- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (66 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (287 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (17 opinii)
- 4 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (41 opinii)
- 5 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (187 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (271 opinii)
Po wypadku autobusu policja szuka pasażerów
Policja i prokuratura wciąż poszukują części osób, które jechały 2 października autobusem linii 181, który przewrócił się na ul. Sopockiej w Gdyni - chcą je przesłuchać, aby zebrać więcej informacji o możliwych przyczynach zdarzenia.
Już po przeanalizowaniu przez policję wszystkich zapisów z monitoringu okazało się, że autobusem podróżować w tym momencie mogło nawet ponad 50 osób. Nie wszystkie udało się zresztą zidentyfikować. Okazuje się, że część z nich po wypadku nie czekała na przyjazd służb, zamiast tego po prostu udała się do pracy, szkoły lub domu.
- Wciąż poszukujemy osób, które jechały tym autobusem, a także innych świadków. Chcielibyśmy z nimi porozmawiać - mówi Jarosław Biały z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Wciąż nie jest jasne, dlaczego doszło do wypadku - wedle pierwszych informacji, przekazywanych niemal od razu po samym zdarzeniu, kierowca autobusu - pracownik komunikacji miejskiej z ponad 20-letnim stażem - zasłabł i dlatego stracił kontrolę nad pojazdem.
Taką wersję mężczyzna przekazał także podczas kolejnych przesłuchań. Niemniej prokuratura na razie nie chce przesądzać, czy tak właśnie było.
- Mogę tylko powiedzieć, że powołany został biegły, który ma określić możliwe przyczyny wypadku. Nie otrzymaliśmy jeszcze jego opinii, więc na razie trudno mówić o konkretniej przyczynie zdarzenia - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Osoby, które jechały autobusem linii 181 w momencie, gdy doszło do wypadku, a których do tej pory nie przesłuchano, a także inni świadkowie zdarzenia proszeni są o kontakt z gdyńską policją. Policjanci czekają na informacje pod numerem telefonu (58) 66 21 805, kontaktować można się również z oficerem dyżurnym komendy pod numerem (58) 66 21 222.
Film z miejsca zdarzenia
Opinie (98) 4 zablokowane
-
2017-10-20 18:08
A już myślałem, że chodzi o firmę odszkodowawczą.
- 7 1
-
2017-10-20 16:58
kiedyś, nie jak obecnie to odpadały nam palce u nóg, siekierą przypadkowo obcinaliśmy dłonie, traciliśmy oczy, uszy (1)
Ale nie, narzekaliśmy, zyliśmy dalej. Kiedyś to były czasy, dziś nie ma czasów
- 7 7
-
2017-10-20 17:45
to sobie u..dol łapę dla przykładu.
- 3 0
-
2017-10-20 17:09
Czekać na "służby" i stracić pracę? A w życiu! (1)
Później jeszcze szlajanie się po komisariatach czy sadach. Nie, dziękuję. Nauczono mnie w tym kraju znieczulicy i teraz mam spokój. Dwa razy byłem świadkiem i już nigdy więcej. Traktowali mnie jak sprawcę a ja chciałem tylko pomóc. Po tych doświadczeniach odwracam głowę, nic nie widzę, nic nie słyszę, nic nie mówię i to z pełną świadomością ze i w mojej sprawie świadkowie mogą się na mnie wypiąć. Takie życie w tym kraju.
- 42 1
-
2017-10-20 17:15
Przykre ale się zgadzam.
Kiedyś do błachego sprawy byłem wzywany na przesłuchanie za przesłuchaniem, do tego kilka terminów rozpraw sądowych i weź się nie staw, to i tobie karę dołożą. Od tego czasu też nie chcę być żadnym świadkiem bo to tylko kłopoty.
- 21 0
-
2017-10-20 16:43
tam nie powinno być linii autobusowej
a samochody do zbiorowego przewozu powinny jezdzic tam bez pasazerów
- 10 10
-
2017-10-20 16:28
Policja i prokuratura poszukuje części osób... Czyli jak ktoś się zgłosi w całości to nie będą zainteresowani
- 31 2
-
2017-10-20 16:11
Wywalil sie to sie wywalil kundle dla podbicia statystyk jak zwykle drążą temat.niech lepiej zajmą sie swoimi koleżkami co na bramkach dyskotek prochy sprzedaja
- 20 2
-
2017-10-20 16:09
Gdynia to stan umyslu. przeracajace sie autobusy to normalka. nawet pasazerowie nie czekaja na policje tylko przesiadaja sie na
Pekin to szczegolne miejsce w Gdynia. Nie moglbym tam mieszkac.
- 5 17
-
2017-10-20 15:58
to raczej Karykatura Okręgowa w Gdańsku i Błąd gdański !
- 6 4
-
2017-10-20 15:51
Jak tylko spojrzałem na zdjęcie to pomyślałem ze znowu autobus się "przewrocil" na sopockiej.. a tu jednak nie :D
- 13 2
-
2017-10-20 15:50
policja to tylko d*pe zawraca
Kiedyś byłem świadkiem wypadku to 3 razy musiałem się do nich zgłaszać brać wolne w pracy i tracić na tych głąbów czas jeszcze brakowało żeby ze mnie sprawce zrobić...
Na drugi raz powiedziałem sobie choćby popełniono przestępstwo nawet metr odemnie to nic nie widziałem i żadnym świadkiem nie będę- 51 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.