• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płażyński i Borusewicz do Sejmu?

Krzysztof Katka
30 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tusk w Gdańsku: będę premierem
Być może już niedługo Macieja Płażyńskiego i Bogdana Borusewicza czeka przeprowadzka z Senatu do Sejmu. Być może już niedługo Macieja Płażyńskiego i Bogdana Borusewicza czeka przeprowadzka z Senatu do Sejmu.

Niezależni senatorowie Maciej Płażyński i Bogdan Borusewicza zdobyli przed dwoma laty w sumie ćwierć miliona głosów. Partie chciałby skorzystać z ich popularności i zaprosić na swoje listy wyborcze. Obaj podejmą decyzję kiedy będzie znany termin wyborów.

W kraju Platforma Obywatelska ma nadzieję, że z jej list wyborczych wystartują byłe gwiazdy PiS-u - Kazimierz Marcinkiewicz i Radosław Sikorski. Dzięki tak popularnym politykom na partyjną listę padnie znacznie więcej głosów.

Na Pomorzu PO i PiS chcą skusić dwóch niezależnych senatorów, proponując czołowe miejsca na listach wyborczych, aby wyraźnie opowiedzieli się po jednej ze stron.

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz i jego zastępca Maciej Płażyński wygrali ostatnie wybory, startując z własnych komitetów. W przyszłości mogą uczynić to samo lub skorzystać z zaproszenia partii na czołowe miejsca list sejmowych.

Na Borusewicza głosowało 100 tys., zaś na Płażyńskiego 150 tys. osób. Obaj zostali wybrani do prezydium Senatu dzięki głosom senatorów PiS, ale utrzymali swoją niezależność i nie wstąpili do partii.

- Odkładam decyzję do rozstrzygnięcia, kiedy odbędą się wybory. Sytuacja nie jest prosta, ponieważ powiedzmy sobie szczerze, że Senat nie jest centrum polskiej polityki - mówi Maciej Płażyński. - Barierą w kandydowaniu do Sejmu jest jednak konieczność opowiedzenia się albo za Platformą, albo za PiS-em. Ja tymczasem mam dystans do obu tych ugrupowań i nie muszę firmować ich działań.

- Na razie nie ma wyborów, więc ta rozmowa jest przedwczesna, a ja dodatkowo jestem przyzwyczajony do bezpartyjności - mówi Bogdan Borusewicz.

Jeden z liderów PiS powiedział nam nieoficjalnie, że Maciej Płażyński może otrzymać propozycję startu z drugiego miejsca w okręgu gdyńsko-słupskim, a informacja zostanie ogłoszona, jeśli się zgodzi.

Szef pomorskiego PiS Jacek Kurski jednak dementuje: - Zawiódł nas, gdy namawialiśmy go do kandydowania na prezydenta Gdańska. O tych planach nie słyszałem, ale jeśli miałyby zostać zrealizowane, to tylko za zgodą prezesa partii.

Po tym, jak Donald Tusk zapowiedział kandydowanie do Sejmu z Warszawy, Platforma Obywatelska szuka wielkiego nazwiska na pierwsze miejsce listy w Gdańsku. Czy zaprosi Płażyńskiego lub Borusewicza? - Nie będę o tym na razie mówił - zastrzega Jan Kozłowski, szef pomorskiej PO.

- Byłbym zaszczycony, gdyby Bogdan Borusewicz wsparł projekt Platformy Obywatelskiej - przyznaje jednak poseł PO Sławomir Nowak.

W ostatnich dniach marszałek Borusewicz wyraźnie zdystansował się od PiS-u. Na sobotniej konwencji w Gdańsku premier Jarosław Kaczyński chwalił ministra Zbigniewa Ziobrę, co sala nagrodziła owacją. W poniedziałek marszałek Borusewicz ogłosił publicznie, że Ziobro jako minister nie daje gwarancji wyjaśnienia zarzutów Janusza Kaczmarka, ponieważ jest stroną sprawy.

Według naszych informacji liderzy Platformy zdecydowali już, by zaprosić Bogdana Borusewicza i teraz czekają na jego decyzję. Za tym pomysłem przemawiają jeszcze inne argumenty. PO przegrała ostatnie wybory do Senatu w okręgu gdańskim i kandydat tej partii będzie miał szansę zdobyć jeden z trzech mandatów senatorskich, gdyby ze startu zrezygnował ktoś z trójki senatorów Anna Kurska (PiS), Płażyński, Borusewicz.
Gazeta WyborczaKrzysztof Katka

Zobacz także

Opinie (77) 3 zablokowane

  • az tak jego historii nie znam, jak z reszta wielu, ale zawsze wydawał mi się porządnym człowiekiem, obiecuje sprawdze sobie tu i tam, na razie przy swoim zdaniu pozostanę.
    cały czas niestety istnieje u nas opcja wybierania mniejszego zła: dlatego głęboko sie zastanwiam czy do wyborów w ogóle pójdę.

    • 0 0

  • jana
    mój ojciec tak mówił
    on jest porządny tylko mu z tyłka śmierdzi

    • 0 0

  • a ja szanuje i macka i borsuka,

    choc na nich nie glosowalem , bo maciek jest staly, spokojny, merytoryczny nie koniunkturalny czgo dowodem opinia negatywna jacka kurskiego, jak sie nie dal wystawic na prezia gdanska, a borsuk ma swoje dziwolagi ale jest
    to uczciwy facet czego dowodem jest,z e nie umie sobie wyasfaltowac drogi pod domkiem, a co do lustracji to on jest autorytetem, a nie gowniarze, ktorzy nie spieprzali przed sb przez okno, w stanie wojennym

    • 0 0

  • Allstate Arena

    Bezczelność twoja przekracza granice.Przeczytaj i przeanalizuj swoja wypowidź jak można tak manipulować słowami . Masz pretensje do Galluxsa ,że cos gdzieś komus wmawia , a kończysz , ze to Premier .Narazie Galluxs nie jest premierem . Dodatkowo jakie masz prawo wypowiadania sie , ze ten Premier nie reprezentuje ludzi samodzielnie myślących .Uważasz ,że wiekszość , która wybrała PIS jest ubezwłasnowolniona??? to wystąp do sadu o uniewaznienie wyborów .Człowieku to co piszecie o wyborcach PISu jest cynizmem .Znaleźliście sobie sposób na potepianie PISu poprzez ponizanie ich wyborców , zakładacie ,że ludzie poniżeni nie będą chcieli byc gorsza kategoria i przestawią sie na wasze myslenie . Nie ! akurat mylisz się Polacy to mądry naród wie co dla nich dobre o czym swiadczy ,że nigdy do końca nie poddali sie represjom i wmawianiem im , ze to co narzucone jest dobre.
    Potepiasz Galluxsa za jego własne zdanie i jeszcze mu ubliżasz , ale twoje zdanie jest ważne prawda ??? ty nie piszesz krytycznych uwag , ty jestes super , to przeczytaj ile jadu wylałes !!!

    • 0 0

  • s
    ja temu komuś błogosławię
    dodatkowo uzupełnie że to co pisze wisi mi jak kilo kitu
    nie czytam osobników pizących kobyły...
    dawałem temu tutaj wielokrotnie wyraz
    krótko i na temat, książki nie piszesz

    • 0 0

  • g:-)

    no wiesz to co on napisał odebrałam personalnie :) a wiesz Twój nick posłuzył jemu w obrażaniu i mnie jako wyborce PISu:)

    • 0 0

  • H

    ciekawą nową historię najnowszą;)piszesz:D
    otóż faktycznie borsuk jak go nazywasz nie musiał "uciekać przez okno",bo mieszkał w stanie wojennym u milicjanta na Stogach:)))
    a tak przy okazji jacy to "gówniarze" przed sb coś tam coś tam...
    bom bardzo ciekaw i chętnie uzupełnię swoją b.szeroką wiedzę:D
    o fakty mi nieznane...wiedzy i jej konfrontacji nigdy za dużo
    póki żyją jeszcze!Ci co ją POznali...,zbyt często wiedza ta ginie
    POd kołami tramwaju,samochodu,albo w otmętach Wisły czy Motławy
    PS. skoro pan Premier mówi dziś oZBRODNIACH to gdzie ZBRODNIARZE?!Jest wina ,a nie ma kary..hmmm...

    • 0 0

  • PS. w uzupełnieniu...paradoksalnie za współpracę z SB śa honory i zaszczyty....

    i mówię tu akurat nie imiennie o panu Borusewiczu,ale ogólnie o "ludziach honoru"z czasów PRL i III RP!

    • 0 0

  • bylo to na brodwinowie, fakt znany ogolnie

    • 0 0

  • h
    ja mieszkałem od 1977 na brodwinowie
    teraz mamy brodwino

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane