• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policyjny bilans Open'era: 29 zatrzymanych na 50 tys. uczestników

piw
3 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Na terenie festiwalu i przylegających do niego ulicach pracowało każdego dnia blisko 300 policjantów. Na terenie festiwalu i przylegających do niego ulicach pracowało każdego dnia blisko 300 policjantów.

Blisko 300 policjantów zabezpieczało dodatkowo zakończony w weekend festiwal Open'er. Choć w imprezie udział brało każdego dnia ponad 50 tys. osób, to obyło się bez większych incydentów. Policjanci interweniowali głównie w związku z posiadaniem przez uczestników festiwali marihuany. Zatrzymali też mężczyznę, który molestował jedną z uczestniczek imprezy.



Czujesz się bezpiecznie na imprezach masowych?

- Wzmocnione siły policji były kierowane przede wszystkim w rejony przyległe do miejsca imprezy oraz w rejony przemieszczania się jej uczestników. Szczególnym nadzorem objęto również miejsca, gdzie fani muzyki mogli spędzać czas pomiędzy koncertami. Jednym z takich miejsc była plaża w rejonie Babich Dołów, gdzie służbę pełnili także policjanci z ogniwa wodnego wyposażeni w łódź motorową oraz policjanci na quadach służbowych - mówi Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Łącznie policjanci zatrzymali przez cztery dni 29 osób. Zdecydowana większość z nich, bo aż 27, to osoby, które posiadały drobne ilości narkotyków - głównie marihuany.

Zatrzymano również mężczyznę, który podczas jednego z koncertów miał molestować obcą kobietę. Jak dowiedzieliśmy się, stanął koło niej i zaczął dotykać ją w sposób, którego sobie zdecydowanie nie życzyła. Poszkodowana zgłosiła sprawę policji, a policjanci zatrzymali wskazanego przez nią 44-latka z Łodzi.

Bilans policyjnych interwencji zamyka zatrzymanie jednej osoby, która na teren przylegający do miejsca imprezy wjechała samochodem, prowadząc po alkoholu.

Czytaj więcej o tegorocznej edycji Open'era
piw

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (175) 4 zablokowane

  • (1)

    Dziwi mnie że ludzie są takimi ignorantami większość z kapel na opener to kapele z przeceny które w szczycie sławy mieli w D polskich fanów teraz jaj już ich nikt na zachodzie nie chce to przyjeżdzają dla mnie jak Kazik śpiewał ochlaj i wyżerka to samo Sopot i Opole czekam ma porządne koncerty sceny letniej w Gdańsku takie jak 15 lat temu !! To było coś ! W tym roku kult ma grać do zobaczenia ;)

    • 1 3

    • KAZIK

      Tak się składa, że Kazik sam stał się już "dziadem o przeżartych nerkach" i trzeba mieć dużo cierpliwości, żeby go słuchać.

      • 1 0

  • yaw

    Marihuanę? Bandyci .. !

    • 3 0

  • nie było źle (2)

    mieszkam obok, spokojnie było, ostatnie dwie doby zdecydowanie za głośno dudniła muzyka, niestety takie uroki, i dwie doby bez snu. Dojazdy z centrum do domu nierealne, festivalovicze zamiast poruszać się od dworca swoimi autobusami to wpychali się w 109, uniemożliwiając ludziom powrót z pracy do domu, do tego po nieprzespanej nocy, a ich autobusy kursowały niemal puste a tak być nie powinno,

    • 2 0

    • zasadniczo zgoda (1)

      ...ale jak ktoś startuje z obłuża, to autobusy openerowe nie chcą się zatrzymywać na przystankach, np. na obłuzu centrum, tylko jadą bez przystanków do celu - to co, lepiej pchać się w korkach do dworca żeby się cofnąć, czy wsiąść w odpłatny autobus?

      • 2 0

      • z Obłuża była dodatkowa linia 309

        kursująca nawet co 10-15 minut, specjalnie po to aby rozładować problemy.
        Problem dotyczył dojazdu z Centrum w kierunku Babich Dołów. Zatłoczone tak na wysokości UM czy Batorego że ledwo wejść się dało mimo że od dworca mają swoje, mogli się tam przesiadać. No tak, ale pewnie do ich autobusu nie wpuścili by ich z piwem a w 109 żłopali na potęgę, zachowując się jak bydło, osoby niepełnosprawne ruchowo stały bo nawet nie raczyli wstać, Bydło jednym słowem

        • 0 0

  • palenie (2)

    Na Openerze byłam dwa razy - rok temu na Red Hotach i właśnie w tym roku na Foo Fighters. W zeszłym roku nie mogłam uwierzyć w brak kultury ludzi, którzy w tłumie palili sobie beztrosko papierosy. W którą stronę bym się nie odwróciła - tam chmura dymu. Gorzej niż na wiejskim festynie, czyli zlocie Januszy. Zaś w tym roku osób z papieroskiem w ręku było jakby mniej, za to wszędzie królował zapach maryśki. Dosłownie wszędzie, nawet pod toi toiem zamiast zapachu szamba był zapach maryśki. Jako że wcale nie palę, irytowało mnie to strasznie, ale pewnie jestem marudna z natury...

    • 2 5

    • a co ci przeszkadza zapach maryśki?

      przynajmniej ładniej pachnie niż zwykły pet.

      • 1 1

    • Maryśka??

      A skąd wiesz,że to była marycha skoro nie jarasz

      • 0 1

  • Zapamiętajcie sobie jak wygląda 50tys osób

    Kto był na Openerze to teraz wie jak wygląda 50 tys ludzi na raz.
    Żeby wam potem ktoś nie wmówił że na marszu (obojętnie której opcji, bo manipulują tymi liczbami wszystkie stronnictwa) było 100 czy 150tys albo i pół miliona :)

    • 2 0

  • (1)

    Brawo bohaterska policja za odseparowanie zdrowego narodu od tej marihuanowej hołoty. Od razu czuję się bezpieczniej.

    • 3 2

    • No tak,

      bo przecież chłopcy z ONR się brzydzą marihuaną, a tylko lewacy ją sobie wstrzykują.

      • 3 0

  • Policja musiała się rzeczywiście nudzić

    Policjanci złapali 27 wstretnych narkomanów. Przecież uczestnicy nie mieli na czole wypisane, że mają w kieszeni pół grama marihuany. To ilu musieli bezpodstawnie przeszukać? Liroy ratuj, za niedługo każdy będzie musiał mieć krzyżyk na szyi..

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane