- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (428 opinii)
- 2 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (82 opinie)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (282 opinie)
- 4 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (56 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (119 opinii)
- 6 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (28 opinii)
Plażowe toalety poza sezonem to fikcja
Tak wyglądają plażowe toalety w Gdańsku poza sezonem. A przecież w dobrą pogodę, na trójmiejskich plażach są tłumy spacerowiczów.
Do dwóch z czterech wybudowanych w zeszłym roku plażowych toalet nie da się wejść. W kolejnych brakuje ręczników papierowych, papieru toaletowego i mydła w płynie. Czy toalety plażowe poza sezonem są rzadziej kontrolowane?
W sezonie działały sprawnie, ale dziś albo są niedostępne, albo w takim stanie, że trudno z nich skorzystać.
A przecież nawet zimą, po plaży spacerują tłumy mieszkańców. Można się o tym było przekonać choćby w ostatni weekend.
Nowe toalety na gdańskich plażach
Słoneczny dzień na molo w Brzeźnie 16 lutego tego roku.
- Mieszkamy poza Polską, ale do Gdańska staramy się przyjeżdżać jak najczęściej. Wieść o nowych toaletach plażowych bardzo nas ucieszyła, jednak mamy pewne spostrzeżenia. Większość z nich nie działa, a te, z których można skorzystać, są brudne, brak w nich ręczników papierowych i papieru toaletowego. Wstyd - skarży się pani Ania. I dodaje: - Przecież ktoś jest za to odpowiedzialny, pobiera opłaty, więc powinien dbać o czystość oraz o to, aby wszystkie toalety były dostępne.
Postanowiliśmy przekonać się, czy rzeczywiście tak jest. Niestety, nasza czytelniczka miała rację.
Przy wejściu na plażę nr 46 w Brzeźnie automat przyjmujący pieniądze za wejście do toalety zwraca wrzucane dwuzłotówki. Oznacza to, że wejście do środka jest niemożliwe.
Tabliczka oznajmia, że 100 metrów dalej jest kolejne WC. Niestety, ale toalety przy wejściu nr 48 otoczone są płotem i również nie da się do nich wejść (budowa miała zakończyć się w listopadzie 2018 r.).
- Budowa czwartej toalety, przy wejściu nr 48, rozpocznie się we wrześniu i zakończy w listopadzie - mówiła w lipcu ubiegłego roku Agnieszka Zakrzacka, rzecznik prasowy Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Oddana do użytku 4 lipca 2018 r. toaleta przy wejściu nr 50 (na końcu al. Hallera) jako jedyna się broni, chociaż estetyka pozostawia wiele do życzenia - szafki depozytowe wymalowane są markerem od góry do dołu. W środku jest papier toaletowy, ręczniki papierowe oraz mydło, czego nie można powiedzieć o WC przy wejściu nr 63 . W Jelitkowie papier toaletowy zobaczyliśmy jedynie w męskiej kabinie (nie był włożony do pojemnika), mydło również nie było przelane do dozownika, a jedynie stało w opakowaniu.
Już w sierpniu 2018 r. pojawiły się pierwsze problemy z toaletami
Gdańsk zapłacił za budowę toalet 3,7 mln zł. Zarządza nimi podległa miastu spółka Gdańskie Nieruchomości.
Poprosiliśmy GN o komentarz w tej sprawie, ale na razie nie doczekaliśmy się odpowiedzi.
Miejsca
Opinie (170) ponad 10 zablokowanych
-
2019-02-21 20:41
Korzystałam po sezonie
Jakiś miesiac temu w Brzeźnie ,toaleta czynna za darmo.papier i mydło bylo.
- 4 1
-
2019-02-21 23:19
Zdrowiej
Szczerze? Wkrzakach higieniczniej,tutaj cala plaga wirusów,grzybów albicans i innych bakterii typu coli czy helicobacter...
- 3 0
-
2019-02-22 08:36
SVEN
Jeżeli ktoś chce się bliżej dowiedzieć kim jest Sven to pisać
- 0 3
-
2019-02-22 08:45
Brakuje do doskonałości
Z racji regularnych spacerów wzdłuż plaży, zdarza się, że korzystam z tego udogodnienia. Niestety ostatnio spotkała mnie przykrość w postaci pobrania opłaty i ukazaniem się komunikatu, awaria drukarki. Oczywiście nie można było skorzystać z WC, ale też nikt nie odbierał telefonów pod widniejącym numerem telefonów.
Pomysł z WC przy plażach jest bardzo dobry, ale należy zadbać, aby działały cały rok. A spółka obsługująca owe obiekty powinna przyjmować zgłoszenia o awariach.- 4 1
-
2019-02-22 12:39
u nie których brak kultury
zawsze znajdzie się jakieś bydło co nie wie jak się zachować,, wchodziłem do wc po serwisie sprzątającym , było czysto i pachnąco, godzinę później ten sam kibel nie do poznania syf jak w oborze
- 5 1
-
2019-02-23 11:58
społeczeństwo...
jakie jest to widać na każdym niemal kroku...
- 3 1
-
2019-02-24 17:07
Wejście nr 48
Taki sam stroboskop co noc. Prawdopodobnie źle ustawiony czujnik zmierzchu, który umieszczony jest w miejscu gdzie go doświetla sterowane oświetlenie !
Skraca się żywotność tych LEDów, po takich kilkudziesięciu tysiącach załączeń i wyłączeń do końca wiosny...- 2 1
-
2019-03-09 14:30
Niezła fucha
No ale Balcerowski zarobił za każdą 900 tysięcy.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.