- 1 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (151 opinii)
- 2 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (81 opinii)
- 3 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (169 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (153 opinie)
- 5 Parawaniarze już anektują plaże (76 opinii)
- 6 Remont przed budową Drogi Zielonej (167 opinii)
Zaatakował motorniczego tramwaju i uciekł
Agresywny mężczyzna zaatakował motorniczego tramwaju i uciekł, zanim na miejsce przyjechali policjanci. Do incydentu doszło w środę wieczorem, w okolicy pętli Łostowice-Świętokrzyska.
- 11 grudnia na pętli Łostowice-Świętokrzyska motorniczy został pobity przez nieznanego sprawcę. Do zdarzenia doszło ok. godziny 20, po opuszczeniu przez motorniczego tramwaju. Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia. Na miejsce wezwana została policja. Zabezpieczony został monitoring. Obsługa linii kontynuowana była tramwajem zastępczym - potwierdza Anna Dobrowolska z Gdańskich Autobusów i Tramwajów.
Napastnika nie udało się na razie złapać
- Zgłoszenie otrzymaliśmy tuż po godzinie 20, patrol policji pojawił się na miejscu w przeciągu kilkunastu minut. Sygnał został nam przekazany przez dyżurnego, a nie poszkodowanego. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, osoby, której dotyczyło zgłoszenie już tam nie było - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Funkcjonariusz potwierdza, że doszło do "naruszenia nietykalności cielesnej" motorniczego. To przestępstwo ścigane na wniosek poszkodowanego.
- Motorniczy został poinformowany o przysługujących mu prawach i obowiązkach. Do tej pory nie złożył zawiadomienia w tej sprawie - mówi Mariusz Chrzanowski.
Nie wiadomo, dlaczego mężczyzna zaatakował motorniczego.
- Potępiamy jakiekolwiek przejawy agresji werbalnej i niewerbalnej wobec motorniczych. Jeżeli motorniczy lub spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje zdecydują się wystąpić z wnioskiem o ściganie, mają nasze pełne wsparcie - mówi Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM.
Bójka w autobusie i wandale w tramwaju
To niestety nie pierwszy podobny przypadek w ostatnim czasie, do jakiego doszło w komunikacji miejskiej. Pod koniec listopada informowaliśmy o bójce w autobusie miejskim w Gdańsku. Na miejsce wysłano kilka radiowozów policji oraz karetkę pogotowia.
Kilka dni przed tym zdarzeniem policjanci interweniowali w sprawie trzech wandali, którzy bez powodu wyrwali drzwi w tramwaju jadącym al. Zwycięstwa. Chwilę potem dwaj z nich zostali zatrzymani na al. Hallera, a trzeci został doprowadzony na komisariat dwa dni później.
Miejsca
Opinie (196) ponad 20 zablokowanych
-
2019-12-12 15:30
W tym rejonie same słoiki i inna patologia
- 6 2
-
2019-12-12 11:30
(3)
Może to nie był polak tylko jakiś dziki obcokrajowiec.
- 13 6
-
2019-12-12 11:33
Obcokrajowiec z Mazur (2)
Pisz, Ełk, Giżycko, Olecko, Ruciane-Nida.
- 5 0
-
2019-12-12 11:38
(1)
W Rucianym jest bosko. Pamiętam jak nad brzegiem urwał mi się film i obudziłem się w czyjejś żaglówce. Ech wspomnienia..
- 1 1
-
2019-12-12 15:24
...z miłym uczuciem między pośladkami...
- 0 1
-
2019-12-12 14:21
na przystanku tramwajowym przy Manhatanie we Wrzeszczu ok 16 gdy jest tłum ludzi młody mężczyzna (2)
podstawił nogę mojej cioci, która się przewróciła, gdy powiedziała do niego: ty gnojku, podszedł i jeszcze leżącą ją kopnął. NIKT, absolutnie NIKT z osób na przystanku po obu stronach nie zareagował, ten dwudziestokilkuletni gnój wsiadł spokojnie do tramwaju i odjechał. Nie tylko, że NIKT nie próbował bronić mojej cioci, to też NIKT nie podszedł i nie zapytał czy coś pomóc, czy wezwać policję. Więc chcę ci napisać jedno - NIKT jak będą cię mordować, gwałcić, bić , okradać nie zareaguje - bo ty też masz innych w du*ie. Nie rób zdziwionej miny gdy będziesz krzyczał: pomocy, ratunku - co najwyżej ktoś nagra cię smartfonem jak jesteś kopany albo mordowany. To była godzina 16 w dzień powszedni centrum Wrzeszcza - NIKT nie zareagował i nie pomógł - to jest Polska dziś.
- 17 4
-
2019-12-12 15:04
Niestety, takie mamy społeczeństwo. Kozaki w necie,a p... w świecie
- 3 1
-
2019-12-12 14:47
taki jest lud 3miejski, statystyczny wyborca Peło, 99% tu takich
- 4 3
-
2019-12-12 15:03
kiedyś dwustu kiboli zatrzymało skład SKM nieopodal Zaspy, robili co chcieli.
Pan ówczesny Komendant Wojewódzki mówił w TVP 3 że ustalą i zatrzymają owych rzezimieszków.
Pan komediant udał się na emeryturę.
Sprawa do dziś nierozwiązana.- 19 0
-
2019-12-12 14:49
Pobicie motorniczego
Przystanek końcowy proszę o opuszczenie tramwaju .... za to motorniczy komunikacji Warszawskiej został skopany przez agresywnego pasażera , skutek złamane żebro sześćdziesiąt dni zwolnienia lekarskiego ,ból ,skołatane nerwy a teraz strach przed pracą w godzinach wieczornych .Pomimo obecności na miejscu zdarzenia tak zwanego Nadzoru Ruchu Komunikacji Miejskiej motorniczy został sam bez wsparcia ,pomocy tych służb , agresor niezatrzymywany i nie niepokojony przez nikogo oddalił się spokojnie w nieznanym kierunku .Gdzie zatrzymanie obywatelskie pytam ? gdzie pomóc tych służb ? Przewoźnik odpowiada zachowanie nadzoru było jak naj bardziej prawidłowe o co pretensja przecież została powiadomiona policja !!! Dziennikarka Kuriera Warszawskiego Nie była zainteresowana tematem by nagłośnić sprawę pobicia w mediach by wypowiedzieć choć jedno zdanie o napaści na motorniczego w dzienniku bo kim jest motorniczy ... nikim by poświęcać dla niego czas antenowy A kim jest dla pracodawcy ???? śmieciem !!!! Agresja wobec pracowników ruchu komunikacji miejskiej wzrasta w szybkim tempie bo pasażerowie wiedzą że są bezkarni !!!!
- 12 1
-
2019-12-12 14:33
Jeden z tych co to rodzice go wychowywali pasem, stresowo i w ogóle najlepiej? No popatrz. Szok normalnie
- 3 0
-
2019-12-12 14:29
To zapewne Norek
Pokłócił się z Krawczykiem. Poszło o mandat...
- 2 2
-
2019-12-12 14:28
W Londynie w przeciągu 2 max 3 minut od takiego ataku na kierowcę byłaby Policja, w ciągu 5 minut byłoby
już kilka radiowozów - wiem bo mieszkałem tam wiele lat, wiem bo widziałem takie interwencje. a jak ktoś robił zadymę to kierowca wyłącza silnik, kontakt z centralą, wszędzie są kamery i napastnik nie ma szans - co więcej oni o tym wiedzą. a jak ktoś chciał na gapę jechać to sami pasażerowie krzyczeli na the bila by wysiadł bo nie mają zamiaru przez pajaca czekać. i co ciekawe presja od pasażerów była nawet silniejsza od wyłączonego silnika i telefonu po policję bo gość szybko się wycofywał
- 7 4
-
2019-12-12 10:50
strach wyjśc na ulicę w tym mieście (3)
- 77 16
-
2019-12-12 14:16
wracaj do ciebie panie NBR
- 1 3
-
2019-12-12 13:39
to nie wychodz
- 3 4
-
2019-12-12 11:31
Nie miał ochrony ?
Dziwne
- 5 0
-
2019-12-12 14:16
I dziwne, ze
Nikt nie chce takiej pracy za takie pieniądze.
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.