- 1 Pod prąd uciekał przed policją (161 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (485 opinii)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (60 opinii)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (507 opinii)
- 5 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (128 opinii)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (293 opinie)
Strzałami unieruchomili kradzione auto
38-latek uciekał przed policją skradzionym w Niemczech bmw. Gdy ustawiono blokadę, mężczyzna staranował dwa radiowozy. Policjanci musieli strzelać, by unieruchomić auto przestępcy.
- Przy ul. Reduta Miś dali mężczyźnie sygnał do zatrzymania. Ten jednak przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim, próbowali zablokować drogę ucieczki. Kierowca bmw chciał ominąć blokadę i uderzył z impetem w radiowóz, potem wycofał i uderzył w kolejne auto. Jeden z policjantów był zmuszony do wykorzystania broni, aby unieruchomić pojazd. Mimo oddania strzału w kierunku opon kierowca zdołał wyminąć policjantów i kontynuował ucieczkę - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Ostatecznie prowadzone przez 38-latka auto zatrzymało się przy ul. Kamienna Grobla, tam kierowca bmw porzucił samochód i próbował dalej uciekać pieszo. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Policjanci odzyskali też wart 70. tys. zł skradziony samochód.
- W czwartek mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa, uszkodzenia radiowozów oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Za te przestępstwa grozi pięć lat pozbawienia wolności. Prokurator zawnioskował o areszt dla zatrzymanego mężczyzny, który związany jest ze środowiskiem złodziei samochodów. W piątek sąd aresztował 38-latka - mówi Kamińska.
Policyjny pościg także w Gdyni
Kolejnej nocy - w środę - policjanci, tym razem w Gdyni, ścigali kolejnego kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli. Co ciekawe, po kilku minutach pościgu kierowca forda zatrzymał auto, wysiadł z niego i poinformował policjantów, że próbował uciec, gdyż nie posiada prawa jazdy.
Mężczyzna zachowywał się jednak na tyle nerwowo i dziwnie, że policjanci postanowili dokładnie go przeszukać i przebadać. W aucie znaleźli narkotyki. Kierowca prawdopodobnie prowadził pod ich wpływem.
Co więcej, okazało się, że 37-latek jest poszukiwany przez sąd - ma do odbycia prawomocny wyrok roku i sześciu miesięcy więzienia za przestępstwa narkotykowe.
Opinie (182) ponad 10 zablokowanych
-
2019-10-06 16:22
Eeeech ten redaktor i jego tytuł....
"Strzałami unieruchomili kradzione auto"
Czyli w Gdańsku już są indianie?- 1 0
-
2019-10-07 14:40
Tylko 5 lat za atak na policjanta?
To jest niepoważne. Policja musi być nietykalna, jeśli ma efektywnie wykonywać swoją pracę. Atak na policjanta to musi być ryzyko długiej odsiadki oraz śmierci bo policjant powinien mieć prawo strzelać w takim przypadku (nie do auta, a do bandyty). Jak bandziory będą wiedzieć, że mogą zginąć to się 5 razy zastanowią zanim zaatakują policję.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.