- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (775 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (312 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (437 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (26 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
Pijany policjant zasnął w aucie na skrzyżowaniu
Gdański policjant z ponad 20-letnim stażem usłyszał zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Stojące na skrzyżowaniu ul. Cieszyńskiego i Witosa auto, a w nim mężczyznę z głową opartą o kierownicę zauważył w niedzielę, 20 września, rano świadek. Okazało się, że 44-letni kierowca miał w organizmie ponad dwa promile.
- Świadek wezwał służby ratownicze, podejrzewał, że kierowca zasłabł. Gdy otworzył drzwi, poczuł woń alkoholu - informuje prok. Wawryniuk.
W związku z tym na miejsce została wezwana policja, powiadomiony został też prokurator. Kierowcą okazał się funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku z ponad 20-letnim stażem. Co istotne, mężczyzna nie był wówczas na służbie.
Ponad dwa promile alkoholu
Prokurator podaje, że ustalono, iż kierowca w organizmie miał nie mniej niż 2,2 prom. alkoholu. Mężczyzna usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, do którego się nie przyznał.
- Zastosowano wobec niego dozór policji, zawieszono go także w wykonywaniu czynności funkcjonariusza - podaje prok. Wawryniuk.
Karina Kamińska z KMP w Gdańsku podkreśla, że Komendant Miejski Policji w Gdańsku bezpośrednio po zdarzeniu zawiesił policjanta w wykonywaniu obowiązków służbowych, wszczął postępowanie dyscyplinarne oraz wszczęta została procedura zwolnienia funkcjonariusza ze służby.
Opinie (287) ponad 20 zablokowanych
-
2020-09-22 14:46
Niestety ciężko jest walczyć z policjantem alkoholikiem.
Zawsze przyjeżdżają znajomi i zamiatają sprawę pod dywan.
Kiedyś próbowałem walczyć z takim by chronić jego dzieci. Niestety jedyne co mogłem zrobić to go pobić i to przynosiło jakoś skutek.
A sama policja po cichu przeniosła go na emeryturę by nie stracił pieniędzy. Wielka szkoda dzieci, jak dobrze że się wyprowadziły już te dziewczyny.- 11 11
-
2020-09-22 14:45
co się dziwić że w Gdańsku tylu na bani jeździ - kar nie ma, nie ma komu łapać pijaków to i samowola w najlepsze
- 11 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.