- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (197 opinii)
- 2 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (27 opinii)
- 3 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (61 opinii)
- 4 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (35 opinii)
- 5 Powinny być alerty RCB o sinicach? (76 opinii)
- 6 Coraz więcej domów pływających na wodzie (53 opinie)
Policjant molestował niepełnosprawną 14-latkę? Sprawa trafiła przed sąd
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces byłego policjanta, który miał molestować nieletnią i niepełnosprawną dziewczynę.
14-latka, którą mężczyzna miał molestować, w domku należącym do wspólnego znajomego jego i jej rodziny przebywała wraz ze starszą siostrą i jej - byłym już - narzeczonym. Dziewczyna, która jako małe dziecko uległa poważnemu wypadkowi, jest niepełnosprawna, więc siostra pilnowała jej i starała się nie spuszczać jej z oczu. W pewnym momencie nastolatka jednak zniknęła.
Według świadków i rodziny poszkodowanej nastolatki (udało nam się z nimi porozmawiać pod sądową salą) zaniepokojona siostra 14-latki poszła jej poszukać. Kiedy weszła na piętro, zobaczyła rozebranego 40-latka, który "dobierał się" do dziewczyny. Kobieta zawołała swojego narzeczonego, a niedoszły gwałciciel zaczął uciekać. Złapała go policja powiadomiona przez osoby znajdujące się w domku (narzeczony siostry poszkodowanej nastolatki biegł za 40-latkiem i przez komórkę informował, gdzie próbuje on uciekać).
- Oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Twierdzi, że nie pamięta całego zajścia, bo był pijany. Faktycznie, w momencie zatrzymania miał w organizmie około dwóch promili alkoholu - mówi Marcin Wcisło z Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie.
Marcinowi S., który w momencie zatrzymania pracował w oddziałach prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku (tuż przed zdarzeniem złożył wniosek o zwolnienie ze służby i przejście w stan spoczynku, formalnie był jednak policjantem, bo wniosek był rozpatrywany), grozi do 10 lat więzienia.
Co działo się w poniedziałek na sądowej sali? Tego nie wiadomo, bo sędzia Marta Urbańska zadecydowała o wyłączeniu jawności rozprawy, głównie ze względu na dobro samej poszkodowanej, jak i jej rodziny. Interesująco było jednak także pod salą.
W pewnym momencie do siostry poszkodowanej podeszła żona oskarżonego i krzyknęła, że kłamstwo ma krótkie nogi. W odpowiedzi usłyszała, że jej mąż jest winny, bo gdyby nie był, "to by nie siedział".
Wiadomo, że byłego policjanta obciążają nie tylko zeznania świadków, ale i zeznania samej 14-latki. Już wcześniej była ona przesłuchiwana przez sąd w tzw. niebieskim pokoju. W przesłuchaniu brał udział jedynie psycholog, natomiast strony postępowania znajdowały się w innym pomieszczeniu i przekazywały pytania specjaliście rozmawiającemu z dziewczyną. Przesłuchanie to zostało nagrane i może stanowić dowód w sprawie.
Chcieliśmy zapytać obrońcę oskarżonego o linię obrony jego klienta, jednak odpowiedzi takiej nie otrzymaliśmy. - Sąd wyłączył jawność w tej sprawie, w związku z tym nie będę udzielać żadnych komentarzy - stwierdził mec. Mariusz Liegmann.
Opinie (147) 4 zablokowane
-
2014-06-24 13:13
żałosne
zabrali chore dziecko na libację??? Pewnie narzeczonym się zajmowała a,ze jej nie dogodził ,to jest teraz jest "byłym" ha ha. Może pocieszenia szukała u innego ale ten też ją pogonił i tera siedzi :)
- 10 5
-
2014-06-24 13:06
patologię trzeba tępić
Co to za patologia,żeby pić a nie zajmować się niepełnosprawną siostrą.
- 5 3
-
2014-06-24 12:50
???
Co oznacza ten znak zapytania w tytule.Czy, to znaczy,że nie są do końca pewni co tam zaszło.Ciekawe jakie ślady zabezpieczyli na ciele tej dziewczyny a może niczego nie znaleziono .Ale by była beka.
- 7 1
-
2014-06-24 12:44
małolaty
te dzisiejsze nastolatki wcale nie wyglądają jak nastolatki. W mówi Ci ,że ma 18 a później się okazuje,że ma 14 i kłopoty gotowe
- 8 5
-
2014-06-24 12:39
(1)
ej! koleś miał 2 promile i uciekał??? n******* był a takiemu wszystko da się wmówić
- 6 4
-
2014-06-24 12:40
kolejny policjant PEDOFIL
- 4 2
-
2014-06-24 09:35
Narzeczony męża byłej siostry stryjek szwagra... (1)
Narzeczony męża byłej siostry stryjek szwagra...
- 8 1
-
2014-06-24 12:37
I Antka szwagra syn..
- 4 0
-
2014-06-24 12:36
Zaczynam się bać niepełnosprawnych dziewczynek...
- 5 2
-
2014-06-24 12:34
hieny
A mnie się wydaje,że ktoś chce zarobić wykorzystując ułomność dziewczyny.
- 7 4
-
2014-06-24 12:28
libacja
Domek letniskowy? Pewnie libację alkoholową sobie zrobili zamiast dzieciaka pilnować. Te niepełnosprawne małolaty są najgorsze.Mają większy popęd seksualny niż normalne dzieci, Pewnie sama Pana policjanta na pięterko zaciągnęła.
- 7 6
-
2014-06-24 12:17
(1)
Skoro tej niepełnosprawnej nie można było spuszczać z oka, to co w tym czasie robiła jej siostra???? Pewnie bzykała się ze swoim "byłym" narzeczonym zamiast pilnować siostry.
- 11 9
-
2014-06-24 12:23
marna prowokacja
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.