• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pojadą ku pamięci rowerowego aktywisty

Michał Sielski
24 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Tomasz Milewski m.in. szkolił dzieciaki w ramach organizowanej w Gdyni "Rowerowej Szkoły", przekazując najmłodszym teoretyczne i przede wszystkim praktyczne umiejętności w zakresie zasad ruchu drogowego. Tomasz Milewski m.in. szkolił dzieciaki w ramach organizowanej w Gdyni "Rowerowej Szkoły", przekazując najmłodszym teoretyczne i przede wszystkim praktyczne umiejętności w zakresie zasad ruchu drogowego.

Sobotni przejazd, organizowany przez Rowerową Gdynię, będzie wyjątkowy. Pojadą w nim rowerzyści nie tylko z całego Pomorza, ale i Polski. Będą wspominać Tomka Milewskiego - dobrego ducha pomorskich cyklistów, jednego z pomysłodawców północnego peletonu podczas Wielkiego Przejazdu Rowerowego, jak mało kto umiejącego łączyć potrzeby rowerzystów, pieszych i kierowców.



Czy widzisz postęp w relacjach pomiędzy pieszymi, rowerzystami i kierowcami?

Często obserwujemy - także pod tekstami w portalu Trojmiasto.pl - ostre wymiany zdań pomiędzy częścią rowerzystów, pieszych i kierowców. Tomek Milewski, który zmarł 19 marca z powodu niewydolności układu krążenia (to nie to samo, co zawał serca), otwarcie wspierał rowerzystów, ale był osobą, o której trudno było usłyszeć złą opinię. I to nie tylko po śmierci, gdy zwyczajowo wspomina się lepsze chwile. Ceniony za pogodę ducha, otwartość, uczciwość, ale przede wszystkim ekspercką wiedzę w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Mieszkał i pracował w Wejherowie, gdzie odpowiadał za organizację transportu drogowego w powiecie wejherowskim, ale działał także na rzecz Trójmiasta. Uczył dzieci i młodzież bezpiecznego poruszania się na rowerze, zawsze chętnie dzielił się niebagatelną wiedzą oraz doświadczeniem, pomagając lokalnym działaczom w forsowaniu pomysłów na bezpieczną koegzystencję pieszych, kierowców i rowerzystów. Był też jednym z pomysłodawców i organizatorów północnego peletonu Wielkiego Przejazdu Rowerowego.

W sobotę w południe ruszają z Gdyni

Hołd jego pamięci oddany zostanie w sobotę o godz. 12. Zbiórka przed dworcem Gdynia Głównazobacz na mapie Gdyni. Peleton, który może składać się nawet z kilkuset osób, przejedzie przez ul. Janka Wiśniewskiego zobacz na mapie Gdyni, Hutniczą zobacz na mapie Gdyni, do Rumi zobacz na mapie GdyniRedy zobacz na mapie Gdyni, gdzie pokona miasto przez strefę uspokojonego ruchu, której kształt przez 1,5 roku konsultował zmarły rowerzysta, działacz społeczny i urzędnik w jednym. Trasę zakończy w Wejherowie, gdzie mieszkał. Grupę będzie ubezpieczała policja.

- Początkowo zaskoczyło nas zainteresowanie osób z Wrocławia, Łodzi czy Krakowa. Ale szybko przyszła refleksja, że nie mogło być inaczej, skoro był ekspertem cenionym w całej Polsce, ale też dobrym człowiekiem, który nigdy nie wchodził w konflikty i zawsze dążył do znalezienia rozwiązań akceptowanych przez wszystkich. Dlatego w sobotę nie zabraknie przedstawicieli grup i stowarzyszeń z całej Polski - mówi wiceprezes Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia Łukasz Bosowski.

Wydarzenia

Masa Krytyczna dla Tomasza Milewskiego (1 opinia)

(1 opinia)
rajd / wędrówka

Zobacz także

Opinie (237) ponad 50 zablokowanych

  • Prawo dla wszystkich (4)

    Chcecie jeździć po ulicach (zamiast po budowanych dla Was ścieżkach rowerowych)? Ok, w takim razie takie same obowiązki jak dla innych uczestników ruchu: OC, podatek drogowy, badanie techniczne (lusterka, oświetlenie, hamulce, podświetlana tablica rejestracyjna), uprawnienia (Karta Rowerzysty), badania - testy psychomotoryczne i (koniecznie!) psychologiczne. No i oczywiście specjalny taryfikator mandatów (system punktowy) uwzględniający kary m.in. za jazdę w słuchawkach, używanie telefonu, jazdę po ulicy zamiast ścieżce rowerowej, blokowanie ruchu/jazdę środkiem jezdni lub jeden obok drugiego), wymuszanie pierwszeństwa, wjazd i zjazd z ulicy w miejscu do tego nie przenaczonym itp.

    • 10 9

    • Nie, ja nie chcę jeździć po ulicach, ani po chodnikach. Chcę tylko po ścieżkach.

      Jeżdżę spokojnie. Należycie oznakowany i zgodnie z przepisami.
      Zależy mi tylko na niedrogim i ekologicznym przemieszczaniu się na świeżym powietrzu. Nie mam na sobie obcisłej odzieży z wkładką na tyłku jak zawodowi albo serio trenujący kolarze. Mam kask, bo głowę warto chronić. Mam okulary przeciwsłoneczne, bo ułatwiają widzenie pod słońce.
      Mam OC osobiste, na wypadek gdyby coś się jednak stało z mojej winy.

      A chcąc na trójmiasto.pl przeczytać cokolwiek o rowerach, muszę przebijać się przez stek obelg, gróźb i agresji wylewane na całą społeczność rowerzystów.

      Strach wyjść z domu po przeczytaniu tego. Czy zamiast bidonu mam zamontować sobie gaz łzawiący a zamiast pompki kij baseballowy do samoobrony ?

      • 1 0

    • tak, testy psychologiczne by się przydały. zbyt wielu psychicznych porusza się samochodami (1)

      idioto

      • 2 3

      • Oblałeś test

        Ty już właśnie napisałaś/eś test - tutaj. Wynik - wiadomo. Jak zresztą pewnie większości testów w Twoim życiu (frustrata)...

        • 2 1

    • te wspomiane testy przez ciebie by ci sie przydały.

      • 4 4

  • (3)

    Użytkowników tego portalu powinno się przesiedlić do Chin z zakazem powrotu. Ten portal jest żenujący...

    • 6 6

    • żenujące są wpisy trolli antyrowerowych odwracających kota ogonem

      portal jest OK.

      • 0 1

    • To prawda

      Jest zdecydowana nadreprezentacja pedalarstwa, ale to także skutek skrzywienia całego portalu w stronę śmigania co rano w rajtuzach po bułki i sojowe latte.

      • 5 4

    • To co tu w ogóle robisz ? Dla Ciebie też bilecik do państwa środka :-)

      • 3 1

  • Sytuacja z dnia 23-03-2016 około godziny 17ej miejsce ulica Księdza Jerzego Popiełuszki. (4)

    Chodnikiem, w ciągu, którego jest tak zwana "ścieżka rowerowa" idą osoby w podeszłym wieku.
    Tym ciągiem komunikacyjnym porusza się "rowerzysta" z zamaskowaną twarzą (podobno jest ustawa, która zabrania maskowania twarzy)
    Pedałujący uczestnik, potrąca pieszego.
    Starszy Człowiek upada, Pedałujący nie zatrzymując się, wypluwa inwektywy, oddalając się z miejsca wykroczenia/przestępstwa.
    Policja nie jest w stanie ustalić tożsamości bandyty, którego zarejestrował miejski monitoring.

    • 5 6

    • policja nie jest w stanie ustalić tożsamości wielu bandytów

      którzy powodują co roku setki ofiar wypadków drogowych jadąc swoimi samochodami zaopatrzonymi w numery rejestracyjne

      • 0 0

    • Dla Tomka pieszy zawsze miał pierwszeństwo, nawet jak szedł drogą dla rowerów i tak uczył innych

      • 2 0

    • A potem się rowerzyści dziwią, że są najbardziej nielubianą grupą uczestników ruchu. Bezkarni, roszczeniowi, chamscy, uważający się za lepszych od innych. Gdyby tak policja wzięła się za kontrolowanie ich tak często jak kontroluje kierowców to podejrzewam, że sporo mandatów by się posypało i przestaliby z czasem tak kozaczyć.

      Gdyby jakiś kierowca zahaczył lusterkiem tego rowerzystę i by mu się kuku stało to pewnie nieziemską aferę by wykręcił, ale to, że starszy człowiek mógł się przez niego nieźle poobijać to już nie ważne :(

      • 1 2

    • Identyfikacja

      I dlatego Rowery (i Rowerzyści) powinni mieć obowiązkowe elementy identyfikacji - tak samo, jak każdy inny użytkownik dróg (tablice, naklejki). Czują się bez karni, wyzywają bo nie można ich zidentyfikować, nagrać itp.

      • 3 2

  • (12)

    Proponuję, żeby policja zrobiła akcję wiosna: "rowerzyści na ścieżki rowerowe". Bo na dzisiaj wydajemy na nie miliony a oni wcale z nich nie korzystają. I niech wreszcie zaczną karać za blokowanie ruchu, jazdę po dwupasmówkach, obok siebie, w słuchawkach, wjeżdżanie na przejścia dla pieszych. No i oczywiście powinno się wprowadzić obowiązkowe oc i badania techniczne - jak dla wszystkich innych użytkowników dróg.

    • 19 11

    • W samochodach trzeba zabronić słuchania radia

      Skoro rowerzyści nie mogą.

      • 1 0

    • Brawo - kiedy?

      Brawo - zgadzam się w 100 %. Kiedy taka akcja "edukacyjna" dla tupeciarzy na Rowerach?

      • 1 1

    • Pokaż mi przepis zabraniający jazdy na rowerze w słuchawkach. (6)

      • 5 6

      • (4)

        Czy do każdego zachowania musi być wymyślony przepis? W pewnych kwestiach nie wystarczy zdrowy rozsądek?

        • 6 3

        • Każdy ma konstytycyjne prawo do bycia idiotą. (3)

          Jeśli chce się ogłuszać słuchawkami dokanałowymi - jego wola.
          ale jeśli mówisz o policji, to ma ona egzekwować przepisy a nie mądrości życiowe. Więc jeśli chcesz kazać policji egzekwować jazdę bez słuchawek, musi wykazać że istnieje przepis, który tego zabrania. Proste jak pałąk od słuchawek :-)

          • 6 2

          • a co ma zrobić rowerzysta głuchy? (2)

            • 2 0

            • Według antyrowerowych faszystów - nie może jeździć - niepełnosprawni mają siedzieć w domu (1)

              żeby zdrowym i żyjącym według samochodowego modelu żyło się przyjemniej.

              • 2 6

              • Niepełnosprawni są wszyscy rowerzyści

                Głównie na umyśle

                • 4 3

      • Minusy są - przepisu nie. To mówi mi wszystko o frustratach antyrowerowych

        Obyście zawału z tej nienawiści nie podostawali w tych swoich puszkach :-)

        • 6 7

    • gdyby was uczciwie badano technicznie, to połowa aut by ze stacji jechał prosto na złom (1)

      na dwupasmówce masz problem z rowerem? Na pasie o szerokości czterech metrów? Nie zapomnij wykupić OC jak wleziesz mi znowu z butami pod rower

      • 3 3

      • Jestem pewien że więcej samochodów jest złomami niż rowerów.

        Wyższe prędkości większe wymagania - to chyba oczywiste.
        No chyba że chcesz norm bezpieczeństwa dla rowerów jak dla promów kosmicznych. Spoko, powodzenia.

        • 2 1

    • Szkoda tylko że w tej Gdyni te ścieżki są nierzadko używane jako miejsca do

      parkowania samochodów.

      I nie kompromituj się - nie zrobisz z PL skansenu i pośmiewiska dla normalnego świata ze swą poststalinowska, bo represyjną mentalnością.

      Nigdzie w normalnych krajach (może w Korei Płn) nie ma obowiązku posiadania oddzielnego OC i badań technicznych. W tejże Korei planują robić badania techniczne pieszych. Naprawdę !

      I sam jesteś na bakier ze znajomością przepisów dla rowerzystów - można jchać obok siebie i po dwupasmówkach (jeśli nie to musi być znak zakazu).

      Od słuchawek - odpieprz się, myślisz że ludzie mają nastawioną głośność na maxa ? I będą ryzykować przyszłą głuchotę ?

      Zatem twe postulaty warte są co nic, a policja powinna się zająć ale kierowcami, bo dalej jest za duża śmiertelność na naszych drogach w wyniku wypadków.

      • 3 11

  • to oznacza blokadę drogi krajowej? (8)

    Życzę dużo zrozumienia wśród kierowców ciężarówek dowożących towary w sobotę Zwłaszcza wyjeżdżających z portu na Szczecin Na pewno wykażą się zrozumieniem I na cb będą sympatyczne wspominki

    • 19 9

    • o wiele dłużej trwa blokowanie dróg w Polsce przez pielgrzymki i inne tego typu imprezy (3)

      też mnie czasem szlag trafia ale cóż - żyj i pozwól żyć innym, ja wiem, większość ludzi tego niestety nie rozumie, zachłysnęli się wolnością

      • 6 4

      • Widziałeś pielgrzymkę na trasie Reda-Wejherowo? (2)

        równolegle do TIRów?

        • 3 4

        • Oczywiście, że pielgrzymki chodzą po "6" z Redy do Wejherowa.

          Słyszał kolega o odpustach na Kalwarii Wejherowskiej? Dwa razy w roku odbywają się tam spędy z połowy województwa, nie licząc kilku mniejszych, lokalnych.

          • 1 0

        • widziałem pielgrzymkę np na Spacerowej, ich przejście trwa dłużej niż przejazd rowerzystów w tych ich paradach

          • 2 0

    • Masz rowerzystów za ułomków ? Zajmą ci cały dzień krótki odcinek DK6/E28 ?

      Zaraz w sobotę przed świętem wyjadą setki TIR-ów na Szczecin ? Nie przesadzaj.

      • 2 4

    • chcieli jechać bez obstawy, cześciowo drogami rowerowymi

      ale powyżej 15 rowerzystów to już zgromadzenie publiczne wymagające obstawy (!)

      • 4 0

    • Nie, nie oznacza

      Zanim zaczniesz jątrzyć sprawdź sobie trasę przejazdu.

      • 1 3

    • TIR`y w święta?

      W domu wszyscy zdrowi?

      • 2 7

  • (26)

    Sądząc po wynikach ankiety, rowerzyści są coraz bardziej nielubianą grupą użytkowników drogi.

    Rozumiem, że są osoby, które sympatyzowały ze zmarłym, ale to jeszcze nie powód, żeby znowu blokować ulice i to jeszcze przed samymi Świętami. Po takich akcjach i po roszczeniowym zachowaniu rowerzystów, myślących, że są lepsi od innych, bo nie korkują na codzień miasta, nie są grubi i są zdrowsi, wcale się nie dziwię takim reakcjom.

    Swoją drogą nie bardzo mieści mi się w głowie jak ktoś, kto był propagatorem jazdy na rowerze czyli w domyśle zdrowego trybu życia, mógł umrzeć na zawał. Oczywiście szkoda człowieka, ale jak widać aktywność fizyczna w tej formie
    (i pewnie w każdej innej też bez poparcia dietą i innymi zdrowymi nawykami) nie gwarantuje długiego i zdrowego życia. Tak więc drodzy zapaleni rowerzyści nie jesteście lepsi od innych - z waszej półki jednak też biorą.

    • 82 30

    • Ta ankieta jest dla ciebie wyrocznią ? Dla mnie jest tu spora, ale specyficzna (5)

      grupka ludzi, którzy właściwie tylko hejtują. Jakoś na FB na stronie "trójmiasto.pl" to odważnych już nie ma.

      Blokowanie ulic - tak długo to strasznie potrwa zatrzymanie ruchu na poszczególnych odcinkach ulic ?

      Zakupy ? To ludzie dopiero w sobotę ruszają po żarcie ? A ja myślałem że w tym dniu to już je się przygotowuje i jedynie wychodzi ze święconką, z którą trzeba jechać samochodem ?

      • 3 6

      • (4)

        To źle myślałeś Wojciechu. Niektórzy mają czas dopiero w sobotę się niektórymi rzeczami zająć.

        Ankieta jest tylko wskazówką co myślą ludzie na temat rowerzystów, a nie rzeczywistym obrazem tego co robią na drodze. Ilu ludzi się hamuje, żeby nie nawrzucać rowerzyście w realu tego nie wiesz.

        Sama musiałam powstrzymywać dwie osoby z mojej najbliższej rodziny, żeby nie wysiadały do rowerzystów, którzy spowodowali bezpośrednie zagrożenie na drodze.

        Nie widziałam tego co się dzieje na fb na profilu Trójmiasta więc się nie wypowiem.

        • 6 0

        • zagrożenie na drodze stwarzają kierowcy lekceważący limity prędkości (3)

          rowerzyści są narażeni na ryzyko, ale nie stwarzają zagrożenia - ich obecność na jezdni jedynie irytuje wielu ..... kierowców (zamiast kropek proszę wpisać dowolny przymiotnik) uważających jezdnie za ich wyłączne terytorium.

          • 1 6

          • Nie prędkość zabija, a głupota ludzka.

            Rowerzyści nie stwarzają zagrożenia? Ciekawa teoria, ale niczym nie poparta. Rowerzysta przejeżdżający przez skrzyżowanie na czerwonym świetle nie stwarza zagrożenia? Rowerzysta zjeżdżający nagle pod koła samochodu z chodnika nie stwarza zagrożenia? Rowerzysta jadący zbyt blisko krawężnika i zaliczający glebę na ulicy, bo nie zdążył odbić od dziury w jezdni nie stwarza zagrożenia? Rowerzysta poruszający się ulicą w śnieżycy, albo w błocie pośniegowym na cienkich oponkach nie przystosowanych do takich warunków nie stwarza zagrożenia? Rowerzysta bez oświetlenia po zmroku nie stwarza zagrożenia? To, że jego środek transportu sam w sobie nie jest w stanie kogoś zabić czy bardzo poważnie uszkodzić, nie oznacza, że kierowca w powyższych sytuacjach, starając się go nie uderzyć, nie może zrobić krzywdy innemu użytkownikowi ruchu albo nawet sobie. I nie ma co porównywać liczby wypadków spowodowanych przez kierowców i rowerzystów - każdy może być traumą dla jego uczestników, dlatego każdy powinien na drodze uważać na to co robi i co robią inni.

            • 0 0

          • rowerzyści powodują zagrożenie , wypadki (1)

            ja sam musiałem kiedyś ostro odbijać bo cymbał na czerwonym przejechał, szczęście ,że na chodniku nikogo nie było

            • 7 0

            • Rowerzyści powodują czy rowerzysta spowodował ?

              Porównajmy zatem liczbę wypadków i ich ofiar spowodowanych przez rowerzystów z liczbą wypadków i ich ofiar spowodowanych przez kierowców samochodów.
              Porównajmy też zatrucie środowiska, hałas, zajętą powierzchnię przestrzeni miejskiej, poziom agresji (cięcie komuś twarzy), korki na drogach rowerowych kontra na ulicach, czas przejazdu rowerem kontra czas przejazdu samochodem w godzinach szczytu i zobaczymy czy te rowery są faktycznie takie złe że należy ich zakazać a rowerzystów mieszać z g*wnem na portalu.

              • 1 5

    • (1)

      bucu kartoflany.... januszu bialostocki... lepiej zmien diete bo twoja grazyna juz patrzy na sasiada bo nie cierpi na lustrzanke jak ty zwiedniety flecie

      • 0 2

      • Typowy język pajaca rowerowego.

        • 0 0

    • W rozmowach z ludźmi, (4)

      którym udało się dożyć szczególnie sędziwego wieku przebija jedno: oni nigdy nie kombinowali z żadnym zdrowym odżywianiem, stylem życia, czarami, gusłami. Normalnie żyli, jedli co było, często przeżyli wojny, obozy, głód. Po prostu im się udało.

      Stan zdrowia i długość życia zależą od takiej masy różnych uwarunkowań, że ogromną naiwnością jest wiara, że możemy cokolwiek tutaj zdziałać za pomocą jakiś prostych tricków. Przy czym połowę tych uwarunkowań przynosimy już ze sobą na świat, jak np. słabe serce.

      • 8 1

      • (3)

        Kiedyś nie było tyle syfu w jedzeniu. Teraz co pokolenie to słabsze.

        • 4 3

        • (2)

          Tylko, jakimś dziwnym trafem, ludzie coraz dłużej żyją. ;)

          P.S. Ta obsesja żywieniowa to właśnie współczesne czary i gusła. Jak nie było syfu w jedzeniu? Woda z płytkiej studni, wykopanej tuż obok rynsztoka, brak sensownych technik przechowywania produktów, brak jakiejkolwiek opieki weterynaryjnej przy hodowli, brak elementarnej higieny przy przyrządzaniu...

          • 4 5

          • Myślę, że kluczowym słowem w nurtującym cię pytaniu jest - postęp medycyny..

            • 1 0

          • A teraz mamy konserwanty i inne "ulepszacze" smaku i zapachu. Ludzie żyją dłużej, ale czy w zdrowiu? Niekoniecznie. I proszę nie mylić chęci w miarę zdrowego odżywiania z ortoreksją.

            • 4 3

    • jeżeli ktoś jeździ rowerem i pali papierosy w dużych ilościach, nie można go traktować (6)

      jako przykład wpływu jazdy rowerem na zdrowie

      • 5 3

      • Aha, czyli jak pali to jezdzenie na rowerze nie pomaga, ale jak uzasadnic jezdzenie w miescie wsrod spalin (i blokowac drogi) (5)

        to już jest ok, już argumenty o przeniesieniu do lasu są złe.
        To zdecydujcie się. Jezdzenie po ulicach wsrod spalin jest ok, a jak ktos pali fajki to jezdzenie na rowerze nie ma sensu?

        • 10 5

        • (4)

          Zarowno jezdzenie samochodem jak i na rowerze wsrod spalin jest zle. Tak samo jak mieszkanie przy glownej drodze jest zle. Czyli generalnie spalin pochodzace od samochodow sa zle.
          Jednak samochod niesie wiecej zagrozen i zdrowotnych i zyciowych.

          • 4 4

          • (3)

            Wszystko zależy od trybu życia, diety itp. Z drugiej strony mi jako astmatykowi bardziej szkodzi dym z kominów podczas spalania śmieci czy innego syfu w piecach domowych ( bardzo często się wówczas duszę) niż jak się raz czy dwa sztachnę spalinami z czyjejś rury wydechowej. Niektóre miejsca są tak zakopcone zimną, że szkoda gadać i to jest moim zdaniem duży problem.

            • 8 0

            • (2)

              Oczywiscie kominy to zlo, sama mieszkam w takim otoczeniu, ze czasem nie da sie oddychac.

              Ale spaliny sa niestety nie lepsze. Przeciez spalinami mozna sie tak zatruc, ze doprowadzi to do smierci.
              Spaliny do ok 500m od ulicy sa w b. duzym stezeniu i w miastach naprawde smierdzi. Wystarczy na pare dni wyjechac gdzies do lasu. Po powrocie smrod spalin w miescie wyda nam sie szokujacy. W tej chwili niestety ludzie sie przyzwyczaili do smrodu i juz nic nie czuja. A one sa i caly czas je wdychamy. Nieustannie, nie tylko przez chwile.

              Suma tych powyzszych (kominy i spaliny) sprawiaja, ze coraz wiecej dzieci jest chora. Szkoda, ze w Polsce jest tak niska swiadomosc, ze sami siebie trujemy.

              • 5 1

              • tylko ludzie? (1)

                dawniej niemal każdy pies żyl 15 lat. niektóre 20 i więcej.
                bez widzenia weterynarza choćby raz w życiu.
                nie bylo nowotworów u psów!
                dziś jak pies dożyje 10 lat to już staruszek

                łażą nisko, oddychają tym smrodem nad ziemią, spaliny, kurz,
                promieniowanie, chemia, antybiotyki, sztuczne żarcie :-(

                rowerzysta przynajmiej ma wdech wysoko,
                ale ma emocje, ciągły strach przed śmiercią pod kołami morderców,
                takich jak ci co tu plują. apage!

                • 3 4

              • dlatego umrzesz na raka albo na zawał ze strachu

                • 1 1

    • (3)

      Masz widocznie za małą głowę, zwłaszcza niewiele w środku. Mało sportowców zmarło na zawał?

      • 10 8

      • (2)

        Nie mylmy zwykłych rowerzystów, nawet tych jeżdżących codziennie do pracy ze sportowcami, którzy jeżdżą wyczynowo. Naprawdę zdrowy człowiek nie umiera nagle na zawał.

        • 5 7

        • Zależy jak kto jeździ. Bo są amatorzy z zacięciem sportowym i część z nich (1)

          może przesadzić. Na maratonach wśród setek tysięcy biegaczy zdarzają się przykre przypadki śmierci z wysiłku.

          • 3 1

          • Tak i taka nagła śmierć jest pierwszym i jedynym manifestem choroby sercowo - naczyniowej. Człowiek myśli, że jest zdrowy, idzie biegać a tu zonk.

            • 6 0

    • znawca od zawałów się znalazł ;) (1)

      • 11 11

      • Nie trzeba być lekarzem, żeby mieć podstawową wiedzę. Chciałeś zabłysnąć? Nie udało się.

        • 12 7

  • Bezedura (9)

    Jak czytam niektóre wpisy to po prostu rzygać mi się chce...Więcej empatii , drodzy rzymscy katolicy . Umarł człowiek i to trzeba uszanować . I potrafił mieć pasję a nie tylko bezinteresownie nienawidzić ...

    • 61 26

    • To idź i go uszanuj, zapalając znicz na jego grobie... (2)

      • 11 1

      • Niemożliwe do wykonania. Frustrat musi sterroryzować innych, nie mogą mieć lepiej, niż on. (1)

        • 10 3

        • Bzdura

          Jakbym ja umarl to mogloby sie zakonczyc na swieczce, ale ze umarla osoba wyjatkowa to postanowiono to potraktowac wyjatkowo. Ciesz sie, ze nie ma zaloby narodowej.

          • 0 0

    • Miej sobie człowieku pasję, ale nie terroryzuj nią wszystkich wokół. (2)

      Ciągle jakiś przejazd rowerowy i blokowanie ulic, nawet w święta.
      Chcesz rzygac to rzygaj, ale więcej empatii drogi rzymski katoliku, a nie tylko wymagań żeby wszyscy się dostosowali.

      • 11 5

      • ulice są codziennie blokowane przez nadmiar samochodów (1)

        w święta rzadko kiedy można mówić o blokadach: w sobotę rano ruch jest pomijalnie mały, wszyscy się zmieszczą.

        Tomasz Milewski dążył do pokojowego współistnienia wszystkich użytkowników dróg: na jezdniach, chodnikach, drogach dla rowerów i w strefach pieszo-rowerowych.

        • 1 3

        • Przejazd rowerowy

          Warto dodac ze prawdopodobnie i tak by sie odbyl, ale w zwiazku ze smiercia szanowanej i lubianej osoby postanowiono uczcic to jego imieniem.

          • 0 0

    • Krytyka jest zawsze mile widziana (1)

      A skad wiesz że piszą katolicy a nie np niewierzacy

      • 6 1

      • Posiadł tę wiedzę z tego samego źródła, co o autach (30-letni passat tdi), o imieniu kierowcy (Janusz lub Grażynka)

        oraz o miejscu zamieszkania (rejestracje inne, niż wymarzone, czyli nie GD i nie GA)

        • 3 1

    • Oto elektorat pewnej partii na trzy litery

      • 7 6

  • Identyfikacja Rowerzysty

    Rowerzyści tak wyzywają, buraczą i łamią przepisy ponieważ nie ma możliwości ich zidentyfikowania (trzeba by było ściągnąć siłą z roweru i zatrzymać). I dlatego, jeśli mają być równoprawnymi użytkownikami dróg i ścieżek rowerowych Rowery (i Rowerzyści) powinni mieć obowiązkowe elementy identyfikacji - (tablice, naklejki). Czują się bezkarni, wyzywają bo nie można ich zidentyfikować, nagrać itp. - to coś jak zasłanianie twarzy przez kiboli.

    • 3 5

  • (8)

    Jazda na rowerze grozi kłopotami seksualnymi

    Częsta jazda na rowerze sprzyja impotencji u mężczyzn. Ale u kobiet może również powodować zaburzenia, np. mniejsze odczuwania bodźców seksualnych w narządach płciowych - sugerują badania opublikowane przez "The Journal of Sexual Medicine".
    Dr Marsha K. Guess z Yale School of Medicine tłumaczy, że u mężczyzn podczas jazdy rowerem dochodzi do ucisku nerwów oraz naczyń krwionośnych prostaty, co sprzyja zaburzeniom erekcji. We wcześniejszych badaniach dr Steven M. Schrader z National Institute for Occupational Safety and Health zauważył, że często występują one u policjantów patrolujących dzielnice miast rowerami.
    Amerykańska uczona poddała ostatnio obserwacjom 48 kobiet, które przejeżdżały na rowerze co najmniej 16 km tygodniowo, ale na ogół znacznie więcej. Podczas prób na rowerze stacjonarnym odczuwały one w okolicy krocza ból, mrowienie oraz drętwienie.
    Dr Schrader twierdzi, że wielokrotnie zgłaszały się do niego kobiety, które twierdziły, że skutki intensywnego jeżdżenia na rowerze odczuwają nie tylko mężczyźni.

    źródło kobieta.onet.pl

    • 15 12

    • Nie dotyczy

      To BZDURA! Tym (sądząc po zachowaniu i ubiorze) w większości gejom nic nie grozi: są przecież bierną stroną w sexie (po tej drugiej stronie k...a).

      • 1 2

    • Umysłowa Impotencja

      Sprzyja, najbardziej Umysłowej (Impotencji) - jest kompensowana wzrostem Buractwa

      • 1 0

    • Bez siodełka na pewno...

      • 0 1

    • qwerty czyli matematyk, do tego kierowca?

      można tylko współczuć osobie hołdującej wiedzy anedgotycznej

      • 4 2

    • Powiem po sobie - dzięki jeździe na rowerze mogę robić to nawet kilka razy (1)

      dziennie mimo przekroczonej 50-ki.
      Permen King czy inne viagry rozumiem to dla zatwardziałych kierowców.

      • 3 4

      • ale niestety pewnie już niedługo...

        • 4 2

    • Odkąd jeżdżę na rowerze, moja forma seksualna znacząco wzrosła

      Lepsza kondycja - mogę dłużej. Jestem bardziej odprężony - mogę częściej.
      Nie stwierdziłem też negatywnego wpływu siodełka rowerowego lub czynności pedałowania na moje narządy seksualne.

      • 2 4

    • W życiu głupszych bredni nie słyszałem

      • 7 10

  • Kiedy OC i podatek drogowy dla rowerzystów? (21)

    Totalne łamanie konstytucji gdzie jest kod gdzie Petru gdzie krzywonos?

    • 74 63

    • Racja

      Absolutnie popieram - dlaczego mamy robić niebezpieczne wyjątki, w dodatku dla w większości chamskich użytkowników świadomie łamiących przepisy i blokujących ruch?

      • 1 1

    • Rysio

      z wizytą u sześciu króli w islamskiej brukselce. On jeździ akurat rowerem więc raczej do tramwajarki się zwróć ze swoimi frustracjami.

      • 0 2

    • Ja mam OC osobiste. (2)

      Kto nie ma ten zabuli z własnej kieszeni jak coś komuś zrobi. A dużo to nie kosztuje. W każdym banku można wykupić i w każdej agencji.
      Warto, bo wtedy nie trzeba własnego życia narażać uciekając w krzaki jak ktoś wlezie ci metr przed rowerem zagapiony w sr*jfona. Mając ubezpieczenie i kamerę na kasku dla udowodnienia winy po prostu ładuję w niego - a nie staram się mu uratować doopsko. Ubezpieczenie zapłaci a ja się przez debila nie połamię.

      • 1 5

      • wytłumacz mi jak ubezpieczenie uchroni Cie przed połamaniem? (1)

        • 6 1

        • Wytłumaczyłem. Przeczytaj jeszcze raz.

          • 2 6

    • Rób z PL folklor. Na Zachodzie rowerowe OC wchodzi w skład zwykłego na

      życie. Ale, nie, bo u nas musi być inaczej, tylko oddzielne OC, tylko na rowery.
      Niestety nie dam ci zarobić i go nie wykupię.

      • 2 4

    • a kiedy podatek dla samochodow? ( na budowe i utrzymanie dróg w miescie ) (10)

      • 8 16

      • (3)

        I podatek od spalin
        I podatek od
        zajmowanej powierzchni na terenach publicznych
        I podatek od halasu......

        • 5 5

        • (2)

          Proponuję jeszcze podatek od głupoty, wytwarzania większej ilości potu i od noszenia getrów przez facetów.

          • 12 3

          • a to faceci są ? (1)

            pytam poważnie bo facet w getrach? Zawsze myślałem ,ze to brzydkie kobiety podczas okresu- wiecie te pampery na d*pie

            • 6 5

            • Takie czasy, że ciężko odróżnić ;) Zresztą i bez getrów też czasami ciężko.

              • 5 3

      • (5)

        Przecież są podatki w cenie paliwa. Zdejmij kask, bo cię ciśnie i nie myślisz jasno.

        • 15 7

        • z tych podatków nie buduje się i utrzymuje dróg miejskich.....ale skąd ty mozesz to wiedziec (4)

          • 9 11

          • (3)

            Zanim coś napiszesz to się dokształć, bo sobie wstyd przynosisz. Podatków w cenie paliwa jest kilka.

            • 8 6

            • z akcyzy? czy z vatu ? no dawaj pośmiejemy się. (2)

              pomogę ci bo nie dasz sam rady... szukaj pod.... podatki/wpływy na rzecz miasta..... bo to miasto musi wyłożyć ze swojego budżetu aby coś wyremontować albo wybudować....

              • 7 9

              • (1)

                A czy z mojej wypowiedzi wynika, że ze wszystkich podatków i że przeznaczana jest cała kwota ?

                • 4 4

              • a jakakolwiek kwota? te srodki idą do budżetu centralnego

                i nie wracają (nawet złotówka) na cele miasta takie jak budowa i utrzymanie dróg. No chyba że to droga krajowa, strategiczna np. do portu....

                • 5 3

    • Większość rowerzystów, to także posiadacze samochodów (3)

      jak nie jednego to dwóch, więc nie rzucaj się jak g* w koleinie !

      • 19 19

      • (2)

        A mówi się, że to wśród kierowców jest agresja. Wyluzuj obrońco rowerzystów.

        • 16 10

        • odróżnij agresję sprowokowaną od agresji nie popartej refleksją (1)

          Agresja występuje także często między kierowcami.

          • 6 10

          • Tak sobie myślę, że mało jest osób agresywnych z natury. Agresję kierowców, jak już wystąpi, też ktoś lub coś musi sprowokować. Osobiście nie widziałam nigdy kierowcy, który nagle sam z siebie zaczyna bluzgać na innych uczestników ruchu, bo mu się np. nudzi w samochodzie.

            • 8 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane