• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany chciał ukraść auto z posesji

Piotr Weltrowski
4 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
W chwili zatrzymania 36-latek miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. W chwili zatrzymania 36-latek miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie.

Wszedł na teren zamkniętej posesji, wsiadł do auta, w którym były kluczyki, i próbował wyjechać nim na ulicę. Był jednak tak pijany, że zamiast tego wjechał w ślepy zaułek. Tam złapał go właściciel samochodu, wtedy złodziej wyciągnął nóż. Na szczęście na groźbach się skończyło, a przestępca uciekł, by po niedługim czasie zostać złapanym przez policję.



Zdarza ci się zostawić kluczyki w aucie?

Wszystko działo się późnym wieczorem na terenie Osowej. O próbie kradzieży policjantów zawiadomił sam poszkodowany. Z jego relacji wynikało, że zostawił samochód na własnej, zamkniętej posesji. Zostawił jednak w aucie kluczyki.

W pewnym momencie usłyszał, że ktoś odpala jego pojazd. Wybiegł przed dom i zobaczył, jak złodziej próbuje odjechać. Zamiast na ulicę, wyjechał jednak w ślepy zaułek.

Wówczas to właściciel samochodu podbiegł do auta i wyciągnął ze środka złodzieja. Ten zaś wyciągnął nóż i zaczął grozić, że go użyje. Wtedy poszkodowany odpuścił, a przestępca uciekł w kierunku pobliskich zabudowań.

- Policjanci ustalili rysopis sprawcy tego przestępstwa i zaczęli go szukać. Po kilkunastu minutach na jednym z przystanków autobusowych zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi podanemu przez pokrzywdzonego - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjanci zatrzymali kompletnie pijanego 36-letniego obywatela Rosji, a w jego kurtce znaleźli nóż, którym prawdopodobnie groził pokrzywdzonemu. Jak się okazało, napastnik miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie.

Po wytrzeźwieniu 36-latek usłyszał zarzuty, w środę ma zostać doprowadzony do sądu - i policja, i prokuratura wnioskują o jego tymczasowe aresztowanie.

Nabrał towaru za 1 tys. zł i uciekł



Policjanci dość szybko rozpoznali w uchwyconym przez kamery monitoringu złodzieju swojego "starego znajomego". Policjanci dość szybko rozpoznali w uchwyconym przez kamery monitoringu złodzieju swojego "starego znajomego".
We wtorek gdańscy policjanci zatrzymali też innego mężczyznę poszukiwanego m.in. w związku z przywłaszczeniem samochodu i kilkoma innymi kradzieżami. 31-latek wpadł, bo okradł sklep.

Po godz. 16 wszedł on do osiedlowego sklepu monopolowego i rozpoczął zakupy: prosił sprzedawcę o kolejne towary, głównie alkohol i papierosy. Od razu pakował je do plecaka, a gdy rachunek na kasie zaczął zbliżać się do tysiąca złotych, po prostu uciekł.

Na miejscu policjanci sprawdzili monitoring i bardzo szybko rozpoznali złodzieja, okazało się, że jest on już poszukiwany w związku z kilkoma innymi kradzieżami. Tym razem jednak 31-latek zostawił szereg tropów, dzięki którym udało się go namierzyć w mieszkaniu na terenie Wrzeszcza, gdzie ostatecznie został zatrzymany.

Opinie (63) 6 zablokowanych

  • Czyżby od Leona chciał furę pożyczyć???

    Pewno jakiś ziomek jego

    • 0 0

  • Znowu ruSSka swołocz! (1)

    • 0 1

    • Pisz po polsku, a nie po polSSku.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane