• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Plac Górnośląski w Orłowie w nowej odsłonie

Patryk Szczerba
1 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Plac Górnośląski zyskał nowe elementy.
  • Plac Górnośląski zyskał nowe elementy.
  • Plac Górnośląski zyskał nowe elementy.
  • Plac Górnośląski zyskał nowe elementy.

Na pl. Górnośląskim pojawiły się nowe ławki, stoły, stojaki rowerowe, a teren przy pawilonach został utwardzony płytami chodnikowymi i kamienną kostką. Zostały drzewa i sporo zieleni. To efekt realizacji drugiego etapu projektu z Budżetu Obywatelskiego. Koszt inwestycji to 250 tys. zł.



Czy wypoczywasz na miejskch ławkach i skwerach?

Plac Górnośląski wytyczono w czasie wojny, podczas której nosił nazwę Fritz Groen Platz. Obecny wygląd tego miejsca ukształtował się jednak w późnych latach 90. Wtedy przeniesiono tu pawilony handlowe z ul. Batorego, a niedługo później utworzono plac zabaw.

Dzielnicowe targowisko jest chętnie odwiedzane nie tylko przez okolicznych mieszkańców. Zdarza się, że na zakupy przyjeżdżają tutaj osoby z innych części Gdyni, a coraz częściej także z Gdańska.

Plac Górnośląski: zmiany dzięki BO



Do niedawna przestrzeń obok boksów była zaniedbana. Nie można było tutaj odpocząć, choć to centralny plac tej części dzielnicy. Udało się to częściowo zmienić dzięki edycji Budżetu Obywatelskiego z 2015 roku.

Targowiska Gdańsk, Sopot, Gdynia


Uregulowano skarpy, zlikwidowano stopnie, zasiano nowy trawnik, wytyczono żwirowe ścieżki zgodnie z oryginalną geometrią z lat 30. XX w. oraz zamontowano ławki.

Inwestycje na pl. Górnośląskim kosztowały 180 tys. zł. Inicjatorzy wskazywali, że chcą kontynuować prace, korzystając ze środków BO w kolejnych latach. Udało się dzięki poparciu mieszkańców w 2018 roku.

Przed kilkoma dniami modernizacja kolejnej części pl. Górnośląskiego dobiegła końca.

Co wykonano:

  • zamontowano ławki z oparciami i podłokietnikami, stoły,
  • pojawiły się stojaki rowerowe oraz betonowe kosze na odpady,
  • plac przy boksach oraz ciągi komunikacyjne utwardzono płytami i kostką kamienną,
  • odwodniono teren,
  • 205 m kw. placu zostało obsiane trawą.

- Plac Górnośląski to centrum tej części Orłowa oraz ważne miejsce spotkań i rekreacji mieszkańców okolicy, ale też osób, które korzystają z jego przestrzeni handlowej. Dlatego tak istotne było zagospodarowanie terenu, który realizowałby potrzeby zarówno mieszkańców tego rejonu, jak i osób odwiedzających to miejsce podczas zakupów. Liczę, że przy współpracy z kupcami zmiany będą mogły pójść jeszcze dalej - tłumaczy Barbara Marchwicka, wnioskodawczyni tego projektu i od niedawana pełnomocnik prezydenta ds. przestrzeni publicznych.

Możliwe kolejne zmiany



Przychylnie do propozycji kolejnych zmian odnoszą się także władze miasta.

- Nie jest wykluczone, że jeśli to miejsce zdobędzie popularność, rozważymy kolejne działania rozszerzające zakres zagospodarowania, np. dodatkowe ławeczki czy pergole, chroniące przed słońcem - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Koszt inwestycji to 256 tys. zł.

Miejsca

Opinie (117) 5 zablokowanych

  • Dzwiny jest ten, Plac (2)

    Dziwny jest ten Plac. Obserwiwałem go latem. Część wcześniej odrestaurowaną upatrzyli sobie pijaczkowie i bezdomni. Niestety, dramaty zyciowe ale faceci, codziennie przelewajacy się przez ławki to było przegięcie tego lata. A wszystko pod okiem kamery usytuowanej na środku, tuż nad placem zabaw, na którym bawiły się dzieci i to wszystko wokół oglądały. Nigdy nie widziałem aby interweniowała straż czy inna policja. Ot, bocznica dla wykolejeńców zyciowych...

    • 3 2

    • czasem podjechali, ale co oni zrobią (1)

      nawet nie spiszą, bo championy dokumentów nie mają, nie awanturują się, a do samochodu, żeby wywieźć nie wezmą, bo choinka zapachowa nie da rady...

      • 2 0

      • wpitol za każdym razem spuścić, to sami się wyniosą.

        • 1 0

  • no błagam...

    układali 20m chodniczku pół roku, a potem miesiąc zabierali płot... mistrzowie!

    • 5 0

  • kiedyś Plac był dużym zielonym trawnikiem...

    gdzie można było na gęstej trawie poleżeć, pograć w piłkę, i nawet posiedzieć na ławkach! tak!, niewiarygodne, ale w tamtych czasach również były ławki, a okolica bardziej sprzyjała wypoczynkowi. Teraz zabetonowali połowę placu, gdzie staną kramy z chryzantemami, choinkami i innymi gaciami, czyli to nie dla wypoczynku, a dla powiększenia placu handlowego.

    • 6 0

  • brakuje Parkometrów!

    parkometry - zamiast drzew! to hasło zarządu miasta!

    • 1 1

  • Za malo betonu!

    Fuszerka - gdzie niegdzie zostala jeszcze trawa. Nie mozna jej zaslonic jakims polbrukiem?

    • 5 0

  • Potrzeba budowy lepszych połączeń pomiędzy dzielnicami.

    W tym przypadku powinno powstać połączenie ronda przy ulicach Stryjskiej i Łużyckiej z ul.Wielkopolską poprzez pl.Górnośląski.Potzebne jest połączenie Witomina z Karwinami.Potrzebna jest już dawno zaplanowana u.NowakaJezioraśkiego pomiędzy Karwinam a Wiczlinem i Chwarznem.

    • 0 1

  • Czemu to wszystko tak się odbywa?

    Bardzo proszę władze miasta Gdynia o przywrocenie pawilonów handlowych które były tam wcześniej. Pamiętam wtedy zakupy, ten zapach świat.... Powróćmy do tego co normalne ..... Ewentualnie w boxach zrobic miejsca rekreacyjne dla Swingersów ...

    • 3 1

  • dojazd

    wszytsko pięknie ale jak tam dojechać inaczej niż autkiem - nawierzchnia ulicy pamięta jeszcze Eugeniusza Kwiatkowskiego a miejsc parkingowych jak wszędzie - za mało. Rower byłby fajną alternatywą.

    • 3 0

  • ZUZA

    wiecej betonu nie moglo byc a zieleni jak na lekarstwo w gdyni al bebton albo szklane domy znika zielen,brak prawdziwych inwestycji przejazd na puckiej juz 40 lat czekam ,pociag na obluze a naprzeciwko dworca brak kolo dworca pietrowych parkingow na jana z kolna a obecnie parkngi wygladaja makabrycznie wizerunek gdyni

    • 2 1

  • Był tam sklep z zabawkami

    Z sentymentem wspominam sklep "Zabawki, Papier" funkcjonujący w latach 70 na zachodnim rogu Placu Górnośląskiego i ul. Wielkopolskiej. Można tam było kupić fantastyczne modele samochodów, niedostępne w Gdańsku. Kilka domów dalej mieszkało moje wujostwo i zawsze kiedy odwiedzaliśmy rodzinę, namawiałem rodziców na wizytę w sklepie , aby kupić jakiś super resorak albo inne autko.

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane