• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polak opłynął pontonem przylądek Horn

ms, (pap)
25 lutego 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 14:54 (25 lutego 2008)
Arkadiusz Pawełek wielokrotnie odwiedzał Trójmiasto. Przed kolejnymi wyzwaniami testował tu swój ponton i przygotowywał się do wypraw. Arkadiusz Pawełek wielokrotnie odwiedzał Trójmiasto. Przed kolejnymi wyzwaniami testował tu swój ponton i przygotowywał się do wypraw.

Polski podróżnik, 39-letni Arkadiusz Pawełek opłynął swoim motorowym pontonem "Onyx" przylądek Horn. Jest pierwszą osobą na świecie, która tego dokonała.



Śmiałek miał spore trudności na trasie. Ze względu na pogodę dwa razy podchodził do obejścia przylądka leżącego na samym końcu Ameryki Południowej. - Jest wykończony, ale szczęśliwy - relacjonują jego współpracownicy, którzy asekurowali jego wyczyn.

Podróżnik wrócił już do chilijskiego Puerto Wiliams, skąd w piątek wieczorem wyruszył na drugi etap swej wyprawy Akuna Horn Expedition.

Pawełek przepłynął na początku ubiegłego tygodnia z Punta Arenas nad Cieśniną Magellana do Puerto Wiliams na wyspie Navarino. Zaraz po dotarciu do portu na wyspie dostał zgodę na wypłynięcie na Horn, ale pogoda zmieniła się i musiał pozostać w porcie.

Akwen wokół przylądka to jeden z najtrudniejszych pogodowo rejonów na świecie. Ze względu na bardzo silne wiatry żegluga odkrytą łodzią, nawet w okresie letnim, jest niezwykle ciężka.

Podróżnik pokonał Horn motorowym pontonem Onyx. Ma on 6,7 m długości i został wyprodukowany w roku 1986. Pawełek kupił go w Anglii i dostosował do ekstremalnych warunków samotnej żeglugi. Łódź jest wyposażona w silnik diesla o mocy 140 KM, co pozwala osiągnąć maksymalną prędkość 50 km/h.

Specjalnie dla potrzeb wyprawy wyprodukowany został autopilot kierowany systemem satelitarnym GPS, ponton ma też system pozwalający postawić go w normalnej pozycji w razie wywrotki.

Z lądu Pawełka "ubezpieczał" Wojciech Brzeziński, jadący terenowym Land Roverem.

Arkadiusz Pawełek o opłynięciu Hornu myślał od wielu lat. W 1998 roku jako drugi człowiek na świecie na ożaglowanym pontonie "Cena Strachu" przepłynął samotnie Atlantyk. Przez lata był członkiem załogi regatowej "Łódki Bols", w tym podczas słynnych regat Sydney - Hobart.
ms, (pap)

Opinie (28)

  • Następny wyczyn? (1)

    Balonem na księżyc!!!!

    • 1 0

    • to przecierz nie jest takie łatwe

      nie wyśmiewajcie się znich

      • 0 0

  • Johnson

    Ciekawe czy ten napis "Johnson" na zdjęciu to reklama czy przypadek. Dawno temu byłem na Jezioraku i pamiętam motorówkę z silnikiem "Johnson". Jej właściciel wykręcał prowokacyjne pętle wokół motorówek z silnikami "Moskwa"-ale te biedule nic nie mogły na to poradzić!

    • 1 0

  • to teraz kajakiem

    • 1 0

  • nie był pierwszy.....

    Po pierwsze w 2002 roku anglicy przepłyneli przylądek Horn skuterami wodnymi z asekuracją pontonu (hybrydy) kajakiem też opłynieto przylądek wiec jaki to wyczyn?

    • 1 0

  • w styczniu gdańska załoga pod dowództwem kpt.Waszczyka

    oplyneła jachtem Horn i doplyneła na Antarktyde i nikt o nich na trójmieście nie pisał a jak gościu przy brzegu plywal pontonem i wyczekiwal sobie w porcie na pogodę to juz sie pisze.Zabawne

    • 0 0

  • Tomek Lewandowski

    www.zeglarz.net

    pierwszy Polak, który (prawie) opłynął ziemię ze wschodu na zachód - samotnie, bez zawijania do portu.. Horn też zaliczył.

    O nim coś napiszcie

    • 1 0

  • ja oplyne Horn na specjalnych niezatapialnych wrotkach...to bedzie wyczyn

    • 0 0

  • Malkontenci!!!
    Nawet sobie nie potraficie wyobrazic jakie tam ponuja warunki!!!
    Dla kazdego zeglarza to jest zyciowe marzenie, a on to zrobil pontonem. Pomyslcie troche

    • 0 0

  • To sie nazywa odwaga.Brawo!!!!!

    • 0 0

  • a który z przylądków Horn opłynął

    bo jest ich chyba 3

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane