• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec poszukiwań Iwony Wieczorek

Piotr Weltrowski
18 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 16:10 (18 grudnia 2018)
Najnowszy artykuł na ten temat Serial o Iwonie Wieczorek hitem Netflixa

Poszukiwania Iwony Wieczorek 18 grudnia 2018 r.


Policjanci z komendy wojewódzkiej przeszukują od rana wytypowane wcześniej miejsce na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w Gdańsku. Wszystko w ramach śledztwa dotyczącego zaginionej ponad 8 lat temu Iwony Wieczorek. Zarazem jednak policja zaprzecza, że w sprawie pojawiły się nowe ślady.



Aktualizacja godz. 16:10 Poszukiwania w lesie w okolicy ul. Spacerowej zostały już zakończone. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że najprawdopodobniej w tym miejscu nie będą one już kontynuowane.




Poszukiwania prowadzone są w miejscu wytypowanym podczas analizy wcześniej zebranych dowodów. Policjanci nie chcą zdradzać jego dokładnej lokalizacji. Wiadomo tylko, że znajduje się ono na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

Jak tłumaczy nam jedna z osób zaangażowanych w poszukiwania - są one prowadzone z użyciem psów tropiących i ewentualni gapie na miejscu prowadzenia akcji mogliby rozpraszać zwierzęta i powodować, że trudniej byłoby im złapać trop.

Z naszych ustaleń wynika jednak, że poszukiwania były prowadzone w lesie niedaleko ul. Spacerowej zobacz na mapie Gdańska.

- Dzisiejsze czynności w tej sprawie wynikają z ciągłej pracy nad sprawą i kolejnych analiz, nie zaś z ostatnich publikacji dotyczących zaginionej. Jak podkreślamy przy każdych działaniach, sprawa Iwony Wieczorek jest dla nas bardzo istotna, a te czynności pokazują, że funkcjonariusze ze specjalnej grupy powołanej do pracy nad tą sprawą sprawdzają każdy wątek i szukają odpowiedzi na pytanie, gdzie jest zaginiona - mówi podinsp. Joanna Kowalik-Kosińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Jak to wszystko się zaczęło?



Przypomnijmy. 19-letnia Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Bawiła się w jednej z sopockich dyskotek, pokłóciła się jednak ze znajomymi i wcześniej - po godz. 3 - opuściła imprezę. Nigdy nie dotarła do domu.

  • Poszukiwania Iwony Wieczorek
  • Poszukiwania Iwony Wieczorek
  • Poszukiwania Iwony Wieczorek
  • Poszukiwania Iwony Wieczorek
Dopiero tydzień po tym, jak rodzina zgłosiła zaginięcie dziewczyny, upubliczniono pierwsze nagrania z monitoringu. Dzięki nim odtworzono drogę, którą Iwona przebyła po wyjściu z klubu.

Najpierw zeszła Monciakiem w kierunku molo, a później skręciła w kierunku Gdańska i deptakiem przy plaży ruszyła w kierunku Jelitkowa. Nie miała pieniędzy na taksówkę, a w jej komórce wyczerpała się bateria. Z Sopotu do domu (mieszkała na granicy Zaspy i Przymorza zobacz na mapie Gdańska) miała kilka kilometrów.

Wiadomo, że dotarła do wejścia nr 63 na plażę w Jelitkowie zobacz na mapie Gdańska, gdzie uwieczniła ją kamera monitoringu miejskiego. W tym miejscu ślad po Iwonie urywał się....

Ostatnie nagranie, na którym widać Iwonę Wieczorek (przed 4 minutą filmu)



Kolejne sygnały, kolejne poszukiwania

Policja szukała dziewczyny wszystkimi możliwymi sposobami: na lądzie, w wodzie, a nawet z powietrza. Pomagali też wolontariusze. W poszukiwania zaangażował się również znany detektyw Krzysztof Rutkowski. Bez efektów. Skończyło się jedynie awanturą z policją i wzajemnymi oskarżeniami o brak profesjonalizmu.

Mijały kolejne miesiące, pojawiały się kolejne hipotezy, żadnej z nich policja nie mogła jednak potwierdzić. Po 18 miesiącach, w styczniu 2012 roku, prokuratura zdecydowała się umorzyć śledztwo. Policjanci jednak nie przestali szukać Iwony. Cały czas pracowali nad sprawą jej zaginięcia - nie w ramach śledztwa, a operacyjnie.

W 2013 roku oficjalnie do sprawy wróciła też prokuratura, która utworzyła specjalną grupę analityków mających jeszcze raz przeanalizować wszystkie ślady i materiał dowodowy. Po raz kolejny jednak nie zbliżono się do rozwiązania sprawy.

Kolejne informacje o wznowieniu poszukiwań pojawiły się latem 2016 roku, kiedy to policja zdecydowała się ponownie przeszukać teren niedaleko miejsca, gdzie sześć lat wcześniej zginęła dziewczyna. Kolejne poszukiwania prowadzono we wrześniu ubiegłego roku w parku Reagana. Do tej pory los, który spotkał zaginioną dziewczynę wciąż pozostaje tajemnicą.

Opinie (540) ponad 50 zablokowanych

  • Czytając kryminały (6)

    Po pierwsze motyw: skoro młoda dziewczyna: seksualny
    Miejsce: nad morzem, teren odludny tylko od strony morza
    Facet: idący za nią to szpica -sprawdzaczy idzie sama, zgodnie z umową zawartą wcześniej
    Cel: zdjęte buty a więc woda( dziewczyna nie chce zniszczyć butów brodząc po wodzie)
    Wnioski:
    Weszła na pokład jachtu - dowieziona motorówką(pontonem), za swoją wiedzą i zgodą
    co tam robiła: (pozostawiam w domyśle czytelnika- nic porządnego)
    Miejsce pobytu: dno Zatoki Gdańskiej (szukać butów w kuble z cementem czyli szpilki w stogu siana. lub w ameryce południowej alternatywnie Azji.
    Wniosek: konsekwencje głupoty i chodzenia po dyskotekach sopocich
    PS. Scenariusz opiera się na wiedzy tylko powszechnie dostępnych faktów oraz logicznego myślenia, oraz czytania kryminałów będących wskazówkami do działalności przestępczej

    • 12 49

    • ciekawa i mocna teza. (2)

      może było więcej zniknięć nad wodą i ktoś zabierał tego kogoś na łódkę albo jacht?

      • 0 0

      • (1)

        Ty to na bank nie jesteś z trójmiasta. Myślisz, że jachtu w zatoce, nad brzegiem, w lecie nikt by nie zauważył?!!!!

        • 11 0

        • Topiących się ludzi nie widzą.

          • 1 3

    • Bzdura

      Przecież obok jest plaża i zatoka.To po co jeszcze ci jacht.

      • 4 0

    • a może zdjęła buty, bo piły ją w stopy

      poza tym dno Zatoki? po 8 latach? bzdura, bo zwłoki by już dawno wypłynęły
      Wniosków to Ty już może lepiej nie wyciągaj dla dobra nas wszystkich

      • 7 3

    • emi

      chyba nigdy nie wracałeś w butach na obcasie z dyskoteki... jest co najmniej kilka powodów dla których się je zdejmuje szczególnie nad morzem i jeżeli w dodatku są zajumane matce ...

      • 0 0

  • Policja wie kto to tylko nie ma dowodów. (3)

    W Gdańsku policja ma bardzo dobrych sledczych, którzy znają się na rzeczy. Myślę, że wiedzą kto porwal lub zabił Iwonę tylko brakuje im dowodów. Czekają aż sprawca popełni błąd. A na pewno popełni. Nie ma zbrodni doskonałej.

    • 50 4

    • I pewnie liczą że na tym forum napisze (2)

      Szukajcie wśród jej bliskich

      • 12 1

      • Najciemniej pod latarnią

        Ja bym się przyjrzala bliżej jej ówczesnemu ojczymowi.

        • 4 3

      • zapytajcie Svena

        • 10 3

  • zaginieni...

    statystyki mówią o tysiącach zaginionych rocznie !!!

    • 15 0

  • Jak dla mnie ona nie żyje (1)

    Tutaj chyba mamy z rzeczywistością zbrodnią doskonałą. Albo jej ciało jest tak w blachym miejscu że nikt nie szukał

    • 22 0

    • A może sprawdzić dokładnie pokój Iwony?

      • 13 3

  • XXX

    Jak oni tak szukają jak ten gościu z wykrywaczem metali , kabel nie owinięty wokół sztycy żadnych płynnych ruchów jednym słowem amatorka . Wstyd do potęgi .

    • 23 5

  • zatrudnić prawdziwych fachowców z FBI z wydziału ds.superciężkich przestępstw mieszczącego się w centrali FBI (2)

    w Washington DC,oni by sobie poradzili szybko z tą sprawą a nie te polakówowate miernoty z tego czegoś zwanego dumnie policją a tak naprawde to zbieranina sierot która nie umie sobie poradzić z poważnymi przestępstwami

    • 22 8

    • Za dużo seriali oglądasz

      Z cyklu CSI itp.

      • 13 2

    • Tak

      Zgadzam się z Twoją opinią.

      • 5 3

  • Nie miała pieniędzy na taxi bo liczyła że kolesie będą jej stawiać

    • 19 8

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Poszukiwania Iwony Wieczorek w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym

    w ktorym to miejscu ze kanaliza?

    • 1 1

  • Kalasanty

    A może zanim Policja weźmie się za nowe poszukiwania to zakopie po sobie dołki po poprzednich "wykopkach" w parku Reagana ???

    • 22 2

  • Ciało jej nie znajduję się w okolicy gdzie zaginęła

    Myślę że trzeba szukać gdzieś indziej niż teren Jelitkowski. Mam wrażenie że po drodze gdzieś musiała wejść auto lub dom bo wszystko wygląda zbyt ładnie.

    • 14 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane