• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po meczu wbiegł na boisko. Okazało się, że miał zakaz stadionowy i jest poszukiwany

piw
19 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
36-letniego kibica Lecha zatrzymano na dworcu. Wpadł przez własną głupotę - gdyby wcześniej nie wbiegał na boisko, to prawdopodobnie nikt by nie wpadł na to, że jest poszukiwany przez sąd i posiada zakaz stadionowy. 36-letniego kibica Lecha zatrzymano na dworcu. Wpadł przez własną głupotę - gdyby wcześniej nie wbiegał na boisko, to prawdopodobnie nikt by nie wpadł na to, że jest poszukiwany przez sąd i posiada zakaz stadionowy.

Tuż po gwizdku kończącym mecz Arki z Lechem wbiegł na boisko i poprosił jednego z piłkarzy gości o koszulkę. Gdy ją otrzymał, ulotnił się z murawy i ze stadionu. Policjanci zatrzymali go kilkadziesiąt minut później na dworcu. Okazało się, że nie tylko ma aktywny zakaz stadionowy, ale jest też poszukiwany przez sąd.



Czy sprawdzanie dowodów tożsamości przed wejściem na teren imprezy masowej ma sens?

W sobotę Arka grała w Gdyni z Lechem Poznań i zremisowała. Ponieważ kibice obu drużyn żyją ze sobą w zgodzie, mecz odbył się bez większych incydentów. Niemniej od razu po końcowym gwizdku na murawę wbiegł jeden z kibiców gości. Podbiegł do piłkarzy Lecha i od jednego z nich dostał nawet koszulkę.

Przypomnijmy: wbiegnięcie na murawę osoby postronnej jest niedopuszczalne w świetle regulaminu piłkarskich rozgrywek.

Choć mężczyźnie udało się opuścić murawę i stadion, to jednak policjanci, dysponując jego wizerunkiem, zlokalizowali go kilkadziesiąt minut później na dworcu w Gdyni. Tam też został zatrzymany.

- Po zatrzymaniu 36-latka policjanci ustalili, że jest on poszukiwany, ponieważ nie stawił się do odbycia kary pozbawienia wolności. Co ciekawe, dodatkowo posiada on orzeczony przez sąd aktywny zakaz wstępu na imprezy masowe. Mężczyzna dziś usłyszy kolejne zarzuty związane z wtargnięciem na murawę i złamaniem zakazu stadionowego - mówi Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Policjanci sprawdzają też, w jaki sposób osoba poszukiwana przez sąd i posiadająca aktywny zakaz stadionowy w ogóle dostała się na mecz.

W praktyce mogło to jednak nie być wcale trudne

W przypadku meczów drużyn, które ze sobą sympatyzują, często bywa tak, że to kibice gospodarzy kupują bilety dla kibiców gości. Zwykle robią to na podstawie listy nazwisk i PESEL-i dostarczonych przez gości. Te jednak nie muszą być zgodne z faktycznymi danymi kibiców, wybierających się na stadion. Teoretycznie dane z biletu powinny być sprawdzone przy wejściu na stadion i porównane z danymi w dowodzie osobistym kibica. Jednak nikt w całej Polsce nie sprawdza tych danych, gdyż znacznie spowolniłoby to wpuszczanie kibiców na stadion. W tym kontekście nakładane zakazy stadionowe są martwym prawem.
piw

Opinie (124) 7 zablokowanych

  • I to jest całe szanowanie przepisów i przez "kibica" i przez organizatorów!

    Ale nie dziwie się.... w końcu Arka Gdynia sp zoo nie jest już klubem sportowym a biznesowym:)

    • 10 6

  • (1)

    trzeba być młotem parowym żeby być poszukiwanym i włazić na płytę boiska haha półinteligentów nie jest mi żal sam się pchał do pudła hahaha

    • 26 1

    • A co to źle w pudle

      • 0 0

  • hahaha (1)

    geniusz zbrodni. przydałoby się trochę kontrolować emocje, może jakaś joga, medytacja ? :)

    • 14 0

    • teraz będzie grał w szachy hehe

      • 5 0

  • poznanski slowik i wszystko jasne (3)

    • 10 3

    • Chłopcy prałata są w lewkach północnika (1)

      • 3 7

      • dlugo nad tym myslales rolmopsie ?

        poziom intelektualny jak depresja na Zulawach

        • 7 0

    • Lecisci, ale serialnie dawaliscie pralatowi?

      • 0 1

  • Nominuję do tytułu i.d.i.o.t.a roku

    w kategorii "sport"

    • 16 1

  • Bandyta (1)

    Wbiegł na boisko i poprosił o koszulkę Lecha. Tylko jedno mi w tej sytuacji nasuwa się na myśl. Osoba niepoczytalna no bo po uj komuś normalnemu taki kawał szmaty.

    • 15 7

    • Do podlogi..

      • 8 0

  • Do tego wszystkiego najprawdopodobniej jest członkiem gangu olsena wynika z modus operanti

    • 6 1

  • Takie rzeczy tylko w Gdyni

    Miasto marzeń

    • 10 1

  • Kibic

    Prawdę mówili że Polska to teoretyczny !!

    • 5 0

  • kibice....co to jest?? juz mowie (1)

    ludzie ktorzy nie maja bladego pojecia ze kibicowanie to faktycznie przykrywka do robienia interesow.polowa z nich przychodzi nazrec sie kielbasy i wypic piwa a nie kibicowac.nastepni to ludzie ktorzy przyjda z koszulka zolniezy wykletych albo polski walczacej i juz sa bohaterami narodu prostego :) a reszta to mlodzi ktorzy maja sprane mozgi i we lbie tylko jest "j....c lechie" lub "j...c arke" a sami nie wiedza kiedy to sie zaczelo i czemu wogole to trwa :)
    ale jak to mowil jeden -lud myslec nie ma.oni maja robic co my chcemy.i tak tez sie dzieje.zycze przemyslen

    • 9 6

    • Zastanów się nad sobą jełopie.

      • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane