- Czy mogę zaparkować na tym skrzyżowaniu? - zapytał kierowca komendanta Straży Miejskiej w Sopocie. Ponieważ przy drążku zmiany biegów miał częściowo opróżnioną butelkę wódki a do tego alkoholowy oddech, powodów do zatrzymania mężczyzny było aż nadto.
, nadzorując pracę strażników, którzy odholowywali samochód. Byłem w mundurze, gdy podjechał do mnie mężczyzna. Zapytał, czy może tu zaparkować, bo nie może znaleźć wolnego miejsca. A to było skrzyżowanie! - relacjonuje komendant SM w Sopocie, Tomasz Dusza. 
2019-07-06 08:16
Swoją drogą ,gdyby nie podjechał, to sukcesu bynie było, bo nikt go nie zatrzymał.
2019-07-06 08:07
Polski kundlizm
2019-07-06 07:47
Tak trzymać
2019-07-06 07:48
Facet super gość wywalane miał na wszystko
2019-07-06 02:11
i**ota
2019-07-06 00:10
I tak się zastanawiam co z tego? Facet popełnił wykroczenie i zapewne był tego świadomy. Co to za temat na artykuł?
2019-07-05 23:30
2019-07-05 21:05
Co za pajac ręce opadają
2019-07-05 23:28
2019-07-05 17:19
raz ze pijany pyta umundurowanego straznika
dwa jest pod domem ale nie wie jak sie parkuje
powinni mu dozywotnio zabrac prawo jazdy ktore w czipsach znalazl
2019-07-05 23:00
2019-07-05 19:25
Bo pomyslalem o kim innym.
2019-07-05 15:27
Co ma do rzeczy picie zaraz pracy czy później w stosunku do siadania po pijaku za kółkiem?!
2019-07-05 22:52
:)
2019-07-05 22:46
I tyle
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
