesday. Tak jak i nasz "czwartek", jest to dla Amerykanów święto końca karnawału, w którym pączek jest tylko elementem wielkiej uczty.
Mardi Gras obchodzony jest też we Francji. Tam jednak poza pączkami zjada się gofry i faworki ale także crepes Suzette - naleśniki z sosem pomarańczowym. Do tego słodkiej uczcie towarzyszą huczne festiwale i parady.
Z kolei w Wielkiej Brytanii ostatni czas przed wielkim postem określa się jako Pancake Day, kiedy to głównym daniem są naleśniki serwowane na różne sposoby. "Naleśnikowy dzień" obchodzony jest również w Australii.
Zupełnie inaczej wygląda to w krajach skandynawskich, gdzie tłusty czwartek również wypada we "wtorek" i nazywa się Fettisdag. Tego dnia na stołach królują semle, czyli pszenne bułeczki nadziewane słodkim farszem.
Zobacz jak powstają paczki w jednej z najstarszych cukierni w Trójmieście.
Opinie (166) ponad 20 zablokowanych
-
2015-02-12 07:07
(2)
Fuj, ble, paskudne, ohyda pączki...
- 16 120
-
2015-02-12 12:26
JP na 100%
Jemy pączki na stówkę!
- 4 1
-
2015-02-12 09:43
Podobno popularne są pączki z budyniem
- 17 2
-
2015-02-12 12:21
A pączki z budyniem
pamiętasz Pan? Pamiętam. Ja też nie pamiętam.
- 4 1
-
2015-02-12 12:18
Ale takiej kolejki jak w W-Z przy Słodowników nigdzie nie widziałem
W tym roku zdecydowałem się postać i kupiłem. Jeszcze nie jadłem.
- 4 1
-
2015-02-12 12:00
Łacuch (1)
Najlepsze pączki i drożdżówki to były w Łasuchu na Żabiance :)
- 5 1
-
2015-02-12 12:14
byly to fakt
Ale tam to sie w tlusty czwartek konczyly przed poludniem. Teraz za to odzywki dla koksow tam sprzedaja ;)
- 2 0
-
2015-02-12 12:13
Najlepsze - Eskimos w starej Oliwie, na rogu Grunwaldzkiej
Pyszota. Zero chemii, takie jak za komunu. Zaraz tam ide po paczki !
- 2 1
-
2015-02-12 11:29
7...ale to dopiero poczatek (1)
ja juz mam 7 za sobą...troche odpoczynku i dalej...
Najlepsze paczki tylko od T Deker- 2 3
-
2015-02-12 12:05
frajera co przepłaca łatwo poznac po tym co pisze
- 1 3
-
2015-02-12 11:58
W Gdansku paczki z budyniem (1)
- 6 5
-
2015-02-12 12:04
chyba na wymioty:)
- 2 0
-
2015-02-12 07:40
Pierwsze pączki były z Sopotu. (8)
To właśnie w Sopocie robią najlepsze pączki na Pomorzu - the best!
- 4 42
-
2015-02-12 08:18
Nie-e, bo w Gdyni (5)
paczki sledziki. Najelpsze tez, sa w Gdyni, na rogu Swietojanskiej z 10-lutego.
- 4 6
-
2015-02-12 11:54
najlepsze od kozlowskiego z chylonii
- 1 1
-
2015-02-12 10:37
nie!
Owszem, w Gdyni. Ale już nie tam na rogu, bo to juz nie jest Pączus! Właściciel wyrzucił Pączusia i otworzył swoje własne pączki, zenada... Paczus otworzył się trochę dalej, z 20 metrów w strone Placu Kaszubskiego. Praktycznie obok.
- 3 2
-
2015-02-12 09:35
1929
Pierwsze pączki stworzył pierwszy prezes pierwszego klubu ARKA GDYNIA w 1929r.
- 2 2
-
2015-02-12 08:25
u nas wszystko najwieksze najlepsze...
- 7 2
-
2015-02-12 08:23
O taki paczek z nadzieniem sledziowy. I zapic maslanka. Mniam.
- 5 5
-
2015-02-12 08:24
w żadnym sopocie tylko w Sopotach
a dokładnie w oliwskim przysiółku. panie karnos
- 7 2
-
2015-02-12 08:06
Tak, w Sopocie wszystko jest najlepsze.
Pora wybudować lotnisko i możecie ogłaszać niepodległość
- 25 3
-
2015-02-12 11:36
Paczki naprzeciwko Poczty we Wrzeszczu - pamietacie?
Pamietacie malutka paczkarnie, ktora miescila sie na przeciwko budynku Poczty Polskiej we Wrzeszczu? Tam to byly dopiero paczki - jak marzenie :) Teraz najlepsze sa chyba przy peronie SKM Politechnika lub przy ul.Partyzantow 42.
- 14 1
-
2015-02-12 11:07
a chu.. z piekarniami i cukierniami
Najlepsze pączki z BIEDRONKI za 0,45gr.:DDD
- 1 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.