- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (34 opinie)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (40 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (277 opinii)
- 4 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (56 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (267 opinii)
- 6 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (898 opinii)
Pijany pasażer zamknął się w samolotowej toalecie
Krzyczał, kłócił się, zaczepiał innych i w końcu zamknął się w toalecie. Pijany 30-latek, który leciał z Norwegii do Gdańska, uprzykrzał podróż pasażerom oraz załodze samolotu. Zachowanie mężczyzny stało się na tyle nieznośne, że ostatecznie na pokład trzeba było wezwać funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji Specjalnych.
Nietrzeźwy awanturnik prawdziwym problemem okazuje się natomiast kilka tysięcy metrów nad ziemią - podczas podróży samolotem. Wówczas - poza skrajnymi przypadkami - znosić go trzeba do końca lotu. Następnie, już na lotnisku, na pokładzie pojawiają się funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych Straży Granicznej.
Z danych pograniczników z lotniska w Gdańsku wynika, że od początku roku w sprawie krewkich pasażerów angażowano ich ponad 30 razy.
Kłócił się, szarpał i zamknął w toalecie
Jedną z ostatnich akcji wymusił kłopotliwy pasażer samolotu, który 21 grudnia do Gdańska przyleciał z Norwegii. Zgodnie z raportem kapitana 30-letni mieszkaniec województwa łódzkiego od początku lotu zachowywał się "dziwnie".
Zobacz, czym dysponują funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych. Materiał z 2018 roku.
- Przepychał się i kłócił z innymi pasażerami, zaczepiał siedzących obok, nie wykonywał poleceń załogi. W pewnym momencie miał zamknąć się w toalecie i krzyczeć, doszło nawet do szarpaniny z innym pasażerem - relacjonuje kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak z Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Podniebna podróż z promilami
Po wylądowaniu samolotu do akcji weszli funkcjonariusze z Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki SG w Gdańsku. Wyprowadzili mężczyznę z pokładu i przewieźli do pomieszczeń służbowych Straży Granicznej.
Tam okazało się, że zapalczywy pasażer był nietrzeźwy, miał ok. 1,5 promila alkoholu. Został ukarany 500-złotowym mandatem.
Opinie (209) ponad 10 zablokowanych
-
2019-12-24 12:31
meejg
500 zl mandatu? Żałosne!!! Normalna kara to 20 tys. na chore dzieci, 5 tys. na ostoje dzikich zwierzat, 30 dni robót dla miasta itp. 500 zl to on ma na waciki w każdej kieszeni. Na dodatek dla 17% 1,4 promila to niewiele.Jestem dumna, że jestem Polką, ale od takich się odcinam.
- 2 0
-
2019-12-24 12:27
Czy należy sie odszkodowanie?
Czy linie lotnicze powinny wypłacić odszkodowanie pozostałym pasażerom ? Są zobowiazane do zapewnienia bezpiecznego lotu oraz wpuściły pijanego lub sprzedały albo częstowały go alkoholem.
- 3 2
-
2019-12-24 10:40
500ZL?
smiechu warte dlatego jest tylu patologicznych ludzi,bo taki budowlaniec dostanie tylko mandat 500zl wiec on i tak ma to gdzies. dziwie sie,ze takie niskie kary sa dla takich patologicznych pijakow. nie dziwie sie ze tacy ludzie wyjezdzaja za granice.pijacy i patologia
- 5 0
-
2019-12-23 16:02
Tak cieżko tym ludziom dawać kilku letni zakaz latnia?! (3)
Co to jest 500zl śmieszna kara
- 329 8
-
2019-12-24 02:16
Jedyne (1)
Jedyne 1200 koron norweskich,
- 2 0
-
2019-12-24 10:28
Czyli dniówka na budowie albo godzina pracy na platformie ....
- 3 0
-
2019-12-23 16:17
A niektórym, co pod górkę mieli do szkoły...
kilkuletni zakaz pisania!
- 10 23
-
2019-12-24 09:32
Ach, ta Norwegia
Przecież to norma wśród naszych dzielnych rodaków, którzy wylatują na zarobek do Norwegii. Wielokrotnie zdarza się, że wraca taki miglanc do Polski i nagle okazuje się, że jest królem życia, bo wiezie pare koron w portfelu, więc przed lotem porządnie się napije i później robi chlew w samolocie i na lotnisku.
Zawsze sądziłem, że najgorszy pasażer to Brytyjczyk lecący na wakacje, ale oni przy Polakach wracających z Norwegii są grzeczniutcy i nie sprawiają problemów.- 9 1
-
2019-12-23 16:10
(2)
50.000 zł kary i problem sam się rozwiąże
- 56 3
-
2019-12-23 19:00
Kara smierci nie rozwiązała problemu morderstw w usa. (1)
50 000 kary nie rozwiąże problemu pijanych polaków w samolotach. Co najwyżej niektórzy nie będą latać. Ale inni będą.
- 2 5
-
2019-12-24 09:12
ok
Ok, ale przynajmniej straż będzie się samofinansować a nie z kieszeni jeleni.
- 1 0
-
2019-12-24 00:41
zespół d**ili (1)
czekających na okazję żeby pokazać zespół szeryfa
głupki i dramatyczni ludzie
zero poziomu z Europy- 0 4
-
2019-12-24 08:52
Niechcący opisałeś
swoją rodzinę.
- 0 0
-
2019-12-24 08:45
Tylko tyle
Tak mało zarabia zespól Interwencji specjalnych? A koszty pobytu ich na lotnisku, a odszkodowania dla współpasażerów? A miał być kraj samo-finansowalny, gdzie tutaj ekonomia?
- 5 0
-
2019-12-24 08:22
Polak potrafi
Tak później jesteśmy w świecie postrzegani
- 2 1
-
2019-12-24 08:04
Pijany w samolocie ....
W odniesieniu z szacunkiem do osoby ,ktora sie podpisala y,y,y.....piszesz o slabej psychice ludzie na emigracji ,a w tym przypadku w Norwegii (oderwanie od domu,rodziny,kraju......Hmmmm to troche zart Polska jest ponad 15 lat w unii europejskiej (akutrat Norwegia w gospodarczej strefie zblizona do unii ) do kraju ,mozecie przyleciec chocby co miesiac na pare dni.....,a co my mamy powiedziec z zona przebywamy na emigracji 35 lat (pierwszy raz bylismy w Polsce po 8 latach ) odwiedzamy nasza Gdynie raz w roku i cieszymy sie jak dzieci chociaz zblizamy sie do wieku emerytow.......,a mamy odleglosc bagatela tylko 11 tys.km.....ale na temat wiekszy procent ludzi,ktorzy pili,mieli awersje do pracy w Polsce podobnie koncza na emigracji......Poprostu trzeba chciec zyc......gdziekolwiek by losy zyciowe skierowaly.........Pozdrawiam........i Wesolych Swiat dla Gdynian......Marek......
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.