- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (189 opinii)
- 2 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (24 opinie)
- 3 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (50 opinii)
- 4 Coraz więcej domów pływających na wodzie (48 opinii)
- 5 Tylko w 7 dzielnicach Gdyni wybrano radnych (64 opinie)
- 6 Powinny być alerty RCB o sinicach? (50 opinii)
Policjant wskoczył do wody za 18-latkiem
Sierżant Artur Kostecki nie wahał się ani chwili wskakując do Motławy , by ratować 18-latka. Wracający z imprezy młodzieniec wpadł do rzeki i był tak wycieńczony, że nie mógł złapać rzuconego mu koła ratunkowego.
Czytaj więcej: Pijany wszedł na dźwig budowlany.
Jeszcze groźniejsza sytuacja miała miejsce w śródmieściu Gdańska w weekend. Policjanci zostali powiadomieni, że w okolicach Wyspy Spichrzów w Motławie topi się mężczyzna. Po chwili byli na miejscu i zobaczyli zanurzonego w wodzie i ledwo trzymającego się nabrzeża młodego mężczyznę.
- Jeden z policjantów od razu rzucił mu koło ratunkowe, ale tonący mężczyzna był tak wycieńczony, że nie był w stanie się go utrzymać. Sierżant Artur Kostecki wskoczył do wody, chwycił tonącego mężczyznę i odholował go do najbliższej drabinki. Tam z pomocą strażaków policjanci wyciągnęli tonącego na brzeg i udzielili mu pierwszej pomocy - informuje kom. Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Czytaj też: W nocy wskoczyła do Motławy
Mężczyzna trafił do szpitala. Lekarze stwierdzili, że mógł przebywać w wodzie kilkadziesiąt minut, co spowodowało znaczne wychłodzenie organizmu, które zagrażało jego życiu. 18-letni mieszkaniec Gdańska nie wiedział jak to się stało, że znalazł się w Motławie. Pamięta jedynie, że miał wrócić z imprezy do domu.
Opinie (117) 3 zablokowane
-
2017-09-04 13:21
Umiera... (1)
potrącona dziewczyna a Wy nad jakimś pijakiem się roztkliwiacie. Masakra.
- 3 6
-
2017-09-04 16:09
Czy nie jest tak, że obie osoby popełniły głupotę?
Jedna przebiegała jezdnię w miejscu niedozwolonym, a druga po alkoholu pławił się w Motławie? Dziś widziałem trzynastolatka, jak wchodził na stalową kratownicę mostu. Na zwrócenie uwagi jeszcze pyszczył. A potem jest płacz i żałoba, jaki był biedny i dobry.
- 6 0
-
2017-09-04 13:42
Jak dzisiaj Polska przegra z Kazachstanem, to lepiej żeby wysłali wojsko na ulice, bo może być dużo wiecej takich przypadków.
- 8 1
-
2017-09-04 14:08
Sierżant Artur Kostecki (1)
A to nie jest przypadkiem syn Marka Kosteckiego? Były hokeiści, kiedy tatuś pogrzebal hokej zdaje się, że wstąpił do policji.
- 4 5
-
2017-09-04 15:59
"Były hokeiści"?
Może "były hokeistki"? ;-DDD
- 3 1
-
2017-09-04 15:39
ankieta jak zwykle z pupy
- 1 1
-
2017-09-04 16:13
uszanowanie dla policjanta
lanie dla durnia co chciał popływać...co, na most nie trafił ?
- 8 1
-
2017-09-04 18:33
wielkie brawa
- 4 0
-
2017-09-04 18:57
Artur zjedź...
- 4 0
-
2017-09-04 19:05
Wielki szacunek dla Pana
- 9 0
-
2017-09-04 19:16
Po % nie wchodzcie do wody
Kilkanaście lat temu wybrałem się ze znajomymi na kajaki do Ostrzyc. Piliśmy wszystko co miało procenty, generalnie ciężko było się poruszać po oddaniu kajaków. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale z perspektywy czasu nie wiem jak człowiek mógł być taki głupi i nieodpowiedzialny
- 3 1
-
2017-09-04 19:33
policja pływa pieskiem?
- 1 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.