Zrywana przez ciężarówki trakcja na al. Hallera zostanie podniesiona o 5 cm. To rozwiązanie nie gwarantuje, że już nigdy nie dojdzie do jej naruszenia, ale nawet gdyby tak się stało, to tramwaje będą mogły kursować objazdem przez węzeł Kliniczna, co wcześniej było niemożliwe. Warte 584 tys. zł roboty mają zakończyć się jeszcze w tym roku.
tak, tam niewiele trzeba, by był swobodny przejazd5%
trudno powiedzieć, poczekajmy na efekty prac21%
nie, 5 cm to za mało74%
Przypomnijmy: zgodnie z planem przebudowany zostanie odcinek sieci trakcyjnej al. Hallera od ul. Trubadurów do skrzyżowania ul. Wyspiańskiego i ul. Klinicznej.
Prace mają być prowadzone głównie nocą, między północą a godz. 4, więc rano tramwaje będą mogły normalnie wyruszyć na swoje trasy.
Magdalena Kiljan, rzeczniczka Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, informowała, że na wniosek wykonawcy mogą być również prowadzone w innych terminach - ale po wcześniejszym uzgodnieniu z organizatorem publicznego transportu zbiorowego, tj. Zarządem Transportu Miejskiego w Gdańsku (chodzi np. o dni wolne od pracy: sobota-niedziela).
Miejscy urzędnicy nie przewidują jednak całkowitego zamknięcia remontowanego odcinka.
Podniesienie trakcji i umożliwienie kursowania tramwajów
Samo zadanie będzie polegało na podniesieniu trakcji w rejonie wiaduktu o około 5 cm (więcej miejsca pod wiaduktem już nie ma), wymianie całej konstrukcji sieci (przewód jezdny, poprzeczki, izolatory itp.) oraz zamontowaniu izolatorów sekcyjnych sieci trakcyjnej.
Dzięki temu, w przypadku zerwania sieci trakcyjnej pod wiaduktem Hallera, nadal możliwe będzie kursowanie tramwajów przez węzeł Kliniczna. Dotąd taka awaria paraliżowała ruch tramwajowy w całej okolicy.
70 dni na realizację
Zwycięska oferta na wykonanie prac opiewa na 584 tys. złotych.
Zgodnie z umową wykonawca ma 70 dni na realizację zadania, więc jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, trakcja ma zostać przebudowana jeszcze w tym roku.
Skutki zerwania trakcji na al. Hallera w 2016 roku.
zostanie podniesiona o 5 cm. To rozwiązanie nie gwarantuje, że już nigdy nie dojdzie do jej naruszenia, ale nawet gdyby tak się stało, to tramwaje będą mogły kursować objazdem przez węzeł Kliniczna, co wcześniej było niemożliwe. Warte 584 tys. zł roboty mają zakończyć się jeszcze w tym roku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
