• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po jantarowym forum: bursztyn za know-how

Kuba Łoginow
24 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Wydobycie bursztynu na Pomorzu nie zaspokaja zapotrzebowania bursztynników, stąd konieczny jest import surowca z takich krajów jak Rosja i Ukraina. Wydobycie bursztynu na Pomorzu nie zaspokaja zapotrzebowania bursztynników, stąd konieczny jest import surowca z takich krajów jak Rosja i Ukraina.

Nie promocja "bursztynowych" miast, ale dostawy surowca na Pomorze zdominowały obrady II Forum Miast Szlaku Bursztynowego.



Bursztyn dla dzisiejszego Gdańska to:

Mało kto wie, że bursztyn sprzedawany w trójmiejskich butikach w przeważającej większości pochodzi z Rosji i ukraińskiego Polesia, gdyż krajowe wydobycie wciąż jest za małe w stosunku do potrzeb. Legalny zakup surowca z zagranicy jest jednak utrudniony, na czym korzystają przemytnicy oraz osoby zajmujące się nielegalnym wydobyciem.

Kilogram surowego bursztynu, który na Ukrainie kosztuje 100 dolarów, zaraz za polską granicą jest sprzedawany za 200 dolarów i następnie różnymi kanałami trafia do Gdańska. Ocenia się, że rocznie w ten sposób trafia nad Bałtyk ok. 20-30 ton poleskiego bursztynu, podczas gdy legalne wydobycie wynosi u naszych sąsiadów zaledwie kilka ton rocznie.

Teraz ma się to zmienić. - Nie chcemy być jedynie zapleczem surowcowym Pomorza, tym bardziej, że nielegalne wydobycie powoduje ogromne spustoszenie w środowisku. Nasze władze pracują nad zalegalizowaniem prywatnego wydobycia bursztynu oraz rozwiązaniami, dzięki którym również u nas rozwinie się przetwórstwo tego surowca - mówiła Hałyna Lemec z fundacji Ukrainian Amber World, uczestniczka ubiegłotygodniowego II Forum Miast Szlaku Bursztynowego w Gdańsku.

Rozwiązaniem ma być zacieśnienie współpracy Gdańska i Równego, czemu ma służyć podpisane podczas Forum ramowe porozumienie o współpracy obu miast. Chociaż szczegóły współpracy będą jeszcze dopracowane, już teraz wiadomo, że będzie się ona opierać na zasadzie: legalne dostawy surowca w zamian za pomoc Gdańska w rozwoju ukraińskiego jubilerstwa. Dzięki temu do Trójmiasta ma trafić legalna drogą kilkadziesiąt ton poleskiego bursztynu, co pozwoli pomorskim bursztynnikom uniezależnić się od kaprysów kaliningradzkich partnerów.

Z drugiej strony, dzięki polskiej pomocy Ukraińcy przestaną być jedynie dostawcą taniego surowca. - Najwięcej zarabia się na przetwórstwie bursztynu, na wykorzystaniu jantaru w promocji naszego kraju za granicą. Dzięki współpracy z polskimi partnerami udaje nam się rozwijać branżę jubilerską, możemy się pochwalić kilkoma ciekawymi projektami, w tym muzeum bursztynu w Kijowie - mówiła Hałyna Lemec.

Rozmawiano również o współpracy przy promocji bursztynu jako wspólnego znaku rozpoznawalnego mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Bursztyn powinien nas łączyć, a nie dzielić - zgodnie przyznali przedstawiciele polskich i ukraińskich samorządów.

Podczas Forum prezentowały się również miasta, które wprawdzie nie dysponują złożami bursztynu, ani nie posiadają tradycji w jego przetwórstwie, ale chciałyby wykorzystać średniowieczny szlak bursztynowy do swojej promocji. Najbardziej aktywnie promuje się Kalisz, który w średniowieczu był ważnym ośrodkiem handlu bursztynem. Jednak zdaniem uczestników forum miasta leżące na szlaku bursztynowym mają trudności ze zbudowaniem spójnego przekazu, a marka bursztynu jest przez to nieco rozmyta i traktowana jako trzeciorzędny dodatek do wizerunku miast i regionów.

Jak twierdzą organizatorzy II Forum Miast Szlaku Bursztynowego, tegoroczna edycja imprezy przyciągnęła więcej uczestników, niż poprzednia. - Największą zmianą jest to, że Forum stało się wydarzeniem międzynarodowym, głównie dzięki licznej delegacji z Ukrainy, ale również z Niemiec i innych krajów - mówi Grzegorz Walczukiewicz, dyrektor biura Związku Miast i Gmin Morskich, który współorganizował konferencję.

Opinie (17) 9 zablokowanych

  • Proponuję nałożyć cło (3)

    Każdy powód jest dobry aby "wyrwać" kasę a czasy nie są kolorowe i ozdóbki nie są najważniejsze.

    • 5 5

    • niby jak, sporo bursztyn i tak jest z przemytu

      • 2 0

    • (1)

      To świetny pomysł. Ozdóbki nie są najważniejsze, więc niech firmy zbankrutują, a pracownicy pójdą na bezrobotne. Wtedy my ich będziemy utrzymywali. No ale skoro ozdóbki nie są najważniejsze, to po co mieliby zarabiać na siebie sami?
      Czasy nie są kolorowe i trzeba się cieszyć, że jakiekolwiek firmy jeszcze istnieją i jakoś funkcjonują dając pracę. A nie pisać bezmyślne posty.

      • 0 2

      • Przestań pitolić,

        Firmy nie zbankrutują zatrudniają wyrobników na czarno i często też proponują chałupnictwo.
        I pewnie się cieszą że taki PAN da zarobić na chleb...

        • 0 0

  • Pytanie a ile też jest podrób bursztynowych w sprzedaży? (2)

    • 13 1

    • Wsadź żywicę do piekarnika to dostaniesz prawdziwy gdański bursztyn.

      • 6 1

    • nie tak duzo jak by sie wydawalo

      • 0 2

  • Cały bursztyn to import z Chin

    • 7 3

  • To już po polsku nie potraficie napisać?

    • 6 0

  • Zgadza się najlepsze podróby z Chin (2)

    • 4 2

    • (1)

      nie.
      Najlepsze to jest srebro z butików które koło srebra to nawet nie leżało.

      Przychodzi mi babka żeby jej zlutować coś.
      A jak ja mam zlutować poniklowany plastyk?

      • 1 0

      • plastyk?

        a może plastik co? chyba na wagary się chodziło na plaże zamiast na lekcje do Ulenberga:)

        • 1 1

  • tych co sprzedaja podrabiana

    to powinni dozywotnio ukarac zakazem handlu. Gdansk slynie na swiecie z bursztynnictwa, a oni to psuja....

    • 11 0

  • podróbe łatwo sprawdzic

    potrzyj oczkiem o dywan mocno i szybko - oryginał sie wypoleruje i pachnie bursztynem, plasticzany bursztyn sie sfarfocli i bedzie walił chemią

    niestety połowa dużych rzeźb bursztynowych z bursztynu jest moze w 40%, reszta to konstrukcja odpowiednio wylana żywicą dla wiekszej wagi :)

    • 3 0

  • PRAWDZIWY BURSZTYN

    Aby rozpoznać prawdziwy bursztyn,należy schować go w dłoni.Prawdziwy bursztyn jest ciepły,a pod wpływem temp ręki pachnie żywicą.Kocham bursztyn za różnorodność,nie tylko ten "koniakowy" ale też biały ,żółty,ciemno brązowy czy zielony, wypolerowany i naturalny.
    PLASTIKOWYM SZAJSOM Z CHIN MÓWIĘ STANOWCZE NIE!!!

    • 2 0

  • Bursztynu mam dużo ale czy to bursztynu

    • 0 0

  • 30% -

    30% -! .
    7 2014.

    C ,
    -

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane