Na pl. Kobzdeja, przy Galerii Bałtyckiej, na rondzie De La Salle, przy Targu Drzewnym oraz w parku Oliwskim - w piątkowe południe wymienione miejsca zostały przyozdobione dyniami. - Liczymy na to, że w ten sposób zainspirujemy mieszkańców Gdańska do dekorowania swoich balkonów, tarasów i ogrodów - mówią pomysłodawcy.
2019-10-06 00:42
2019-10-06 09:09
dynia to owoc, dokładnie jagoda? :)
2019-10-06 09:34
Pomysł dobry. Naprawdę cieszy oko. Dynię na pewno nie zmarnują się, znając życie , część z nich poznika w magicznych okolicznościach ;) halloween w Polsce i tak nie będzie wyglądało jak za granicą. My mamy swoje święta i inaczej je przeżywamy. Za granicą cieszą się i bawią, a dla nas to święta zadumy i bardziej smutku, choć zwykle obchodzimy je rodzinnie. Halloween w Polsce raczej przejmują ludzie, którym brakuje rozrywek dla dzieci,bo to co innego. Ale póki co są tylko całe dynie, więc nie dorabiajmy niepotrzebnie historyjek, że u nas też jest Halloween
2019-10-06 11:03
Czy na Boże Narodzenie możemy spodziewać się choinek obwieszonych pętami kiełbasy zamiast łańcuchów? Owszem, w niektórych kulturach istnieje zwyczaj wykonywania dekoracji z dyń - wcześniej jednak pozbawia się je jadalnego miąższu, tak, by wewnątrz umieścić oświetlenie.
Osoby decyzyjne może nie zdają sobie sprawy, ale dynia jest warzywem jadalnym - jest pożywieniem. W świecie, w którym ludzie wciąż umierają z głodu, także na naszych ulicach, wykorzystywanie jedzenia w charakterze dekoracji wydaje mi się cokolwiek nietaktowne. Proponuję przekazanie warzyw instytucjom charytatywnym, które zrobią z nich właściwy użytek.
2019-10-06 14:06
dynia jest owocem!
2019-10-06 14:11
Dziękuję za korektę, przeprosiny dla dyń :)
2019-10-06 12:38
Super to wygląda już rok temu też były w wielu miejscach a co do marnowania żywności to mase ludzi nie lubi dyni więc o co ten krzyk .Dynie własnie o tej porze roku mówią ze to juz jesień a nie żadne hallowen .
2019-10-06 14:04
W głowach się nam z dobrobytu przewraca. O niezjedzonym pożywieniu mówimy "zmarnowane" i upodobania kulinarne nie mają tu nic do rzeczy. Kiedy grymaszące dziecko przewróci talerz z zupą, mówimy o nim "zmarnowany". Kiedy zrobimy zbyt duże zakupy i przejedzeni wyrzucamy część produktów, mówimy: "zmarnowały się". Te dynie to oprócz uroczego opakowania ponad tona jedzenia, które pójdzie na śmietnik - które się zmarnuje. Rozumiem, że GZDiZ może nie przepadać za dyniami, ale to nie powód, żeby wyrzucać je na ulicę - lepiej oddać je potrzebującym.
2019-10-06 16:23
co za głupoty, jakby kwiaty albo wrzosy wsadzili, to wszyscy byliby bardziej szczęśliwi?
2019-10-06 15:48
Bo 1 ide na cmentarz ,,,,,,,,,, ehhhh te dynie ..
2019-10-06 22:38
Rewelacyjnie to wygląda. Od razu przyjemniej się robi :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
