Dzielnicowy z Karwin uratował tonącego w rzece Kaczej spaniela. Pies wystraszył się odgłosów burzy, zerwał się ze smyczy i wpadł do wody. Nie mógł wydostać się na brzeg. Policjant wskoczył do rzeki i po przepłynięciu kilkunastu metrów uratował psa.
2010-07-14 11:17
Nomen omen.
2010-07-15 12:23
2010-07-14 11:18
to kacza jest taka głęboka że pływać w niej można? 30 lat temu ledwo zakrywała kostki u nóg. hmm.
2010-07-14 11:25
przecież w kaczej jest woda co najwyżej do wysokości uda i to w korycie rzeki :)
norlanie jest do kostek albo kolan.
no chyba ze pan dzielnicowy ma 115 cm wzrostu to wtedy jak najbardziej.
btw:
gdzie te czasy jak sie z kaczej pilo wode
2010-07-14 12:01
po ulewie woda była rwąca , kłębiąca sie i miała na pewno ponad 1 do 1,5m !!! ten strumuczek podzas ulewy zmienia sie niesamowicie !!
2010-07-14 11:29
w końcu robią to co powinni czyli pomagać ludziom
2010-07-14 12:15
a pomagają psom
2010-07-14 11:34
Jest to niewątpliwie poświęcenie wejść do tego ścieku, a dla ratowania zwierzaka, który nie napisze listu z podziękowaniem do przełożonego - to świadczy o szlachetności tego funkcjonariusza. Gratuluję!
2010-07-14 11:40
Super! Kazdy, nawet najdrobniejszy akt dobrej woli, jest warty pochwalenia i nasladowania.
2010-07-14 11:59
IDEA
Ciekawe jak mu podziękowali ???!!!
2010-07-14 12:08
Prawdziwy pies powinien się sam uratować. A to był jakiś karmiony łyżeczką pupilek.
2010-07-14 12:18
Nie uciekł i wskoczył do wody ???. Pełne gratulacje i szacunek, więcej takich Policjantów w naszej Gdyni
2010-07-14 12:34
mandat dla właścicielki
2010-07-14 14:47
"Pies wystraszył się odgłosów burzy, zerwał się ze smyczy, "
2010-07-14 19:21
bo się zerwał, tłumoku!
2010-07-14 20:29
Wiesz on pewnie tęż był pijany jak oni i zrobili sobie wyścigi w Kaczej. To taki
nowy dreszczyk ....... po burzy wszyscy mieszkańcy Karwin w kanał wezbranej rzeki Kaczej i hejjjjjaaaaa.
Grześ
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
