• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwszy taki dom pomocy dorosłym autystom w Polsce powstaje w Gdańsku

Marzena Klimowicz-Sikorska
10 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Małgorzata Rybicka, wdowa po Aramie, podczas wmurowania kamienia węgielnego pod budowę pierwszego państwowego, całodobowego domu dla dorosłych z autyzmem w Gdańsku. Małgorzata Rybicka, wdowa po Aramie, podczas wmurowania kamienia węgielnego pod budowę pierwszego państwowego, całodobowego domu dla dorosłych z autyzmem w Gdańsku.

Dom dla dziesięciorga dorosłych osób z autyzmem, który powstaje w Gdańsku, będzie nie tylko pierwszą w Polsce placówką tego typu, ale i żywym pomnikiem Arkadiusza Arama Rybickiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej cztery lata temu. Inicjatorem budowy jest stowarzyszenie prowadzone przez jego żonę, Małgorzatę Rybicką.



Czy w Trójmieście powinno powstać więcej państowowych domów dla dorosłych z autyzmem?

Państwowy, całodobowy dom dla osób z autyzmem "Wspólnota Domowa im. Arama Rybickiego", który powstaje przy ul. Malczewskiego 135 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku z inicjatywy stowarzyszenia Małgorzaty Rybickiej, to pierwsza taka placówka w kraju.

- To miejsce będzie stałym miejscem zamieszkania dla tych osób. Tu będą wykonywać prace domowe, będą wypoczywać, będą realizować swoje zainteresowania - mówi Małgorzata Rybicka, przewodnicząca Stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym. - W miarę możliwości będą pracować poza tym domem. Będą tu mieszkać razem z opiekunami. To będzie placówka modelowa dla innych palcówek w kraju, które będą na wzór naszej budować.

Obecnie w Polsce nie ma żadnego wyspecjalizowanego ośrodka dla dorosłych autystów, a według szacunków tylko Pomorzu jest ich ok. 14 tys. (w całej Polsce - ok. 340 tys.).

Dziś trafiają zazwyczaj albo do ośrodków opieki społecznej albo do szpitali psychiatrycznych.

- Kiedy rodzice osób dotkniętych autyzmem starzeją się i nie mają siły zajmować się swoimi dziećmi, umieszcza się je zwykle w dużych domach pomocy społecznej, które nie są przystosowane do ich potrzeb. Tam są narażone na dużą ilość bodźców, jest zbyt wielu ludzi, a za mało opiekunów, którzy dodatkowo nie są do takiej pracy przygotowani - tłumaczy Małgorzata Rybicka. - W konsekwencji takie osoby tracą nabyte wcześniej z dużym trudem umiejętności. Nie są tam szczęśliwe. Część z nich trafia do szpitali psychiatrycznych, gdzie są trzymani w pasach bezpieczeństwa i dostają duże dawki leków psychotropowych.

Budowa domu wspólnotowego ma być też początkiem zmian w systemie opieki.

Projekt domu współnotowego. Projekt domu współnotowego.
- Do tej pory potrzeby osób dorosłych z autyzmem nie były uwzględniane w systemie pomocy społecznej. Takie osoby potrzebują małej wspólnoty, małego domu i wielu wyspecjalizowanych terapeutów - dodaje przewodnicząca stowarzyszenia. - Chcemy zainicjować zmiany w ustawie o pomocy społecznej, żeby w Polsce było więcej takich małych domów dla dorosłych osób z autyzmem i podobnymi niepełnosprawnościami.

Jak na razie stowarzyszenie zebrało na budowę 1 mln zł. Brakuje jeszcze 2 mln zł. Grunt pod budowę otrzymało od miasta w użyczeniu na 50 lat.

- Jestem przekonany, że takich domów jak ten będzie w Polsce więcej - mówił premier Donald Tusk, prywatnie przyjaciel Arama i Małgorzaty Rybickich, który wziął udział w uroczystości wmurowania kamienia węgielnego.

Według badań jedno na 110 dzieci rodzi się z autyzmem. Stowarzyszenie Pomocy Osobom Autystycznym co miesiąc pomaga ok. 400 osobom z autyzmem.

- To i tak niewielki procent ludzi, którzy potrzebują pomocy - mówi Leszek Bartoszewski, koordynator budowy Wspólnoty Domowej dla Dorosłych Osób z Autyzmem przy Malczewskiego. - Pierwsze objawy autyzmu można zauważyć od pierwszych miesięcy życia. Na naszej stronie znajduje się test dla rodziców www.spoa.org.pl/objawy . Jeśli są jakieś niepokojące sygnały, warto od razu skontaktować się z lekarzem.

We wspólnotowym domu będzie m.in. sala do terapii, sala rehabilitacyjna, sale spotkań. Do tego na stałe będzie mieszkała tam rodzina zastępcza terapeutów, która przez całą dobę będzie zajmować się ośrodkiem.

Budynek sąsiaduje z przedszkolem wybudowanym przez fundację Barbary Piaseckiej Johnson, w którym przebywają dzieci z autyzmem.

Ośrodek przy ul. Malczewskiego ma być gotowy w 2017 r.

Jak pomóc dorosłym autystykom?

Miejsca

Opinie (121) 4 zablokowane

  • HP korumpowało urzędników w Polsce, zapłaci 108 mln dolarów kary ale nie Polsce tylko USA!!

    To są absurdy rządu Tuska gdyby zapłacili Polsce to można by takich domów postawić kilkadziesiąt! Ale w POlsce rzad łapówkarzy nie pozwolił na ukaranie zachodnich firm co dawali łapówki Dla przypomnienia wcześniej Philips dostał kare ze korupcje w Polsce kilkadziesiąt milionów kary zapłacili ale w USA POlska nie dostała za to ani centa mało tego w POlsce nadal sa niewinni!!Zobaczymy jakie wyniki będą do euro koryta jesli Partia złodziejów i łapówkarzy ponownie wygra znaczy ze Polacy nie zasługują na nic lepszego

    • 7 1

  • donek juz taki dom postawił

    To PGE ARINA

    • 9 1

  • Dom dla 10 osób. (3)

    Ja też mam dorosłe dziecko wymagające całodobowej opieki, też się martwię co będzie z synem jak mnie zabraknie tylko, że syn ma Mózgowe Porażenie i to jest, mówiąc głosem zrospaczonej matki, pech mojego dziecka.

    • 11 0

    • Przykra jest Pani wypowiedź. To oczywiste, że Pani syn także będzie potrzebował opieki w swoim doorosłym życiu, jeśli (przepraszam) Pani zabraknie. Każdy rodzic niepełnosparwnego dziecka ma ten sam los, niezależnie od tego, czy dziecko ma autyzm, porażenie mózgowe, Zespół Downa, czy cierpi na jakąś inną nieuleczalną chorobę/zaburzenie/przypadłość. Dom dla dorosłych osób z autyzmem powstanie dzięki wieloletniemu zaangażowaniu osoby najbardziej zainteresowanej, czyli MATKI, oraz innych rodziców dzieci z autyzmem działających przy stowarzyszeniu. To smutne, że godnego życia osobom niepełnosparwnym nie zapewnia państwo, dlatego każdy rodzic walczy o przyszłość swojego dziecka najlepiej jak potrafi. Jak może Pani mówić, że to pech, że dziecko ma porażenie mózgowe, a nie autyzm. Jasne, to pech, że Pani ma chore dziecko, a nie zdrowe. Chorego dziecka nikomu nie życzę. Zmierzam do tego, że niestety w naszym kraju rodzic jest pozostawiny samemu sobie i tylko jego własna inicjatywa i zaangażowanie może coś tu zdziałać. Dlaczego ma Pani zal do kogoś, kto przez wiele lat zabiega o godną przyszłość dla swojego syna? Upór i determinacja p. Rybickiej może być przykładem dla innych rodziców. Nie liczyć na innych, ale działać. Ne narzekać na kogoś, kto sobie poradził, a samemu zacząć coś robić w tym kierunku, aby zapewnić synowi godny byt. Nie sądzę, aby ktoś Pani w tym pomógł, zwłaszcza jeśli czytam zamieszczone powyżej ociekające pesymizmem i żółcią komentarze.

      • 1 0

    • (1)

      Ola a skąd wiesz, że ja nie działam w stowarzyszeniu właśnie tak to piszesz jako MATKA , ale dlaczego udajesz, że nie wiesz, że Twoje stowarzyszenie ma duże poparcie polityczne? Dlatego stowarz. bez w/w poparcia są w dużo gorszej sytuacji, czego jak widzę, niestety, nie potrafisz zrozumieć. Trochę zrozumienia dla tych bez tego ważnego poparcia. I proszę nie pisz o żółci , bo ludzie widzą, że dzieje się krzywda tym co są ( stowarzyszenia) bez poparcia.
      Matka.

      • 0 0

      • Przepraszam, nie chciałam Pani urazić. Nie udaję, że nie wiem, i p. Rybicka ma poparcie, w końcu jej mąż był posłe na sejm, trudno więc by nie miała poparcia. Nie wiem jaka jest sytuacja innych stowarzyszeń. Przypuszczam, że trudno pozyskać osoby publiczne popierające konkretne idee. Pewnie trzeba mieć trochę szczęścia. Rozumiem, że to może budzić żal. Nie mniej, cieszę się, że p. Rybickiej się udało, a Pani życzę powodzenia i oby Pani trud zaowocował sukcesem. A z sukcesu p. Rybickiej cieszę się tak ogólnie, wątpię aby mój syn mógł tam kiedyś zamieszkać, jest tylko jednym z kilkunastu tysięcy potrzebujących. Ale inicjatywę popieram i liczę na to, że na jednym domu p. Rybicka nie poprzestanie. A jeśli tak, może za jakiś czas ja spróbuję swoich sił, może dojrzeję do założenia własnej fundacji lub stowarzyszenia. Choć od momentu, kiedy zaczęłam śledzić wypowoedzi dot. wspólnoty domowej, zaczynam wątpić, czy robienie czegokolwiek dal ludzi, dla społeczeństwa ma sens. Większość osób komentujących nastawionych jest negatywnie do całej inicjatywy i tego nie rozumiem. Podkreślam to cały czas, potrzeby są znacznie większe. Mam tu na myśli potrzeby osób niepełnosparwnych w ogóle.

        • 1 0

  • Jestem bardzo ZA takimi domami, ale....

    dlaczego ten dom ma kosztować aż 3 mln. zł.

    Jak to się ma do klasycznego 150-180m2 domu, dla powiedzmy 5-6 osobowej rodziny, za 0,5 - 0,7mln. zł + cena działki.

    Ile on będzie miał powierzchni? 1000m2 ????
    Jednak dlaczego wtedy tylko dla 10 osób, a nie np. dla 20 osób z ich opiekunami ?

    • 6 2

  • Pokazowka na 10 kwietnia. Płemir, grunt budyniowy, ida eurowybory trzeba sie pokazac. Straszne

    • 5 4

  • idea na pewno szczytna, ale

    po pierwsze - jeśli budować to może dla większej liczby podopiecznych
    po drugie - ta cena - 3 mln zł, a grunt nieodpłatnie ? to chyba jakaś przesadzona kwota

    • 6 3

  • Arogancja władzy (1)

    Państwo Rybiccy byli siłą sprawczą, budowy przedszkola dla dzieci autystycznych, kiedy ich syn wydoroślał, postanowili wybudować również dla niego dom pobytu całodziennego dla dorosłych z autyzmem. Dwa wielkie domy w celu rozwiązania rodzinnych problemów Państwa Rybickich i to pod płaszczykiem działań społecznych, w obliczu olbrzymich potrzeb wszystkich niepełnosprawnych dzieci i dorosłych w naszym kraju, jest to bardzo smutne!!!

    • 4 3

    • podłe wypowiedzi jaka arogancja władzy czy osoby które doszukują się podtekstów w realizacji szczytnych celów to zrozumią wspaniale mieć zdrowe dzieci dochodową pracę i podejrzewać wszystkich nie wiadomo o co,Tylko dzięki tak wspaniałej osobie powstanie ten dom tylko dla 10 dzieci zbudujcie krytykanci dla 100 zobaczycie jakie to proste, ale co wy wiecie co to autyzm matoły.

      • 0 0

  • Marzenia matki (1)

    Jestem Matką dziecka chorego na autyzm (syn ma 24 lat) wielkim pragnieniem moim jest aby moje dziecko miało takie warunki , gdy mnie zabraknie. Lecz wywodzimy się z małego środowiska i na to są na razie marne szanse.
    Jestem pełna podziwu dla osiągnięć Pani Małgorzaty Rybickiej, że ma jeszcze w sobie tyle siły

    • 0 0

    • do Danki

      Kochana, gdyby Pani nazywała się Rybicka to też by Pani miała więcej siły. My, chociaż bardzo byśmy pragnęli wybudować taki ośrodek, nawet nasze siły by nam nie pomogły, niestety, bo brakuje nam siły najważniejszej, siły przebicia. Dlatego w tym miejscu pragnę zaapelować do innych rodziców dorosłych autystów o zjednoczenie i działanie w tej kwestii, bo nasze życie jest nieustanną walką, również o byt naszych dzieci.
      Chętnie porozmawiam o tym z innymi rodzicami. Mój e-mail: bacha.44@o2.pl

      • 0 0

  • bezradność

    Czy kiedykolwiek doczeka takich warunków życia reszta dorosłych "dzieci" z autyzmem ? Pani Małgorzato ! My, pozostali rodzice, błagamy wręcz o pomoc w tworzeniu takich ośrodków w całej Polsce, a nie tylko w Gdańsku.

    • 0 0

  • Mieszkanka Trojmista

    Naród krytykantów. Co za głupie pytanie o Pania Rybicką. Ta Pani zrobiła tak wiele dla innych dzieci, że nikt nie ma prawa tak pisać o tej kobiecie i matce. Takich domów powinno powstawać coraz więcej, bo osób z autyzmem przybywa i nie tylko.Sami dajmy coś od siebie, dołóżmy zwykłą cegiełkę, nic nie stracimy a możemy swoją pomocą uczynić coś wielkiego, potrzebnego.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane