• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pobił znajomego. Poszkodowany nie wybudził się ze śpiączki

piw
14 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
28-latek usłyszał już zarzuty. 28-latek usłyszał już zarzuty.

Podczas libacji pod jednym z osiedlowych sklepów na terenie Zaspy doszło do bójki między dwoma znajomymi. 28-latek skatował swojego 44-letniego znajomego tak mocno, że mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie znajduje się w stanie śpiączki.



Do zdarzenia doszło na początku tygodnia. Funkcjonariusze z komisariatu na Przymorzu odebrali zgłoszenie o pobiciu, do którego doszło w rejonie osiedlowego sklepu na Zaspie. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy w pierwszej kolejności udzielili pomocy medycznej pobitemu, nieprzytomnemu mężczyźnie, a następnie wezwali pogotowie ratunkowe.

- Na miejscu policjanci podjęli interwencje wobec trzech mężczyzn i kobiety. Jeden z mężczyzn miał zakrwawione dłonie. Osoby były pijane, niespójnie relacjonowały przebieg zdarzenia. Policjanci mieli utrudnione zadanie, aby ustalić dokładne okoliczności pobicia 44-latka. Funkcjonariusze zatrzymali wszystkich uczestników interwencji jako osoby podejrzewane o pobicie. Zatrzymani to osoby w wieku od 28 do 55 lat. Przeprowadzone badania na zawartość alkoholu w ich organizmach wykazały od 2 do ponad 3 promili - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kiedy zatrzymani wytrzeźwieli, zostali przesłuchani. Ostatecznie zarzuty przedstawiono jednemu z nich - 28-latkowi. To on miał pobić swojego kompana. Z zeznań uczestników libacji ciężko wywnioskować, czemu doszło do bójki między mężczyznami. Wiadomo natomiast, że pobity do dziś jest w śpiączce.
piw

Opinie (147) ponad 20 zablokowanych

  • Zaspa Fight Team (4)

    Słoików się najechalo i się tłuką
    Swoi Zaspiaki z sobą nie walczą raczej bo każdy się zna

    • 86 28

    • (1)

      To dość młody jesteś. Pilotów ze Startową prowadziła regularne wojny. Całe autobusy zomowców zjeżdżały aby pacyfikować bojówkarzy.

      • 6 1

      • mylisz prawe siły zawsze punktowały leftów

        niezależnie od rewirów

        • 1 0

    • Zaspiak z falowca.

      • 1 3

    • a cukier grześia nabił

      • 7 2

  • Stogi pelne trwogi

    Dlaczego na nowych osiedlach np na jabloniowej,borkowie nie ma takich akcji???ze ktos kogos poczestuje nozem,albo podpali winde,skatuje zone itp?a szkoda bo bylo by tez wesolo a nie tylko w kolko stogi,orunia albo nowy port wioda prym.to niesprawiedliwe,my chcemy patoli na nowych osiedlach!!!

    • 1 2

  • patola (1)

    • 130 0

    • (po)razka (po)tologi.

      • 5 2

  • (2)

    Taki kolega to skarb...

    • 83 2

    • Tylko przyjaciel prawdę ci powie.

      Od niego licz na niepohamowaną szczerość!

      • 2 0

    • a wiadomo nie od dzis co sie robi ze skarbem...

      ... zakopuje ;-)

      • 11 0

  • Ciezka praca..a nie wiezienie

    Pozniej powie: "siedziałem niewinny w wiezieniu.. policja z po mnie torturtowala:;)

    Bo te społecznika nie lubia pisu, bo podwyzek nie dostali a k.... wypisuja l4 zamiast urlopu:)

    • 1 0

  • jeszcze wiecej dawac

    jak to w naszym spoleczenstwie - bieda z nedza, obiboki co do pracy nie chodza, naciagacze od Panstwa i uzaleznieni od alkoholu i innych substancji

    • 3 1

  • więcej monopoli!

    więcej sklepów z alkoholem przy mieszkaniach!!
    więcej!

    • 2 1

  • Po co taki człowiek żyje? (2)

    No po co? Ja się pytam...

    • 6 1

    • Niech zyje, ale niech się przyda.

      Np niech rozbija głową kamienie w kamieniołomie lub działa jako żywy wykrywacz min w krajach 3 świata w zamian za jedzenie. Pozbawić życia można zawsze, a ludzie to zasoby.

      • 0 0

    • To nie człowiek tylko śmieć ludzki. Marnuje tylko tlen. Od początku świata istnieją pasożyty i niestety nie da się ich wytepić.

      • 3 0

  • Walki klatkersów (1)

    Nic tak nie budzi do zycia jak nocny liść od kumpla pod sklepem

    • 97 0

    • Nic tak życia nie upiększy

      jak nowa d*pa i jeden głębszy.

      • 1 3

  • Dlaczego nie zdelegalizować alkoholu?

    Marihuana jest nielegalna i jakoś nie słychać, że amator konopi zakatował kolegę pod sklepem.
    Jeżeli ktoś twierdzi, że prohibicja jest nieskuteczna, to przecież nie trwałaby tyle w przypadku konopi właśnie? Prawda?

    • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane