- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (134 opinie)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (120 opinii)
- 3 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (19 opinii)
- 4 Reklamują nagrobki z samochodu bo mogą? (12 opinii)
- 5 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (65 opinii)
- 6 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (108 opinii)
Pijany malarz po sześćdziesiątce
62-letni gdynianin zszedł nocą z soboty na niedzielę przed blok i farbą w sprayu pomalował samochód swojego sąsiada. Na gorącym uczynku wandala złapała policja.
Było już po północy, kiedy ubrany w samą pidżamę i uzbrojony w puszkę farby 62-letni gdynianin wybrał się na parking przed swoim domem. Tam, z niewyjaśnionych przyczyn, pomalował samochód swojego sąsiada. Jedynym powodem takiego zachowania może być fakt, że wybuchowi weny towarzyszyło także spożycie alkoholu.
W sobotnią noc policjanci patrolujący rejon ul. płk. Dąbka w Gdyni, przed jednym z bloków zauważyli mężczyznę, który srebrną farbą w sprayu malował zaparkowany tam pojazd. Mężczyzna pomalował szyby, światła i karoserię samochodu.
Właściciel uszkodzonego auta oszacował straty na ok. 1000 zł. Resztę nocy 62-latek spędził w policyjnym areszcie. Nie chciał wyjaśnić, co było powodem jego zachowania.
Teraz za uszkodzenie mienia grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Opinie (129) 9 zablokowanych
-
2009-10-27 16:52
(1)
ODPOWIE TEN CO POMALOWAŁ I TEN CO MA OPLA ŻE ZA CO GO KUPIŁ.
- 0 1
-
2009-10-27 18:14
Ola - to auto to nie Opel
nastepnym razem wez napisz cos sensownego
- 1 0
-
2009-10-27 17:50
hmm....
njus z pupy :)
- 0 2
-
2009-10-26 16:13
(12)
1000 zl??? to tyle kosztuje malowanie samochodu w lakierni?od kiedy???wlasciciel chyba sie ni zna ile biora za lakierowanie...zle coz sie dziwic jak kupil kijanke to tez na samochodach sie nie zna...
- 12 14
-
2009-10-26 19:47
(5)
Ostatnio jedna dziunia dziabnęła mi w peżocika. Niby drobiazg, pognieciony lewy błotnik, lekko obluzowany reflektor, podrapany zderzak. Naprawa w autoryzowanym serwisie wyniosła wg faktury 8500 zł (z polisy sprawcy), bo samochód jeszcze na gwarancji i nie będę go po jakichś szopach naprawiać, tylko w serwisie.
Zatem tysiak za lakierowanie czegoś takiego jak na zdjęciu swobodnie może być.- 3 1
-
2009-10-27 09:24
Żmijko, ASO zdziera niemożliwie z ubezpieczycieli (1)
To niezła szajka z rzeczoznawcami.
Pamiętam, jak miałem rozbite służbowe Clio. Wymianę błotnika (plastikowego!) wycenili chyba na 3000 PLN. Dzwoniłem tez po sklepach i lakiernikach - tam naprawa wyniosłaby mnie tylko niecały 1000 zł (2003 rok).
Ale że auto było ubezpieczone i na gwarancji - nie zastanawiałem się.
A w krzypadku tego KIjA to wystarczy benzyną ekstrakcyjną przelecieć te "mazy" - zejdzie wszystko póki jest świeże.- 2 0
-
2009-10-27 17:34
Benzynę ekstrakcyjną to sobie możesz nalać do zapalniczki. Farby w pojemnikach to nirto i tylko nirto to może ruszyć i przy okazji zostawić matowe plamy na lakierze, których nie da się w żaden sposób naprawić.
- 1 0
-
2009-10-26 21:46
(2)
straszne to jest,tylko sie nie poplacz nad swoim francuskim przyjacielem
- 2 6
-
2009-10-26 22:02
skad tyle nienawisci? (1)
- 6 2
-
2009-10-27 09:14
zazdrość że tylko hulajnoga na balkonie :)
- 3 0
-
2009-10-26 16:41
tylew kosztuje robocizna i specjalny plyn do usuwania farby z lakieru (3)
- 5 3
-
2009-10-26 17:02
(2)
specjalny plyn...ciekawe jaki?rozpuszczalnik?a lakier to przepraszam bardzo nie farba?pomysl troszke zanim cos napiszesz.
- 3 14
-
2009-10-26 21:44
własnie dlatego nie rozpuszczalnik baranie (1)
- 8 2
-
2009-10-27 08:15
dobra riposta :-)
- 4 0
-
2009-10-26 19:34
Kupił nowy samochód, naprawy powinien dokonać w autoryryzowanym serwisie, co kosztuje odpowiednio więcej niż lakierowanie garażowe. Poza tym, jeśli to nowe auto - przysługuje mu odszkodowanie od straty wartości.
Jeśli przy aucie cokolwiek było robione, należy mu się takie wyrównanie, bo od momentu naprawy sprawdzenie grubości lakieru wykaże nieprawidłowości i tym samym jego samochód straci na wartości.
1000 złotych to opcja rzekłbym sympatyczna dla sprawcy.- 6 0
-
2009-10-26 17:33
ta, powinien głelfa, jak każdy prawdziwy kaszub.
- 5 2
-
2009-10-26 16:02
głupi i tyle - facet powinien za to zapłacić dużą grzywnę bo w serwisie Kia to pewnie będą chcieli wymienić lampy i odmalować (5)
auto ręce opadają jak widać takie durne polskie zawistne zachowania ...
- 37 4
-
2009-10-27 10:21
polerka (1)
polerką przejadą, ewentualnie drobniutkim papierkiem i sladu nie bedzie, nie trzeba malowac.
- 1 3
-
2009-10-27 17:25
Bredzisz dzieciaku. Pojęcia nie masz.
- 1 0
-
2009-10-26 20:25
Servis Kia (2)
W serwisie Kia maja stawki bardzo niskie
- 1 1
-
2009-10-27 08:58
zapomniałeś się podpisać "prezes salonu Kia"
- 0 2
-
2009-10-26 21:43
chyba w wejherowie
- 1 1
-
2009-10-27 17:23
I co nie chcecie go zabić? Toż to sprejowiec jak każdy inny tylko trochę starszy.
- 1 0
-
2009-10-26 18:20
(2)
troche duzo 1000 zloty...to jest do spolerowania
- 0 5
-
2009-10-27 17:20
Może wyjść nawet więcej. Lampa do wymiany, szybę można zmyć, lakier niestety do malowania, a spolerować to się możesz w ubikacji.
- 1 0
-
2009-10-27 09:26
naucz sie po polsku pisac
osla lako :)
- 0 0
-
2009-10-26 17:34
ja mysle ze butelka rozpuszczalnika nitro (4)
by wystarczyła. Napewno nie " zje " lakieru z karoserii. Jak mi tej wiosny pocięli opony za 2 tysia na koscielnym parkingu, to nie było żadnego njusa...ehhhh
- 3 2
-
2009-10-27 17:16
Zniszczy lakier i będzie matowa plama.
- 1 0
-
2009-10-26 22:36
a mi wgiął idiota klapę, bo ulica wąska a idioci stawiają auta na zakazie i jakiś gamoń się nie zmieścił... (1)
czy mi z mojej polisy pezetu odda na naprawę, bo sprawca zwiał?
- 2 0
-
2009-10-27 17:14
Zgłoś szkodę i odda.
- 1 0
-
2009-10-26 21:53
bo do kościoła idzie się piechotą ..a nie lansuje
- 1 2
-
2009-10-26 16:55
(1)
Takie "niespodzianki" mogłyby się przytrafiać tym, którzy twierdzą, że bazgranie po świeżo odremontowanych elewacjach itp. jest w porządku. To by było nawet fajne: jednego dnia koleś robi "wrzucik" na bloku/przystanku, drugiego dnia znajduje "wrzucik" na własnym aucie. Trzeciego dnia jego mózg już pracuje. :-)
- 6 1
-
2009-10-27 17:11
Pod warunkiem, że ma jakiś mózg.
- 0 0
-
2009-10-26 16:23
wyszło szydło z worka (2)
A mówią że graffiti malują durne małolaty.
Gdzie byli rodzice tego kolesia ??- 10 1
-
2009-10-27 17:09
I dobrze mówią. Ludzie dziecinnieją na starość, a to był stary pijany i zdziecinniały pierdziel.
- 1 0
-
2009-10-26 16:28
na witominie :D:D:D
- 3 1
-
2009-10-27 16:54
ORYGINALNA TA KIA.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.