Bursztynowe żniwa na plażach Wyspy Sobieszewskiej 
zawdzięczamy pracom przy pogłębianiu ujścia Wisły Śmiałej.
2013-10-15 15:52
mieć jeden burszytn, który sama znalazłam.
I nie musi być jak kurze jajko. Takiego na pewno nie zaniosłabym do skupu!
2013-10-15 15:55
Tam na pewno się coś znajdzie ;)
2013-10-15 15:59
Tak to sobie mogę (raczej nie mogę) kupić. A znalezienie czegoś takiego to fajna sprawa, pamiątka, coś tajemniczego, bałtyckie złoto.
To tak jak z prawdziwkami - zawsze przyjemniej znaleźć samemu, niż kupic na rynku.
2013-10-15 16:23
i nie chodzi tu o jakąś wartość tylko o przyjemność samodzielnego znalezienia czegoś unikalnego...
za grzybami nie przepadam, ale znaleźć jakiś piękny okaz radość nie do opisania :-)
2013-10-15 17:25
coś unikalnego, czyli takiego, którego się unika :)
2013-10-15 16:20
2013-10-15 15:41
Cisza, piękne plaże, lasy.
2013-10-15 15:41
2013-10-15 15:31
dla zachowania porządku potrzebny jest szeryf
2013-10-15 15:24
te wasze nędzne bursztyny to nic w porównaniu do mojej kolekcji kurzu na półkach!!
2013-10-15 15:19
2013-10-15 15:19
jak juz to bursztyn trafia do zatoki nie do morza
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
