• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po amfetaminie zaatakował policjantów. Prokuratura umarza, bo nie wiedział, co robi

Piotr Weltrowski
1 czerwca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Według prokuratury Karol O. nie mógł przypuszczać, jak amfetamina zadziała na jego organizm, bo był przekonany, że zażywa... dopalacz. Według prokuratury Karol O. nie mógł przypuszczać, jak amfetamina zadziała na jego organizm, bo był przekonany, że zażywa... dopalacz.

Zdemolował sygnalizację świetlną i zaatakował policjantów. Prokuratura najpierw umorzyła śledztwo, uznając, że brał pierwszy raz w życiu amfetaminę i nie mógł przewidzieć, jak się po niej zachowa. Gdy sprawą zainteresowały się media, śledztwo wznowiono, ale potem ponownie umorzono. Oburzeni policjanci zaskarżyli tę decyzję do sądu.



Jak oceniasz decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa w tej sprawie?

Do zdarzenia doszło 18 czerwca 2014 roku. Wtedy to policjanci podjęli interwencję w sprawie 30-letniego Karola O., który przy ul. Słowackiego zobacz na mapie Gdańska niszczył bez powodu sygnalizację świetlną - najpierw połamał jej obudowę, a później próbował też przewrócić słup.

Kiedy policjanci próbowali go powstrzymać, mężczyzna zaatakował ich. Kopiał ich i drapał, krzycząc zarazem, że jest nosicielem wirusa HIV. W związku z tym, że faktycznie udało mu się skaleczyć jednego z funkcjonariuszy w dłoń, pobrano mu krew do badania. Okazało się, że nosicielem HIV jednak nie jest. Badanie wykazało za to, że był pod wpływem amfetaminy.

Śledztwo w jego sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz. W maju zeszłego roku postępowanie jednak umorzono. Powód był kuriozalny.

"Z uwagi na fakt, iż sprawca zażywał amfetaminę po raz pierwszy nie zachodzą warunki z art. 31§3 kk, podejrzany nie mógł bowiem przewidzieć skutków swojego zachowania. Niezasadne jest prowadzenie przedmiotowej sprawy również z tego powodu, że czyn, którego dotyczy, nie odznacza się znacznym stopniem społecznej szkodliwości" - można było przeczytać w prokuratorskim uzasadnieniu.

Policjanci złożyli zażalenie, zarazem o sprawie poinformowali też media. I właśnie po serii artykułów na ten temat prokuratura zmieniła zdanie i śledztwo wznowiła. Oficjalnie "ze względu na konieczność wyjaśnienia pewnych okoliczności".

Prokuratura znowu umarza śledztwo

Okazuje się jednak, że śledztwo, już w tym roku, ponownie umorzono.

- Po uzupełnieniu materiału dowodowego prokurator zdecydował się umorzyć postępowanie. Decyzja ta nie jest prawomocna, została zaskarżona przez pełnomocnika policjantów, nie mogę więc w tej chwili zdradzić nic więcej na temat uzasadnienia decyzji prowadzącego postępowanie prokuratora - mówi Jolanta Janikowska-Matusiak, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz.
Oporów przed mówieniem o szczegółach decyzji prokuratury nie mają za to policjanci, którzy zaskarżyli już decyzję o umorzeniu śledztwa, a także wysłali list do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, w którym proszą go o interwencję.

W liście tym cytują m.in. fragmenty ostatecznego postanowienia prokuratury. Wynika z nich, że, owszem, uzupełniono zebrany materiał i ustalono, że Karol O. zażywał już wcześniej narkotyki, jednak robił to incydentalnie i "eksperymentował tylko z marihuaną". Amfetaminę miał z kolei wziąć, myśląc, że jest to dopalacz... i dlatego nie mógł przewidzieć skutków jej działania.

- W życiu nie spotkałem się z przypadkiem, żeby z takiego powodu umarzano śledztwo. Przecież to jest absurd, równie dobrze można by umarzać postępowania względem pijanych, bo przecież pili i nie mogli przewidzieć dokładnego działania alkoholu. To skandaliczna decyzja, bo coraz częściej spotykamy się z przypadkami ataków na policjantów, a w ten sposób na pewno nie zminimalizujemy tego zjawiska - mówi Józef Partyka, szef NSZZ Policjantów województwa pomorskiego.

Dodaje, że niezrozumiały jest dla niego fakt, iż już po ponownym wszczęciu postępowania prokuratura raz jeszcze poprosiła o opinię biegłych... i wyznaczyła dokładnie tych samych biegłych, którzy wcześniej zasugerowali swoją opinią umorzenie śledztwa.

W poniedziałek sąd miał rozpatrzyć skargę policjantów, rozprawę jednak odroczono na lipiec.

Opinie (213) 5 zablokowanych

  • ...

    Jestem ciekawa czy gdyby ten człowiek pod wpływem amfetaminy skrzywdził dziecko prokuratora czy sędziego albo uszkodził jego mienie, to czy orzeczenie byłoby takie samo.....

    • 7 0

  • Panie Ziobro co pan na to? !!!

    Kto jest dla mnie i mojej rodziny jest bardziej niebezpieczny: staruszek Polański czy naćpany gn..j który "pierwszy" raz się naćpał a może prokurator czystej wody kretyn. Ręce opadają, Polska rządzą głupcy, nieudacznicy i złodzieje bez względu na przynależność partyjną !!!

    • 7 0

  • ?

    chyba KOPAŁ!!!!

    • 1 0

  • To warto być narkomanem jak chce się komuś tyłek skopać ! (1)

    Co za cyrk popieprzony z tego kraju - ten zabił dziecko i jest niewinny bo niby nie poczytalny ( a gdzie on pracował przed czynem ?) , ten znowu bierze prochy, leje policjantów i nie odpowiada za czyn, ta znowu jest podłą i chamską prowodyrką ( zwykły lump , chuliganka i chyba rasistka ) ale jest córką działaczki PiS i sam nawiedzony minister interweniuje,żeby broń Boże nic się jej nie stało bo to.... niewiasta.

    • 11 0

    • juz dawno ustalono ze jak sie chce kogos zabic to najbezpieczniej go rozjechac autem.

      • 1 0

  • Nikogo do niczego nie namawiam....

    Jednak jestem zdania, że sądownictwo w Polsce wymaga całkowitego przewrotu...
    Wymiar (nie)sprawiedliwości w Polsce zaczyna być coraz bardziej dotkliwy dla obywateli, a co zaczyna być kuriozalne, bije również w organy ścigania które mają na celu egzekwowanie przestrzegania przepisów prawa - paradoksalne prawda?
    Wygląda to jakby państwo polskie samo sobie strzeliło w kolano....

    • 11 0

  • Reaktor

    Jak pojade nabombiony to powiem ze wczesniej jezdzilem tylko po wodce przeciez nie moglem przewidziec ze po winie zarąbie dzwona i zabije kogos to bylo pierwszy raz i nie wiedziallem ze po winie swiat tak szybko sie kreci

    • 5 0

  • W drugą stronę też tak bywa

    że policjanci nie wiedzieli co czynią....takie mamy prawo

    • 1 5

  • wniosek jest jeden

    zawsze gdy się popełnia przestępstwo należy mieć pod ręką zielnik z setką przerózniastych rozweselaczy I jak tylko pan/pani władza zareaguje, zaaplikować sobie jedną z dawek...bo przecież nie mamy pojęcia jaki to będzie miało wpływ na nasz organizm:)

    • 8 0

  • Prokuratura uważa, że Karol O. zna skutki uboczne zażywania wszystkich "dopalaczy"?

    Ten Karol O. to jakiś jasnowidz. Prokuratura powinna natychmiast zatrudnić go na etacie biegłego toksykologa.

    • 8 0

  • ...????

    jak nic nie potrafisz to zostań prokuratorem..coś w tym jest

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane