- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (55 opinii)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (41 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (280 opinii)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (183 opinie)
- 5 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (60 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (269 opinii)
Pies zagryzł psa na ulicy. Pijana właścicielka nie powstrzymała zwierzęcia
- "Piłeś. Nie jedź!" - to hasło znają wszyscy. Chyba już jednak czas, by poznali też nowe: "Piłeś? Nie wychodź z psem, zwłaszcza dużym". Bo ostatni przykład pokazuje, że może to prowadzić do tragedii - pisze czytelniczka Trojmiasto.pl, pani Maria.
Nie zajmuję się ocenianiem ludzi i nic mi do tego, że ktoś lubi sobie przed południem wypić piwko. Sama nie lubię, ale dopóki ktoś inny nie robi niczego, co mi przeszkadza, nie mam z tym problemu.
Ale teraz miarka się przebrała, bo pijana kobieta - przez swoją głupotę - doprowadziła do tragedii.
Wszystko działo się przy ul. Morskiej na Grabówku. Szłam do sklepu, gdy ok. południa rozegrały się sceny, których nigdy nie chciałabym oglądać.
Pewna pani szła z psem, chyba rasy akita, który rzucił się na malutkiego szpica. Złapał go w zęby i potrząsał jak lalką, praktycznie rozszarpując. Kobieta ze szpicem zaczęła go bronić i odganiać agresora, ale wtedy duży pies rzucił się na nią i także ją ugryzł.
Powiecie pewnie, że "wystarczy trzymać psy na smyczy"? Tylko że one były na smyczy! Dzięki temu, że szybko podbiegł przechodzący obok mężczyzna i właśnie za smycz odciągnął większego psa, być może nie doszło do zagryzienia człowieka. Z tego, co widziałam, zaatakowany pies raczej już się z tego nie wyliże.
W czym więc problem? Może to zwykły wypadek? Otóż nie! Kobieta z większym psem, który zaatakował szpica, była kompletnie pijana! Szła z dużym, jak widać agresywnym psem i kompletnie nad nim nie panowała, a smycz była tylko ułudą tego, że ma go pod kontrolą.
Piłeś? Nie wychodź z psem, zwłaszcza dużym
Jak ludzie mogą być tak bezmyślni? Przecież niektóre psy w takich przypadkach powinny być traktowane niczym broń, i to jeszcze taka, która sama może wypalić...
W mediach przez lata były kampanie o tym, by nie prowadzić po alkoholu. - "Piłeś. Nie jedź!" - to hasło znają wszyscy. Chyba już jednak czas, by poznali też nowe: "Piłeś? Nie wychodź z psem, zwłaszcza dużym".
Bo ostatni przykład pokazuje, że może to prowadzić do tragedii.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – zwierzaki na sprzedaż
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie wybrane
-
2023-10-18 07:31
(90)
moja opinia oparta na wiedzy oraz doświadczeniu w pracy z psami: to że doszło do takiego zdarzenia to wina obojga właścicieli psów, psy w normalnych warunkach, puszczone luzem nie zrobiły by sobie krzywdy, juz z daleka były pokazywały sobie sygnały znaczące czy maja ochotę do spotkania, czy nie. Zapamiętajcie, psy nie są głupimi stworzeniami i nie
moja opinia oparta na wiedzy oraz doświadczeniu w pracy z psami: to że doszło do takiego zdarzenia to wina obojga właścicieli psów, psy w normalnych warunkach, puszczone luzem nie zrobiły by sobie krzywdy, juz z daleka były pokazywały sobie sygnały znaczące czy maja ochotę do spotkania, czy nie. Zapamiętajcie, psy nie są głupimi stworzeniami i nie atakują się ponieważ wiedzą jaki są tego konsekwencje czyli rany. Niestety właściciele nie potrafia czytac tych sygnałów i ciągną psy do siebie na smyczach. Pies na smyczy gdy ma ograniczone ruchy niestety nie jest w stanie pokazać sygnałów uspokajających i często wtedy dochodzi do scysji. Zaznaczam że tak zachowują się psy o normalnej psychice. Inaczej może być w przypadku psów chorych, będących w stresie długotrwałym itp, itd. Polecam literaturę fachową
Może to trochę nieskładna wypowiedź ale musze pędzic do pracy
miłego dnia wszystkim.- 335 942
-
2023-10-21 10:46
Co to za bzdury .. jestes trenerem??? Chyba w cyrku
- 0 1
-
2023-10-20 23:13
weż te swoje teorie i najlepiej zmień pracę
jak ja czytam takie dyrdymały juz nie pierwszy raz o tym że psy są niegrożne i to od właściciela zależy to jak się zachowują to mnie ciary przechodzą na myśl o ludzkiej głupocie pies to jest pies to jest zwierzę i nie ma tu żadnego innego wytłumaczenia
- 0 2
-
2023-10-20 18:23
Trenerem psów to nigdy nie byłeś. Pies nie potrafi ocenić szansy wygranej, stąd mały szpic spokojnie może wyskoczyć do znacznie większego psa. Odruchowe pociągnięcia do siebie psa na smyczy daje mu sygnał do ataku. Zgodzę się natomiast z tym, że psy wolno biegające minimalizują szansę na wzajemny atak. Ale, zależy to od psychiki konkretnego piesiora. Wolno biegający agresywny, pewny siebie samiec i samiec z agresją lękową mogą spokojnie skoczyć sobie do gardeł.
- 0 2
-
2023-10-20 06:11
Jesteś głupi jak but.
Wiesz co to dzika natura i kredyt ograniczonego zaufania czy jesteś zbyt tępy żeby to pojąć?
Zwierzęta to zwierzęta a one są nieprzewidywalne.
Ja jak biegam na durne kundle mam żelowy gaz pieprzowy bo bezmyślność właścicieli poraża- 0 2
-
2023-10-19 11:16
dokładnie zwlaszcza to wina tej pani z małym psem patrza w telelfon gdzzies maja wszystko a potem zdziwiona
- 1 1
-
2023-10-19 10:16
Może przerzuć się na układanie paneli słonecznych?
Jak wyżej
- 0 2
-
2023-10-19 07:00
Waldek uspokój się
- 0 0
-
2023-10-19 05:25
Slaba ta Twoja wiedza...
- 0 2
-
2023-10-19 00:25
utylizacja
Pies do utylizacji , właścicielka duże odszkodowanie , ponad 25 tyś. , może to innych nauczy !
- 0 4
-
2023-10-18 21:26
Tą samą artystkę z tym psem mijałem w w lesie na grabówku.Też była nałykana i miała tego psa spuszczonego ze smyczy.Czy w końcu wejdzie prawo że pies musi mieć bezwzględnie kaganiec ,inaczej mandat 5tys.Od razu by się nauczyli.
- 1 0
-
2023-10-18 21:05
Zgadzam się w 100%
Czytając komentarze nadal twierdzę, że czytanie ze zrozumieniem to przywilej niewielu. Zgadzam się z postem w 100%. Oczywiście tutaj mogło być wiele czynników, które doprowadziły do tej sytuacji. Jednak, gdyby na końcu obu smyczy były świadome (oraz trzeźwe) osoby to do tragedii by nie doszło.
- 2 0
-
2023-10-18 19:37
(1)
Ty jesteś d**ilem? 17 lat miałem psa i większych głupot nie czytałem.... Jak luźny pies bez smyczy? Wielokrotnie byłem świadkiem psy bez smyczy etc na wolnej przestrzeni i ataki.
- 1 5
-
2023-10-19 11:35
Pamiętaj, nikt nie będzie brał na poważnie twojej wypowiedzi, jeśli zaczniesz ją id inwektyw.
- 2 1
-
2023-10-18 19:14
Bzdury opowiada pan/i trener psow (1)
Psy rasy Akita są niezwykle agresywnymi psami. To już nie pierwszy przypadek, kiedy jest bardzo trudny do ułożenia, wymaga odpowiedzialnego, ale przede wszystkim doświadczonego właściciela, nie wspominając o rozsądku. Nie od dziś wiadomo, że pies jest wrogiem alkoholu, szczególnie jeśli wyczuje go u pijącego właściciela, po prostu nim rządzi,
Psy rasy Akita są niezwykle agresywnymi psami. To już nie pierwszy przypadek, kiedy jest bardzo trudny do ułożenia, wymaga odpowiedzialnego, ale przede wszystkim doświadczonego właściciela, nie wspominając o rozsądku. Nie od dziś wiadomo, że pies jest wrogiem alkoholu, szczególnie jeśli wyczuje go u pijącego właściciela, po prostu nim rządzi, właściciela nie ma żadnej możliwości zapanowania nad tym zwierzęciem. Uważam, że zdecydowanie ta rasa psow powinna zostać wpisana na listę niebezpiecznych psow, do hodowli wyłącznie z ludźmi po specjalnych szkoleniach behawioralnych. To naturalnie była wina psa, ale ogromną winę widzę również w opiekunce- czy to była właścicielka, trudno określić. Jak najbardziej domagałaby się odszkodowania i zadośćuczynienia od właściciela agresywnego psa. Naturalnie jest duża szansa na wygraną na drodze sądowej. A co do wpisu trenera psow - to taki trener, jak z koziej d**y trąba. Bo puszczając psy luzem, które są że sobą nie zsocjalizowane, naturalna koleją rzeczy będzie pokaz siły, niejednokrotnie z pojawieniem się farby. Po co naraz psy namtakie konsekwencje, co za bzdura,że same się zastanowią, bo znają kp sekwencje - rany. To nie człowiek, żeby przewidywać. Pies to zwierzę i działa instynktownie. Najpierw robi, potem się kuruje. Dlatego tak ważne jest na początku psa przyzwyczajać do sytuacji, do innych psów, nawet do ludzi. Niemniej jednak z akita na spacerze nie chciałabym się spotkać luzem... A do tego trenera psow- to raczej też bym nie poszła. I oczywiście trzeba pamiętać, że pies, to tylko, albo aż pies. I mimo, że nauczymy go zahowan, będziemy odpowiednio stymulować i uczyć, to jednak tylko zwierzę. Zawsze może zareagować w sposób nieprzewidywalny dla nas, dla ludzi. Dlatego to my, musimy zawsze być o krok mysleniowy przed psem, żeby móc odpowiednio zareagować. Jeśli jesteś pijany- poproś kogos trzeźwego o wyjście z psem.
- 1 4
-
2023-10-18 19:52
100% racji a do tego trzeba dodać że Akita jest psem najbardziej pierwotnym od wilka to raz i nie uznaje innej rasy psów każdego traktuje jak wroga.
- 0 1
-
2023-10-18 18:11
Tfu
Boże chroń mnie od takich trenerów psów i od takich ludzi.
- 0 2
-
2023-10-18 15:29
(1)
Jesteś i**otą i tyle w temacie. Psy rasy pitbull czy Akita są bardzo agresywne a zwlasza jak nie ma nikogo silnego w domu , Akita ma bardzo szczególny agresywny charakter.
- 3 3
-
2023-10-19 11:34
Nikt nie będzie brał twojej - nawet słusznej wypowiedzi na poważnie - gdy będziesz ha rozpoczynał od inwektyw.
- 1 0
-
2023-10-18 15:06
(1)
absolutnie nie masz żadnego pojęcia o obowiązującym prawie i tym kto jest winny.
A jakieś weterynaryjne przekonania nie mają tu nic do rzeczy.
Właściciel jest odpowiedzialny za swojego psa dokładnie tak jak ze swoje własne ręce.
Absolutnie nie ma znaczenia czy ktoś czy coś źle pachniało, źle się zachowywało, patrzyło wabsolutnie nie masz żadnego pojęcia o obowiązującym prawie i tym kto jest winny.
A jakieś weterynaryjne przekonania nie mają tu nic do rzeczy.
Właściciel jest odpowiedzialny za swojego psa dokładnie tak jak ze swoje własne ręce.
Absolutnie nie ma znaczenia czy ktoś czy coś źle pachniało, źle się zachowywało, patrzyło w oczy, szarpało, szczekało czy cokolwiek robiło.
Wyprowadzając psa masz obowiązek panować nad nim zawsze i w każdych okolicznościach bez względu czy jest hałas, krzyk czy co się dzieje na około. Do tego pies musi być zawsze i wszędzie na smyczy (poza prywatnym terenem zamkniętym), oraz agresywne dodatkowo w kagańcu.
Jeśli nie potrafisz tego zapewnić to nie masz prawa posiadać psa.
Koniec i kropka.
Całość winy bez względu na to co robiła właścicielka małego psa, ponosi właściciel dużego który zagryzł małego.- 4 1
-
2023-10-20 18:54
Zerknij proszę na taki przypadek. Mały jest na rozwijanej smyczy. A jeżeli to on doskoczył do Akity i wpadł mu w pysk? Nie ma winy właściciela Akity. Pies się bronił, lub bronił dostępu do swojej panci. Miałem wiele takich przypadków, że mini wyskakiwał, a właściciel darł japę, że on dużemu przecież nic nie zrobi bo jest na smyczy. Czasami niestety to ich ostatni wyskok... bo naglę wpadają w "zasięg" dużych.
- 0 0
-
2023-10-18 14:55
Bzdury
Mały Maltunio bywa szczekliwy i to jest jego wada, inny pies tez powinien być na smyczy bo taki jest obowiązek
- 1 1
-
2023-10-18 14:40
Zgadzam się (1)
Mam psa średniej wielkości (mieszaniec owczarka), od czasu pogryzienia przez amstaffa jak widzi inne psy od razu szczeka (tak wiem to postawa obronna). Jest psem lękliwym, boi się ludzi od samego początku (wzięliśmy go jak miał pół roku) i teraz również psów. Ma już 6 lat, bywały sytuacje kiedy bawił się z innymi psami ale bardzo rzadko, z reguły najpierw szczeka, obwącha i odchodzi, nie chce się bawić ani mieć kontaktu.
- 4 0
-
2023-10-19 12:42
Przepracowanie takiej traumy jest bardzo czasochłonne, cierpliwości życzę. Polecam nagradzanie psa smakołykami po stresującej
- 0 0
-
2023-10-18 13:49
Trener nie zna wszystkich ras
Trener nie zna chyba psychiki psów ras japońskich. To nie są psy takie jak wszystkie. Trzeba mieć do czynienia z konkretną rasą, żeby dowiedzieć się, że to jest pies tylko z wyglądu, ale nie z charakteru.
- 2 0
-
2023-10-18 13:23
I ty szkolisz psy.
Dramat
- 2 3
-
2023-10-18 12:39
Napisz porszę nazwę swojej szkoły.
Bądź tak miły i napisz nazwę szkoły dla psów jaką prowadzisz. Szczerze, to słabo to wygląda po tym co piszesz.
- 1 3
-
2023-10-18 12:37
O litości ...
Piszesz bzdury i to bardzo niebezpiecznie. Psy będące luzem również mogą wejść w konflikt i zależy to od masy czynników- doświadczeń życiowych ,sposobu prowadzenia, jakości wcześniejszych kontaktów z innymi psami, charakteru opiekuna i wielu innych. Po za tym nic nie wiemy o tym jak doszło do tego wypadku. Równie dobrze Pani ze szpicem mogła chcieć uniknąć kontaktu, a akita pociągnęła pijaną babę, a Ty już dokonujesz oceny kto jest winny. Dzizas...
- 2 2
-
2023-10-18 12:18
Bzdura. Duże, agresywne psy bez smyczy i kontroli są najgorsze. Tym bardziej właściciel nie jest w stanie zapanować nad nim.
- 4 0
-
2023-10-18 12:08
zapraszam na spotkanie z moim psem (4)
cały Twój światopogląd runie w 10 sekund. Są psy głupie, agresywne i nie dające się okiełznać behawiorystom. Mimo najszczerszych chęci i ogromu włożonej pracy z przykrością przyznaję, że mój pies jest .... . Dodam, że nie jest to mój pierwszy pies, ale pierwszy tak tępy.
- 10 1
-
2023-10-18 12:55
Psy są mądre.To Ty jesteś za głupi dla niego,nie ogarniasz go. (2)
- 1 10
-
2023-10-18 15:26
XDD (1)
co sie prujesz, taka prawda, psy to glupie zwierzeta, byle papuga bije je na glowe inteligencja xD
- 1 2
-
2023-10-18 20:56
Psy są z reguły mądre, czasami zdarzają się tylko przypadki głupsze.
- 1 0
-
2023-10-18 12:23
Rozbawił mnie ten komentarz :) Jesteś chyba pierwszą osobą, która przyznała się do posiadania głupiego psa. Mam nadzieję, że chociaż jest kochany.
- 10 0
-
2023-10-18 12:04
Trenerze psów
Odnoszę wrażenie, że piszesz o (może nawet o słusznej) teorii. Być może faktycznie jest tak, że teoretycznie niezaburzony, niewystraszony, zrelaksowany i zdrowy pies w przyjaznym środowisku, zachowuje się tak jak opisałeś. Niestety w miejskiej dżungli w jakiej żyjemy występuje zbyt dużo zmiennych zależnych, które mogą wpłynąć na zachowanie zwierząt. Takie życie.
- 3 0
-
2023-10-18 12:00
Ojjjjj,widać zarówno wiedza jak i doświadczenie
skromne.
- 2 2
-
2023-10-18 11:23
Podpisz sie imieniem i nazwiskiem
To bedzie wiadomo kogo unikac
- 6 3
-
2023-10-18 11:05
Kolejny nawiedzony (1)
Mam od niedawna taką rąbniętą sąsiadkę. Terroryzuje wszystkich prowadząc dużego psa bez smyczy. Ma pewnie tę samą literaturę ;) Tylko fakty przeczą tym cudownym teoriom.
- 8 2
-
2023-10-18 13:50
wlasnie jest plaga w 3miescie takich d.. li
- 3 0
-
2023-10-18 10:27
w takim razie wyłtumacz
co się dzieję z psem podbiegaczem do psa na smyczy? wy behawiryści zachęcacie do puszczania psów luzem zapominając ze wiele psów prowadzanych jest na smyczy. Nie każdy pies na smyczy ma ochotę na kontakt ze sto razy większym psem podbiegaczem ! Psiarze nic sobie z tego nie robią. Tak wiec proszę zmienić techniki nauczania.
- 6 1
-
2023-10-18 09:54
Mam nadzieję że nie szkolisz nikomu psów, po pojęcie to masz niestety tylko cząstkowe. Pewnie wielki behawiorysta po 2 gidzinnyn kursie online...
- 7 3
-
2023-10-18 09:55
(1)
Totalnie się nie zgodzę niestety są psy, które są źle prowadzone przez właścicieli i bez powodu atakują ludzi i inne zwierzęta.
Poświęciłam masę czasu na pracę ze swoim psem, a spotkał mnie taki incydent, że cieszę się, że ktoś pomógł, bo nie wiem co by było.
Wracałam ze spaceru i z nieogrodzonego terenu wyszedł pies-bokser. Moja suczkaTotalnie się nie zgodzę niestety są psy, które są źle prowadzone przez właścicieli i bez powodu atakują ludzi i inne zwierzęta.
Poświęciłam masę czasu na pracę ze swoim psem, a spotkał mnie taki incydent, że cieszę się, że ktoś pomógł, bo nie wiem co by było.
Wracałam ze spaceru i z nieogrodzonego terenu wyszedł pies-bokser. Moja suczka była na 10m lince, od razu dostała pełną swobodę ruchu, ja ustawiłam się bokiem. Pies się po prostu rzucił pędem w naszą stronę, nie wiem czy minęło 5 sekund jak był przy nas i tak po prostu rzucił się na mojego psa praktycznie wywracając mi wózek z półrocznym dzieckiem! Nie wiem co by było gdyby facet go nie odciągnął.
Po prostu ludzie są nieodpowiedzialni i większa połowa z nich w ogóle nie powinna mieć pod opieką jakiegokolwiek zwierzęcia- 13 0
-
2023-10-18 10:33
Mi też pies bez smyczy zepsuł mojego,spokojnego psa.
Wystarczyła chwila i mój teraz chodzi w kagańcu,bo źle reaguje na inne psy.
- 3 0
-
2023-10-18 09:56
Zajedziemy córkę Krystyny pies jest niewinny
- 0 0
-
2023-10-18 09:44
Drogi pseudotrenerze
Skoro psyctrzeva puszczać luzem to może zaapeluj o zmianę prawa? Z jakiejś przyczyny jest inne i chyba chodzi w nim o bezpieczeństwo
- 4 3
-
2023-10-18 09:38
Czyli wszelkie amstafy, rotweillery, dobermany (1)
czy bulteriery i pitbulle powinny dla naszego i ich bezpieczenstwa latac luzem, panie ekspercie? Co najwyzej obwąchaja sie i odejda? Tak mam to rozumieć? Oczywiście o ile nie mają żółtych papierów.
- 9 4
-
2023-10-18 10:36
Te rasy powinny
Tu wymieniłeś rasy, na które człowiek powinien mieć te same papiery jak na pozwolenie o broń. Ten kto miał takiego psa wie ile trzeba włożyć w wychowanie, aby pies był spokojny. Do tego dla przypomnienia gdy my posiadamy pozwolenie na broń to nie znaczy, że mają je pozostali członkowie rodziny, a tu często ktoś kupuje takiego psa, a wychodzenie
Tu wymieniłeś rasy, na które człowiek powinien mieć te same papiery jak na pozwolenie o broń. Ten kto miał takiego psa wie ile trzeba włożyć w wychowanie, aby pies był spokojny. Do tego dla przypomnienia gdy my posiadamy pozwolenie na broń to nie znaczy, że mają je pozostali członkowie rodziny, a tu często ktoś kupuje takiego psa, a wychodzenie często zwala na dzieci, a one zazwyczaj u psa mają posłuch zerowy i pies będzie nad nimi dominował. Podobnie mogło być i w tym wypadku, że Psa kupił partner tej Pani i on ma posłuch, ale Pani dla tego psa "była niżej w stadzie "i pies zadecydował, że musi ją bronić i terytorium, którym się porusza.
- 9 1
-
2023-10-18 09:23
Zerknij na podstawowe fakty
Mały pies leży na ścieżce rowerowej, czyli najprawdopodobniej właścicielka widziała niebezpieczeństwo i zeszła z chodnika na ścieżkę choć zgodnie z prawem nie powinna. Problemem jest to, że przestrzeń miejska nie jest z gumy i mimo, że twierdzisz, że w przyrodzie by się nie zaatakowały to nie jest to prawda. W przyrodzie zwierzęta nie wchodzą na
Mały pies leży na ścieżce rowerowej, czyli najprawdopodobniej właścicielka widziała niebezpieczeństwo i zeszła z chodnika na ścieżkę choć zgodnie z prawem nie powinna. Problemem jest to, że przestrzeń miejska nie jest z gumy i mimo, że twierdzisz, że w przyrodzie by się nie zaatakowały to nie jest to prawda. W przyrodzie zwierzęta nie wchodzą na nie swoje terytorium, ale tu terytorium wyznacza człowiek i dla większości psów to on jest tym, który decyduje, gdzie idzie pies. W normalnej sytuacji dwa metry jakie prawdopodobnie oddzielały psy by wystarczyły, jednakże duży pies wiedział, że jego właścicielka kompletnie nie kontroluje sytuacji i wszystko co widzi jest jego terytorium i te dwa metry nie stanowią żadnej bariery. Resztę dopowiedz sobie sam. Co miała zrobić twoim zdaniem właścicielka małego psa? Z 15m ocenić i zawrócić> Zapewne by to nic nie dało, bo tam nie ma gdzie uciec i gdzie zawrócić.
- 16 0
-
2023-10-18 09:19
?? doswiadczenie (5)
mam labradora ... to zwierze nawet nie wie jak sie warczy
ide z nim na smyczy
mijam owczarka niemieckiego - nie jednego - kazdy z nich rzuca sie na mojego psa ... jest tez na smyczy
poprosze o dokladne wytlumaczenie - jaka wina jest po mojej stronie?- 16 2
-
2023-10-18 10:44
(3)
Masz już odpowiedź: mijanie... jeśli idziesz ze swoim psem bezpośrednio na owczarka, dla psów jest to sygnał do ataku, Twój może machać ogonem, co nie znaczy, że jest skory do zabawy, a próbuje rozładować napięcie i stres. Skoro się rzuca to znaczy, że nie mijacie się zgodnie z zasadami psiej kultury tzn. szerokim łukiem. Psy często unikają
Masz już odpowiedź: mijanie... jeśli idziesz ze swoim psem bezpośrednio na owczarka, dla psów jest to sygnał do ataku, Twój może machać ogonem, co nie znaczy, że jest skory do zabawy, a próbuje rozładować napięcie i stres. Skoro się rzuca to znaczy, że nie mijacie się zgodnie z zasadami psiej kultury tzn. szerokim łukiem. Psy często unikają konfliktów, a nie mają na celu ich generowanie. Tak samo jest z kładzeniem psa na ziemi, jeśli się kładzie to nie jest to zaproszenie do zabawy, a zdystansowanie drugiego psa i pokazanie mu "nie podchodź".
- 8 2
-
2023-10-18 13:47
dokladnie (1)
dlatego psiarze od Border Colie nie rozumieją , że postawa ich psa dla drugiego psa nie mówi o tym, że pies chce się bawic. mam takiego pseudo własciciela Border Colie ktory biega luzem, zawsze na widok mojego się kładzie, moj to odbiera negatywnie i nie jest nastawiony pozytywnie do niego , psiarz od Border Colie tego nie kuma i na siłe chce zeby psy sie powąchały bo jego nic przeciez nie zrobi..
- 5 0
-
2023-10-20 18:41
Borderki tak mają dziwnie, że się kładą na widok innego fafika. A ten zaś uważa to za szykowanie sie do ataku... i masz babo placek...
- 1 0
-
2023-10-18 11:15
mijam ...
... mijam owczarka lukiem - z daleka ...
owczarek dalej sie rzuca ... szukam dalej swojej winy w tym temacie ...- 7 1
-
2023-10-18 09:39
Liczysz na bezpłatne wskazówki?
Znajdź porządnego tresera/behawiorystę,zapłać i ucz siebie i swojego psa.
- 1 14
-
2023-10-18 09:05
(1)
Ty jesteś normalny? Przestrzegam przed korzystania z usług takiego trenera. Znam masę psów, które luzem rzucają się na inne zwierzęta w tym psy. Twoja wypowiedz jest tak głupia, ze nie ma co więcej tracić czasu. Podaj namiary na siebie, żeby nikt nie korzystał z twoich usług.
- 19 12
-
2023-10-18 09:17
Osoby,które nie zrozumiały tego długiego (mądrego)wpisu
Nie powinny mieć psa,nawet tego najmniejszego.
- 12 4
-
2023-10-18 09:04
Miłego dnia
- 3 0
-
2023-10-18 08:54
Bzdury !!!
co za bzdury piszesz, chyba nigdy nie miałaś żadnego psa !!!
- 5 4
-
2023-10-18 08:47
(1)
Powiedziała co wiedziała i frrrrruuu odleciała.
- 3 11
-
2023-10-18 09:36
"Powiedziała co wiedziała i frrrrruuu odleciała. 40 min"
No inteligentny komentarz,gratulacje.
- 5 4
-
2023-10-18 08:53
po wypowiedzi stwierdzam że to nie trener a behawiorysta, oni mają taką pokręconą logikę
- 9 1
-
2023-10-18 08:32
Może niekoniecznie luzem, ale chociaż na luźnej smyczy, którą praktykuje może promil właścicieli.....
Większość psów jest wyprowadzana na smyczy napiętej niczym drut, co już jest oznaką braku kontroli nad psem, w tym również tzw. "flexi". W dodatku taki pies będący w ciągłym napięciu jest....spięty (no kto by pomyślał) i cały czas myśli o wyładowaniu frustracji spowodowanej m.in. napiętą smyczą i błędami opiekuna.
Generalnie przyjmujeWiększość psów jest wyprowadzana na smyczy napiętej niczym drut, co już jest oznaką braku kontroli nad psem, w tym również tzw. "flexi". W dodatku taki pies będący w ciągłym napięciu jest....spięty (no kto by pomyślał) i cały czas myśli o wyładowaniu frustracji spowodowanej m.in. napiętą smyczą i błędami opiekuna.
Generalnie przyjmuje się, że to nie pies jest problematyczny, lecz opiekun/właściciel. Właśnie dlatego, że często nie zna swojego psa, czego się boi, co go irytuje. Często nawet nie znają zachowań typowych dla danej rasy. Akita z natury jest rasą niezależną i nieufną - trudną do opanowania, więc błąd pijanej kobiety jest ogromny.
Niestety właściciele małych też mają dużo za uszami, bo wydaje im się, że zaczepianie i obszczekiwanie ich małych piesków jest takie zabawne/urocze, podczas gdy zwierzę jest przerażone i pakuje się w kłopoty, bo ze strachu nie myśli racjonalnie. Zwłaszcza, że właściciele piesków miniaturowych często zaniedbują socjalizację i taki mały piesek jest skazany na wieczny strach przed dużymi. Zaniedbywanie emocji i socjalizacji małych piesków jest niestety nagminnym problemem większości ich właścicieli.
Wpis może długi, ale może lepiej wyklaruje problematykę. Owszem zdrowe psy się zawsze dogadają, bo to nie one są problemem, a ich właściciele powodujący u nich swego rodzaju niepełnosprawność w kontaktach towarzyskich.- 40 4
-
2023-10-18 08:32
Będąc dzieckiem mieliśmy foksteriera - najmilszy pies świata, kochany, sam z siebie chodził przy nodze na spacerze, przychodził na zawołanie, uwielbiał dzieci. Psi anioł. Natomiast gdy widział innego psa - odpalała się w nim bestia - i nie ważne było czy to pies mniejszy od niego czy 3 razy większy, rzucał się do gardła nawet - popularnym wtedy
Będąc dzieckiem mieliśmy foksteriera - najmilszy pies świata, kochany, sam z siebie chodził przy nodze na spacerze, przychodził na zawołanie, uwielbiał dzieci. Psi anioł. Natomiast gdy widział innego psa - odpalała się w nim bestia - i nie ważne było czy to pies mniejszy od niego czy 3 razy większy, rzucał się do gardła nawet - popularnym wtedy rottweilerom, niezależnie czy był na smyczy, czy nie. Po prostu tak czasami bywa, że instynktu łowczego nie zagłuszyli. Ps. Uprzedzam, nie było wtedy psich psychologów i behawiorystow, a szkolenia - kosmicznie drogie - polegały na biernym posłuszeństwie.
- 30 0
-
2023-10-18 08:31
Kolejny domorsły psi behawiorysta (4)
Nie znasz zwierzęcia, ani jego historii, ale chlapniesz fa forum jakimiś pseudo zasadami. Jedno zwierze wysyła sygnały, a drugi od razu się rzuca. Dlatego psy muszą być na smyczy. To wynika z mojego doświadczenia, osoby kilka razy zaatakowanej przez psy spuszczone w lesie. Oczywiście domorośli psi behaiwioryści zawsze zapewniają, że te psy nie gryzą.
- 59 15
-
2023-10-18 09:13
to nie są pseudo zasady tylko podstawowe informacje jakie są między psami, masz racje, są psy które wykazują się
wielką cierpliwością, a są takie które jak to niektórzy nazywają, maja "krótki lont"
jak zaznaczyłem na końcu mojego wpisu była to nieskładny tekst, tak naprawdę w tym temacie można zrobić cały wykład
i nie jestemto nie są pseudo zasady tylko podstawowe informacje jakie są między psami, masz racje, są psy które wykazują się
wielką cierpliwością, a są takie które jak to niektórzy nazywają, maja "krótki lont"
jak zaznaczyłem na końcu mojego wpisu była to nieskładny tekst, tak naprawdę w tym temacie można zrobić cały wykład
i nie jestem behawiorystą tylko trenerem psów. by być behawiorystą potrzeba jeszcze mi dużo nauki i więcej doświadczenia w pracy z psami
i współczuję Tobie że zostałeś zaatakowany przez psy (kilkukrotnie), to traumatyczne przeżycie- 15 2
-
2023-10-18 09:01
W mieście zawsze chodzi się z psem na smyczy
bo nigdy nie wiadomo jaki bodziec na niego zadziała
- 33 1
-
2023-10-18 09:00
To że nie widzisz i nie rozumiesz wysyłanych przez psa sygnałów nie znaczy że psy ich nie wysyłają.
- 18 6
-
2023-10-18 08:37
Potwierdzam, byłam włascicielką psa, chtory był najmilszym zwierzęciem do ludzi, natomiast rzucał się na wszystkie psy. Wychodząc na spacer każdorazowo zabieraliśmy ze sobą kaganiec i gdy wchodziliśmy w teren gdzie był kontakt z innymi zwierzętami zakładaliśmy go.
- 34 1
-
2023-10-18 08:17
(1)
Wyobraziłem sobie jak pijana właścicielka rano czyta poezję a następnie przy drineczku lekturę nt psychiki psa. Przecież ona nawet siebie nie zna najprawdopodobniej i nie potrafi sobie poradzić z problemami osobistymi.
- 54 1
-
2023-10-18 10:37
Bo była w tym konkretnym przypadku pod wpływem alkoholu? Stuknij się w miejsce gdzie czapkę zakładasz.
- 2 5
-
2023-10-18 08:09
Większość tego nie zrozumie.Maja gdzieś psychologiczne sprawy zwierząt. (6)
Ich "piesek":ma prawo szczekać na innego,ale nie daj boże ten drugi zareaguje,nie ma prawa reagować na zaczepki małych wrzeszczących.Dlatego większość ludzi psów mieć nie powinna,bo myślą,że ich piesek jest najważniejszy na tym świecie.
- 47 6
-
2023-10-18 12:22
(1)
Mój pies nie szczeka i ignoruje wieksze psy,bo się ich boi. A mimo to jest atakowany przez wieksze , agresywne psy.
- 16 0
-
2023-10-18 12:52
Tobie wydaje się,że nic nie robi.
Pies nie atakuje za nic.Twój pies wysyła sygnały,których Ty nie widzisz.I tego trzeba się nauczyć,dobrze obserwować i zrozumieć swojego psa,a nie tylko go mieć.
- 7 15
-
2023-10-18 08:23
Widać, że "obsługa" psa to bardziej złożona sprawa (3)
niż się niektórym wydaje. Zatem, zwłaszcza w przypadku tych potencjalnie niebezpiecznych, posiadanie takiego czworonoga powinno być poprzedzone obowiązkowym szkoleniem i wykazaniem się umiejętnością panowania nad zwierzakiem.
W opisywanym przypadku, nietrzeźwość właścicielki pewnie nie pomogła, ale nie znaczy to, że na trzeźwo dała by radę zapobiec atakowi.- 30 3
-
2023-10-18 08:27
Nikt chyba tutaj nie broni właścicielki Akity. (2)
Pies był źle prowadzony od początku,ale to tylko i wyłącznie wina właścicielki,nie psa.
- 37 0
-
2023-10-18 11:22
Wina właścicieli obydwu psów.Małe też powinny być edukowane,by nie wrzeszczeć i nie zaczepiać. (1)
- 10 12
-
2023-10-18 14:16
Małe drą japę ze strachu, to ich reakcja obronna.
- 11 2
-
2023-10-18 08:08
jak ci dziecko zagryzie to wina dziecka , bo sprowokowalo psa do ataku. (7)
wez idz do dziury z ktorej wypelzles, i nie wychodz.
- 99 27
-
2023-10-19 11:17
wina rodzicow ze nie nauczyli ze do obcych psow soe nie podchodzi kupic kompiuter to nie wszystko
- 1 0
-
2023-10-18 11:36
WTF? A potrafisz ty czytać? Po pierwsze nic nie pisze o dziecku. Po drugie to prawda, że psy na smyczy stają się agresywniejsze. Czują się osaczone bo nie mogą uciec więc w sytuacji zagrożenia/stresującej reagują postawą agresywną. Inna sprawa, że rodzice też są upośledzeni i myślą, że dziecku wszystko wolno. Zwierze też odczuwa ból i jak wtedy
WTF? A potrafisz ty czytać? Po pierwsze nic nie pisze o dziecku. Po drugie to prawda, że psy na smyczy stają się agresywniejsze. Czują się osaczone bo nie mogą uciec więc w sytuacji zagrożenia/stresującej reagują postawą agresywną. Inna sprawa, że rodzice też są upośledzeni i myślą, że dziecku wszystko wolno. Zwierze też odczuwa ból i jak wtedy reaguje postawą obroną. Zupełnie jak człowiek albo zacznie uciekać od zagrożenia albo będzie się bronić. Najgorsze jest gdy właściciel nie rozumie sygnałów psa a już najgorzej jest gdy w takich sytuacjach od razu zaczyna go ciągnąć za smycz. Całą sytuację pogarsza współczesna mentalność ludzi którzy nauczyli się nie brać odpowiedzialności za swoje czyny tylko winić innych. To nie moja wina, że nie nauczyłem dziecka nie podchodzić do zwierząt albo nie szarpać ich tylko wina właściciela psa bo to jego pies. To nie moja wina, że mój pies pogryzł się z innym bo pozwoliłem im się zbliżyć. To winna tamtego właściciela bo pozwolił im się zbliżyć.
- 12 2
-
2023-10-18 10:35
Przecież mowa jest o relacji pies-pies.
Bombelek ci na myśl przyszedl i logiczne myślenie się wyłączyło?
- 8 11
-
2023-10-18 10:08
(2)
Trzeba uczyć dzieci ,by nie podchodziły obcych do psów.
- 14 5
-
2023-10-22 09:08
Spółdzielnia mieszkaniowa Kolejarz Gdańsk Nowy Port
Na placu zabaw przy falowcu powinny być umieszczone znaki z zakazem wchodzenia z psami.W końcu gdzie te dzieci mają się wybiegać,jak nie na swoim placu zabaw.?Wszędzie psy i alkoholicy?
- 0 0
-
2023-10-18 19:19
Nowy Port posiada ogrodzony wybieg dla psów i z niego należy korzystać.
Raczej karać psiarzy,którzy korzystają z placu zabaw dla dzieci jako wybiegu dla psów.
- 2 0
-
2023-10-18 10:06
Gdańsk Nowy Port plac zabaw przy falowcu
Z placu zabaw dla dzieci , nie powinni korzystać tępi psiarze wyprowadzający tu swoje psy.To nie jest wybieg dla psów!!!!
- 25 4
-
2023-10-18 08:00
(4)
To sam sobie przeczysz w swojej wypowiedzi. W pierwszej linijce piszesz, że psy by się same z siebie tak nie zachowały, bo wszystkie psy są inteligentne a kilka zdań dalej piszesz, że jednak nie dotyczy to wszystkich psów, bo jednak są niektóre chore, zestresowane itd. Także cała Twoja wiedza i doświadczenie bez umiejętności krytycznego myślenia i kojarzenia faktów, chyba idzie na marne.
- 158 25
-
2023-10-20 23:14
bo to d**il jest
- 0 1
-
2023-10-19 11:41
Chyba nie skumałeś co powiedział. Nigdzie sobie nie przeczy. To tak jak ludzie. Nie zabijamy się jeśli nie czujemy się zagrożeni ale są jednostki które zabijają bez powodu. Nie ma tu żadnej sprzeczności. Pies puszczony luzem nie zbliży się do drugiego który tego nie chce, ale jak go zaciągniesz na smyczy to nie ma już wyboru i musi się bronić bo w jego ograniczonej psychice takie niechciane zbliżenie to ryzyko i potencjalny atak.
- 4 1
-
2023-10-18 11:23
Niestety, ale to u Ciebie widzę brak logicznego myślenia oraz brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.
1. W wypowiedzi nigdzie nie jest napisane, że psy mają latać luzem, tylko jak się zachowuje zdrowy pies niebędący na smyczy i mający pole manewru. Czyli w normalnych, naturalnych warunkach dla psa.
2. Autor nigdzie nie użył słowa "wszystkie", zaznaczył, że jego wypowiedź dotyczy psów ze zdrową psychiką, a nie psów chorych itp.- 13 18
-
2023-10-18 08:59
psy jak ludzie
zdarzają się upośledzone i agresywne. Rasy niebezpieczne jeśli są niestabilne usypia się bo stanowią zagrożenie czy to dla właściciela czy to dla otoczenia.
- 45 4
-
2023-10-18 07:50
czyli jakby wszystkie luzem biegały, to by nie było problemu?
- 116 13
-
2023-10-18 07:10
Przecież on nie gryzie, on sie tylko bawi (30)
Po co mu kaganiec i krótka smycz.
Najgorsze jest to, że psiarze nie zdają sobie sprawy, że puszczając kundla w lesie robi to samo. Zagryza zwierzynę leśną. Podwyższyć kary x10 może zaczną się stosować.- 852 125
-
2023-10-21 14:19
Haha
Widać, że nie wiesz o czym gadasz. Głupoty, pies musi wybiegać się. Widzę, że tu sami eksperci wypadają się co nie mają psa w domu a wiedza wszystko. Jesteś głupim człowiekiem
- 0 0
-
2023-10-18 15:41
Sam sobie zalóż kaganiec
Kaganiec utrudnia psu obronę przed podbiegaczem.
- 4 3
-
2023-10-18 12:15
Co mnie gryzie (1)
Zobaczcie jak zmieniło się nasze życie pod wpływem grupy osób posiadających psy. Następuje uczłowieczenie tych zwierząt i co za tym idzie zmiany relacji społecznych, zmiany w prawie. Narrację o najlepszym przyjacielu człowieka, zastępuje opowieść o członku rodziny, synu, córce. Ma to konsekwencje w myśleniu o przestrzeni wspólnej, która ma służyć
Zobaczcie jak zmieniło się nasze życie pod wpływem grupy osób posiadających psy. Następuje uczłowieczenie tych zwierząt i co za tym idzie zmiany relacji społecznych, zmiany w prawie. Narrację o najlepszym przyjacielu człowieka, zastępuje opowieść o członku rodziny, synu, córce. Ma to konsekwencje w myśleniu o przestrzeni wspólnej, która ma służyć nam wszystkim, a więc tym uczłowieczonym zwierzętom także. Posiadacze psów zgodnie z tą logiką wywalczyli prawo wstępu psów do sklepów, restauracji, biur, hoteli itd. Psy maja się czuć swobodnie wszędzie, gdzie czuje się swobodnie właściciel. Pozostaje grupa ludzi, która psów nie posiada i nie chce godzić się na taką obecność psów w przestrzeni publicznej, która ich obciąża (także finansowo, zapytajcie samorząd ile kosztuje utylizacja psich odchodów), ogranicza swobodę lub zagraża. Emocje sięgają zenitu i słyszymy o ludziach bez serca, o bombelkach, co są gorsze i generalnie o tym, że należy się dostosować do obecności psów wszędzie. Nie zgadzam się z tym, że mam się rozglądać, nie biegać, uczyć się psychologii psa, znosić ujadanie i smród psich odchodów. Może czas, aby zrozumieć, że pełną odpowiedzialność za psa ponosi właściciel i że nie wszyscy chcą rezygnować ze swoich praw na rzecz psów i ich właścicieli.
- 10 4
-
2023-10-18 16:34
Całkowicie popieram
- 4 1
-
2023-10-18 11:54
Pies nie zagryzie zwierzyny w lesie chyba że się go do tego tresuje. Plus zwierzyna jest dla psa zbyt szybka. Nawet wilk nie poluje na zdrowe osobniki bo szkoda mu na to energii.
Proszę nie pisać bzdur.- 9 8
-
2023-10-18 11:31
Jak najbardziej trzeba respektować prawo i las. Ale krótka smycz i kaganiec to nie jest rozwiązanie problemów behawioralnych.
Zwłaszcza krótka smycz. Wiadomo kaganiec jak pies agresywny, żeby zapobiec tragedii przed rozwiązaniem problemy, ale na krótkiej smyczy pies jeszcze gorzej się czuje i zachowuje bo myśli, że musi wtedy bronić- 6 1
-
2023-10-18 10:09
...
- 0 0
-
2023-10-18 09:08
Możesz podnieść razy 1000. Niestety - nikt tych kar nie stosuje/egzekwuje. Prędzej spotkasz w lesie lisa gadającego ludzkim głosem - niż patrol Straży Leśnej lub Miejskiej. Nie mówiąc o Policji...
- 8 0
-
2023-10-18 08:57
oczipować i opodatkować - miasto to nie miejsce dla psa...kiedyś jak za komuny ludzie ze wsi przenosili się do miasta to kury na balkonie trzymali ... teraz widzę na psach sie zatrzymało
- 8 10
-
2023-10-18 08:40
Wypraszam sobie - ja swojego nie puszczam w lesie, dla zasady. Zresztą, zwierzyna by była większym zagrożeniem dla niego niż w drugą stronę :)
- 3 3
-
2023-10-18 08:38
Osobiście do dzisiaj nie mogę wyjść z podziwu hipokryzji w filmie Pokot Agnieszki Holland gdzie w pierwszej scenie, wracają do gospodarstwa głównej bohaterki ekolożki, dwa psy puszczone luzem na noc do lasu. Przez cały film wmawiane jest widzowi, że ta bohaterka bo uosobienie wszelkich cnót gdyż broni niewinnych zwierzątek w hodowlach złych
Osobiście do dzisiaj nie mogę wyjść z podziwu hipokryzji w filmie Pokot Agnieszki Holland gdzie w pierwszej scenie, wracają do gospodarstwa głównej bohaterki ekolożki, dwa psy puszczone luzem na noc do lasu. Przez cały film wmawiane jest widzowi, że ta bohaterka bo uosobienie wszelkich cnót gdyż broni niewinnych zwierzątek w hodowlach złych rolników. Tylko każdy kto ma coś wspólnego z wsią albo choć trochę orientuje się w temacie wie, że te pieski w tym lesie pewnie zagryzały sobie nocą, zające, bażanty, wiewiórki i inne zwierzątka.
- 24 5
-
2023-10-18 08:24
Czy kiedyś widziałeś straż leśną? (2)
Nie trzeba podwyższać kar wystarczy by strażnik przeszedł się popularnymi trasami i miał bloczek mandatowy
Kto wie może lepszy zarobek niż wycinka lasów- 16 1
-
2023-10-18 10:39
To później byś płakał, że ograniczają Twoją wolność w tym państwie policyjnym...
- 4 1
-
2023-10-18 10:38
straż leśna się znajdzie jak z wykrywaczem wejdziesz do lasu albo zaparkujesz w złym miejscu
jak ich trzeba to ich nie ma
- 7 0
-
2023-10-18 07:48
Edukować a nie podnosić kary (7)
Samo podnoszenie kar nic nie da.
Musiałyby do egzekwowania ich być służby.
Dużo łatwiejsze jest edukowanie, edukowanie i edukowanie.- 9 24
-
2023-10-18 22:07
Tak tylko dla przypomnienia
Tu jest Wolska. 8)
- 0 0
-
2023-10-18 09:12
W Polsce edukacja? Bez żartów, proszę. (1)
Jesteśmy społeczeństwem nieedukowalnym o czym świadczą zachowania kierowców, rowerzystów i ludzi korzystających z transportu zbiorowego. Codziennie widzę rajdowców, dla których znaki drogowe czy czerwone światła nie mają większego znaczenia, i bardzo często w SKM czy regio widzę ludzi bez biletów i ich złość jak dostają mandat.
- 12 2
-
2023-10-18 21:34
Taaa jasne
Juz nie gadaj ze co chwilę ludzie czerwone ignoruje, to o czym piszesz dzieje się w Ameryce Pld, a nie w Polsce. Tutaj co najwyżej późny pomarańcz.
- 0 1
-
2023-10-18 08:09
(1)
edukować można istoty myślące. W przypadku psiarzy nie jest potrzebna edukacja tylko leczenie psychiatryczne.
- 20 10
-
2023-10-18 08:49
u ciebie nie dziala
- 5 5
-
2023-10-18 08:08
Niestety w naszym kraju to nie działa (1)
Więc karać, to zachęci do edukacji, skoro żaden postulat do głów właścicieli psów nie trafia.
- 19 9
-
2023-10-18 21:32
A co my jesteśmy jakiś trzeci świat?
Że edukacja nie działa?
- 1 0
-
2023-10-18 08:23
Nie uogólniaj. Są przypadki że to pies zostaje rozszarpany przez dziki tak więc nie zawsze pies bez względu na wielkość jest agresorem. Zasada jest prosta jaki właściciel taki pies. Skoro właściciel ma zrypany beret to jego pies jest agresywny, może to kogoś dziwić ,niestety ale prawdziwe.
- 16 9
-
2023-10-18 08:06
i całe spodnie ufajdane od kundla
- 19 5
-
2023-10-18 07:35
Oni widza tylko wycinkę drzew, zagryzione sarny ich nie obchodzą (5)
- 46 11
-
2023-10-18 09:11
Myśliwi co chwila o tym trąbią - dopiero co ktoś rodzącą łanie zagryzł (2)
ale wielkomiejscy mazgaje mieniący się miłośnikami zwierząt w d... mają okresy ochronne na zwierzynę płową - nawet nie wiedzą co to jest a co dopiero po co i dlaczego.
Często biegam po lasach i spuszczanie tam psiecka to już standard. A coraz więcej różnych "psich mam i tat" ma po kilka psów, wjeżdżają do lasu, otwierają klapę i hyc - boale wielkomiejscy mazgaje mieniący się miłośnikami zwierząt w d... mają okresy ochronne na zwierzynę płową - nawet nie wiedzą co to jest a co dopiero po co i dlaczego.
Często biegam po lasach i spuszczanie tam psiecka to już standard. A coraz więcej różnych "psich mam i tat" ma po kilka psów, wjeżdżają do lasu, otwierają klapę i hyc - bo przecież psyn i psórka muszą się wybiegać! A potem celebrować drugie adopciny z psujkiem i psiotką w jakiejś galerii handlowej.
To jest efekt wielu lat propagandy człowiek - zły, zwierzę - dobre, dehumanizacji ludzi a za to uczłowieczania zwierząt. Fajni ludzie to idą w piątek na piwko i meczyk a nie n...ć komuś na trawnik.- 26 6
-
2023-10-21 14:23
Nie nawidzę biegaczy co w lesie biegają.
A ja nie lubię biegaczy co po lesie biegają. Wy to kurna straszycie psy co są w lesie i chcą spokojnie spędzić czas w lesie. Wszystkim biegacza po lesie trzeba w kopa dupę dać i idźcie biegać gdzie indziej cymbały.
- 0 0
-
2023-10-18 10:37
Myśliwi powiadasz
jakbyś usłyszał jakie akcje na polowaniach się odwalają to byś z krzesła spadł, o celowym strzelaniu do psów już nie wspominam, bo to częste. Typowi na jego własnym gospodarstwie pod jego lasem prosiak zastrzelił psa który latał bez smyczy 50 metrów od niego.
- 11 7
-
2023-10-18 07:40
Jeszcze jak zagryzie na miejscu to pół biedy (1)
Pomimo, że nie powinno mieć to miejsca.
Najgorzej jak rani zwierzynę i zdycha w męczarniach, gdzieś w lesie.
Pomimo, że jest to kłusownictwo (już same puszczanie psa jest tak interpretowane) to nie ma komu tych kar egzekwować- 44 5
-
2023-10-18 07:53
Nigdy nie widziałem Strazy Lesnej w TPK
tam by się posypały mandaty za puszczanie psów
- 30 6
-
2023-10-18 07:10
Sam jestem psiarzem (42)
Ale jak widzę jak ludzie nie potrafią panować nad swoimi psami i albo puszczają je wolno w parku lub na wybiegu albo pozwalają swoim agresywnym psom "witać się" z innymi psami, to naprawdę zastanawiam się czy nie powinno się dawać jakiś pozwoleń na posiadanie większych psów. Poziom infantylizacji dorosłych osób w stosunku do psów jest wręcz
Ale jak widzę jak ludzie nie potrafią panować nad swoimi psami i albo puszczają je wolno w parku lub na wybiegu albo pozwalają swoim agresywnym psom "witać się" z innymi psami, to naprawdę zastanawiam się czy nie powinno się dawać jakiś pozwoleń na posiadanie większych psów. Poziom infantylizacji dorosłych osób w stosunku do psów jest wręcz zatrważający i szczególnie widać to na wszelkich forach dla psiarzy. Jeśli chodzi o rasy pierwotne albo rasy hodowane do walki to 99.999% osób nie powinno mieć dla nich dostępu, bo to psy o specyficznych potrzebach i które w razie wydarzenia się jakiegoś złego scenariusza, trzeba umieć fizycznie zdominować, bo inaczej mogą zagryźć innego psa, dziecko lub dorosłego. Mam chociaż nadzieję, że kiedyś zmienią się przepisy tak żeby właściciel odpowiadał karnie za atak psa jak za użycie niebezpiecznego narzędzia do ataku.
- 724 28
-
2023-10-19 17:46
Chociaż jeden normalny psiarz. (1)
Ogromna rzadkość!
- 1 0
-
2023-10-22 09:28
W blokach zwierzęta się męczą!
Psy powinno trzymać się wyłącznie na działkach i koty tez.
- 0 0
-
2023-10-19 09:04
Ciekawe (1)
Twój mały pies robi co chce i nie potrzebuje pozwoleń polując np. na ptaki ,bo jest Twój ,to jest nietykalny . Super.
- 0 1
-
2023-10-19 09:39
Dlaczego mój mały pies miałby polować na ptaki?? Nigdy nie spuszczam go ze smyczy, chyba że na zamkniętych wybiegach dla psów. Także nie mierz mnie swoją miarą.
- 1 0
-
2023-10-18 22:29
Karla (1)
I tutaj się zgodzę z pozwoleniami na psy. Mieszkając w Niemczech musiałam zrobić specjalne pozwolenie na posiadanie psa yorka już wiekowego. Właściciele psów ras niebezpiecznych np pitbull muszą przejść extra szkolenie a potem zdawać na pozwolenie posiadania takiego psa.
Powinno być tak,że hodowlę zgłaszają fakt zakupienia psa do właściwegoI tutaj się zgodzę z pozwoleniami na psy. Mieszkając w Niemczech musiałam zrobić specjalne pozwolenie na posiadanie psa yorka już wiekowego. Właściciele psów ras niebezpiecznych np pitbull muszą przejść extra szkolenie a potem zdawać na pozwolenie posiadania takiego psa.
Powinno być tak,że hodowlę zgłaszają fakt zakupienia psa do właściwego urzędu (ale w praktyce wiemy jak to wygląda)..możecie się burzyć...cóż ..ja sama z rocznym dzieckiem zostałam przyparta do drzewa jak podbiegł do mnie amstaff (okazało się,że nie groźny pies sąsiada..ale skąd mogłam wiedzieć jak byłam tylko okazjonalnie w mieście??) Leciał z impetem na nas a właściciele nie było widać. Od zawału mały krok był.
Psy na smyczy tak, duże psy w kagańcu tak ..ale niestety nikt nie myśli o innych- 3 0
-
2023-10-20 20:03
Hodowle...
- 0 0
-
2023-10-18 12:50
W pełni się zgadzam
I nie powiedzialbym, że tylko na duże psy powinno być zezwolenie, połączone z egzaminem z podstaw wiedzy o zachowaniu psa. Poziom wiedzy jest generalnie tragiczny, a właściele małych piesków czują się szczególnie zwolnieni z jakichkolwiek obowiązków, bo on przecież taki mały, słodki niczego nie zrobi i zapominają o ludziach którzy mają alergię,
I nie powiedzialbym, że tylko na duże psy powinno być zezwolenie, połączone z egzaminem z podstaw wiedzy o zachowaniu psa. Poziom wiedzy jest generalnie tragiczny, a właściele małych piesków czują się szczególnie zwolnieni z jakichkolwiek obowiązków, bo on przecież taki mały, słodki niczego nie zrobi i zapominają o ludziach którzy mają alergię, boją się psów, bądź o właścicielach tych większych którzy muszą się opędzać od małych krzykaczy i podbiegaczy jednocześnie pilnując by ich pies nic im nie zrobił, bo przecież to będzie niby jego wina
- 10 0
-
2023-10-18 12:10
(4)
Ale wybiegi są od tego, żeby psa spuścić luzem w kontrolowanych warunkach przecież. Jeżeli nie ma się psa, tylko agresywne bydlę, to się go zabiera do behawiorysty, nie na wybieg. Jeżeli psy na wybiegu się nie polubią po próbie "ustawienia się", to jedna osoba wychodzi i tyle. Bywa. Co najwyżej będą na siebie powarkiwać, a nie próbować się zagryźć (przynajmniej te normalne, z nienormalnymi na wybieg się nie chodzi).
- 8 0
-
2023-10-18 12:21
(3)
Widać rzadko bywasz na wybiegach bo niestety już kilka razy zaraz po wejściu rzucał się na mojego psa jakiś agresywny pies i musiałem rozdzielać. Faktycznie idealnie byłoby gdyby właściciele agresywnych psów nie chodzili na wybiegi ale nie żyjemy w idealnym świecie.
- 7 1
-
2023-10-18 12:35
(2)
Na wybiegach bywam, ale jeszcze nie miałem sytuacji, żebym musiał rozdzielać psy. I to w różnych miastach (sporo z psem podróżowałem swojego czasu). Ale też nie reaguję na próby "ustawiania się", czyli te pierwsze powarkiwania i wskakiwanie na siebie. Jesteś pewien, że nie reagujesz za gwałtownie? Chyba, że faktycznie miałeś wyjątkowego pecha i
Na wybiegach bywam, ale jeszcze nie miałem sytuacji, żebym musiał rozdzielać psy. I to w różnych miastach (sporo z psem podróżowałem swojego czasu). Ale też nie reaguję na próby "ustawiania się", czyli te pierwsze powarkiwania i wskakiwanie na siebie. Jesteś pewien, że nie reagujesz za gwałtownie? Chyba, że faktycznie miałeś wyjątkowego pecha i trafiałeś na i**otów - wówczas współczuję. Jeżeli trafiał się pies agresywniejszy (czyli próbujący ustawić innego psa gwałtowniej i dłużej, to nie była agresja sensu stricte, podkreślam), to właściciele z nim wychodzili i tyle, jeszcze nie zdarzyło mi się inaczej, a psa mam już 8 lat.
- 2 1
-
2023-10-18 12:46
(1)
Rozumiem o czym piszesz ale u mnie to były sytuacje gdzie zaraz po wejściu na wybieg drugi pies po prostu podbiegał i zaczynał gryźć. Niestety lub stety mój pies nie jest z tych gryzących więc wtedy zaczyna piszczeć i muszę się włączyć w rozdzielanie.
- 3 0
-
2023-10-18 13:50
To współczuję. Jestem zdziwiony, bo wydawało mi się, że na wybiegi raczej świadomi właściciele się wybierają.
- 2 0
-
2023-10-18 12:00
Koniecznie! Na wszystko powinny byc pozwolenia. Puknij się (1)
- 1 5
-
2023-10-18 12:09
Przecież już teraz musisz mieć pozwolenie na charty (art. 10 ustawy Prawo łowieckie) i psów ras uznawanych za agresywne (art. 10 ustawy o ochronie zwierząt), więc z czym masz problem.
- 5 0
-
2023-10-18 11:57
Sami idioci widzę na tym portalu. Żal czytać.
Leczcie się bo nie wiecie o czym piszecie mieszczuchy.- 1 0
-
2023-10-18 11:18
(1)
"jakiś pozwoleń"?
- 0 0
-
2023-10-18 12:10
Już teraz musisz mieć pozwolenie na charty (art. 10 ustawy Prawo łowieckie) i psów ras uznawanych za agresywne (art. 10 ustawy o ochronie zwierząt), więc wystarczyłoby rozszerzyć te kategorie pozwoleń.
- 4 0
-
2023-10-18 11:13
Karanie nic nie pomoże
W takie teorie wierzono za pisu
- 0 3
-
2023-10-18 10:40
(1)
Co ma rozmiar do tego?Ja mam niedużego a wcale łagodny nie jest..o psa chodzi oczywiście;)
- 8 1
-
2023-10-18 11:19
:D
- 1 0
-
2023-10-18 09:11
Nudzisz... (6)
Przeważnie małe pieski startują do dużych, bo są nie ułożone. Mały szpic z natury wali do większych i wszystko w temacie.
- 9 12
-
2023-10-18 10:33
małe psy są trudne do ułożenia i nie są tak posłuszne jak większe
Miałem owczarka niemieckiego i te psy pomimo swojej wielkości były bardzo spokojne od małego i szybko się uczyły, jamnik z czymś zmieszany z kolei miał gdzieś co do nie go się mówi, mogłeś 100 razy mu powtarzać a i tak to zlewał i robił co chciał jak kot.
- 12 0
-
2023-10-18 09:18
(4)
Nawet jak mniejszy pies "wali" do większego, to co z tego. Jeśli większy pies nie jest w stanie się opanować pod naporem szczekania małego szpica i zabija go, to jest z nim coś nie tak. Każdy właściciel ma obowiązek kontrolowania swojego psa. Nawet jak inny pies zacznie szczekać na Twojego to nikomu nie dzieje się krzywda ale jak Twój w odpowiedzi
Nawet jak mniejszy pies "wali" do większego, to co z tego. Jeśli większy pies nie jest w stanie się opanować pod naporem szczekania małego szpica i zabija go, to jest z nim coś nie tak. Każdy właściciel ma obowiązek kontrolowania swojego psa. Nawet jak inny pies zacznie szczekać na Twojego to nikomu nie dzieje się krzywda ale jak Twój w odpowiedzi zagryza drugiego psa i nie jesteś w stanie go opanować to już jest ogromny problem. Jeśli jako właściciel nie jesteś w stanie zagwarantować pełnej kontroli nad psem to co się stanie jak jakieś dziecko głośniej przy nim krzyknie? Też wtedy będziesz pisać, że dziecko sprowokowało psa?
- 26 8
-
2023-10-18 09:32
Te głupie podejście (3)
"Mój może,bo mniejszy,Twój nie ma prawa,bo większy".To właściciele małych wydzierających się psów są bardziej nieświadomi i nie powinni w ogóle mieć psów.
- 16 16
-
2023-10-18 09:45
(1)
Psy mogą mieć różne strachy i lęki. Często strategią jest próba odsunięcia przez np oszczekiwanie. MAłe psy maja jeszcze gorzej bo społeczeństwo ich nie szanuje plus no właśnie, są małe, a cały świat taki duży i głośny... Mały strachliwy pies chociaz ci nie zagryzie twojego pimpka.
- 12 3
-
2023-10-18 10:39
Nieodpowiedzialne podejście właścicieli małych psów.
"Mój może więcej,bo mały,bo nie zrobi krzywdy".G. prawda.Każdy pies mały czy duży powinien być wychowywany od szczeniaka.Macie to gdzieś,bo "on tylko szczeka",a tym samym prowokuje inne,w tym większe psy.Skoro Twój ma prawo szczekać,to mój ma prawo zareagować.
- 7 10
-
2023-10-18 09:38
Po pierwsze nikt nie mówi, że mniejszy to może, tylko że szczekanie nikogo nie krzywdzi. Już Ci tłumaczę dlaczego jest różnica pomiędzy agresją małego i dużego psa. Mając małego psa, nawet jak jakimś cudem właściciel go nie opanuje i taki pies kogoś zaatakuje, to w najgorszym razie będzie to ugryzienie do krwi. Jeśli do tego pies nie był szczepiony
Po pierwsze nikt nie mówi, że mniejszy to może, tylko że szczekanie nikogo nie krzywdzi. Już Ci tłumaczę dlaczego jest różnica pomiędzy agresją małego i dużego psa. Mając małego psa, nawet jak jakimś cudem właściciel go nie opanuje i taki pies kogoś zaatakuje, to w najgorszym razie będzie to ugryzienie do krwi. Jeśli do tego pies nie był szczepiony to niestety ofiara będzie musiała też przyjąć kilka bolesnych zastrzyków. Jeśli duży pies zerwie się ze smyczy masz to co w artykule czyli w kilka sekund rany śmiertelne. I tak samo jak mały pies przed większym psem nie obroni się też dziecko.
- 13 6
-
2023-10-18 07:40
"fizycznie zdominowac", albo"puszczaja wolno", "99,999%" (3)
belkot powodowany brakiem wiedzy
- 5 38
-
2023-10-18 08:16
(2)
Jak już mnie cytujesz to chociaż rób to z poprawną ortografią.
- 15 2
-
2023-10-18 08:26
(1)
ty też, panie cytujesz hHAHA
- 0 13
-
2023-10-18 08:43
Piłeś, nie pisz.
- 19 0
-
2023-10-18 07:12
Panie psiarz, swego pieska nie wybielaj (10)
Bo inne to złe, a mój to wspaniały i tak nie robi.
Szkoda czytać.- 6 73
-
2023-10-18 08:42
Gdzie wybiela?
- 14 0
-
2023-10-18 07:55
(8)
Mam naprawdę fajnego cocker spaniela amerykańskiego. Przy wyborze rasy kierowałem się też tym żeby moja partnerka była w stanie go ogarnąć fizycznie. Nie reaguje agresywnie do innych psów, świetnie bawi się z dziećmi i od razu wykonuje komendy, których go nauczyłem. I pomimo tego, że jest moim psem i waży tylko 11 kg nigdy w życiu nie puściłbym go
Mam naprawdę fajnego cocker spaniela amerykańskiego. Przy wyborze rasy kierowałem się też tym żeby moja partnerka była w stanie go ogarnąć fizycznie. Nie reaguje agresywnie do innych psów, świetnie bawi się z dziećmi i od razu wykonuje komendy, których go nauczyłem. I pomimo tego, że jest moim psem i waży tylko 11 kg nigdy w życiu nie puściłbym go bez smyczy, ani nie pozostawił sam na sam z dzieckiem , bo to pies i nawet jak całe życie nic złego nie zrobił to nigdy nie wiadomo, co zwierzęciu się urodzi w głowie. Niestety jest tez wielu właścicieli psów, którzy myślą, że nie mają psa a psiecko. Póki to dotyczy mniejszych psów, które nie są w stanie zrobić większej krzywdy to kompletnie mnie to nie obchodzi. Jeśli jednak ktoś ma kilkudziesięciokilowego amstafa/pitbulla, akite czy rottweilera to według mnie powinien przechodzić testy psychiczne i fizyczne przed posiadaniem takiego psa i ponosi pełną odpowiedzialność karną jeśli taki pies coś zrobi.
- 62 2
-
2023-10-18 09:04
Sądzę, że to nie jest pies tej pijanej kobiety (3)
totalnie nieusluchany, pewnie komuś ,,pilnuje" za kilka nędznych groszy.
- 2 4
-
2023-10-20 19:55
Pijanego
pies raczej nie słucha, chyba że tylko takiego zna.
- 0 0
-
2023-10-18 10:11
Akita to ciekawa, ale trudna rasa. Może mieć tylko jednego pana, ale i wtedy pies musi być uważnie prowadzony. Tu niestety chyba nie był.
- 10 0
-
2023-10-18 09:06
Możliwe ale to nadal odpowiedzialność właściciela żeby zapewnić odpowiednia opiekę nad psem.
- 13 0
-
2023-10-18 08:48
Ty naprawde nie masz wiedzy i radosnie sie obnazasz intelektualnie. Wyborne! (3)
- 2 56
-
2023-10-18 08:53
(2)
O jaśnie wielmożnie oświecony proszę do edukuj mnie w takim razie.
No chyba, że jedyne co potrafisz to obrażać bez argumentów.- 29 1
-
2023-10-18 10:30
co się przejmujesz, on pewnie mysz albo szczura na smyczy prowadza
a sorry, widziałem takie coś na Morenie, jak gość po trawniku ze szczurem białym na smyczy chodził, więc lepiej nie śmiać się z tego.
- 3 1
-
2023-10-18 10:09
"do edukuj"?
doedukowanie zaklada, iz posiadasz jakas wiedze w zakresie komentowanego wpisu, ale ty nie masz podstaw
- 2 18
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.