- 1 Wypadek i blokada obwodnicy. W akcji LPR (228 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (172 opinie)
- 3 W majówkę ruszają linie sezonowe (44 opinie)
- 4 Napad na bank miał być żartem (134 opinie)
- 5 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (161 opinii)
- 6 2,5 roku więzienia dla rosyjskiego szpiega (101 opinii)
Politechnika Gdańska zmieniła logo
Po blisko 24 latach Politechnika Gdańska zmieniła swoje logo. Władze uczelni uznały, że dotychczasowe jest za mało czytelne i konieczne są zmiany.
Dwa lwy z bujnymi grzywami trzymające herb uczelni z czterema symbolami: orłem - symbolizującym, że jest to uczelnia państwowa, kotwicą - że ma związek z morzem, godłem Gdańska - że związana jest z miastem i kaganek w zębatce - symbolizującym, że jest to uczelnia techniczna. Do tego napis po łacinie "Wierni morzu i ojczyźnie" - tak wyglądało dotychczasowe logo PG.
Teraz, po blisko 24 latach odchodzi ono do lamusa. Od kilku dni zastępuje je nowe, prostsze i czytelniejsze.
- Główną przyczyną zmiany znaku był brak czytelności i rozpoznawalności. Nie chcieliśmy zaczynać wszystkiego od nowa. Uważam, że odwracanie się od ponad stuletniej historii byłoby nierozsądne. Zależało nam by zachować ciągłość historyczną, wykorzystując te elementy symboliczne starego znaku, które są konieczne i nadal nośne - tłumaczy prof. Jan Buczkowski, pełnomocnik rektora ds. artystycznych. - Zachowaliśmy sylwetki lwów i elementy herbu miejskiego. Nowym elementem jest akronim PG, skrót, który funkcjonuje w powszechnej świadomości i używany jest też w języku potocznym. W tym przypadku mniej - znaczy więcej. Myślę, że projektantom udało się znaleźć interesującą, współczesną formę, i że obecne logo odróżnia się od tych, które także posługują się sylwetkami lwów.
Zaprojektowanie logo zlecono warszawskiej firmie Mamastudio, która za pomocą nowoczesnej formy graficznej i współczesnego języka symbolicznego miała za zadanie wyrazić bogactwo tradycji i historycznej tożsamości Politechniki. Ostatecznie dekoracyjną formę lwów trzymających tarczę zastąpiły figury o "regularnym rytmie geometrycznej linii konturu".
Sylwetki lwów oraz zestawienie inicjałów nazwy uczelni z godłem miasta Gdańska w polu tarczy herbowej mają stanowić nierozerwalną i jedną całość.
To jednak nie koniec zmian. Nowy logotyp jest elementem Systemu Identyfikacji Wizualnej Politechniki Gdańskiej, którego celem jest uporządkowanie i wypracowanie zasad w obrębie dokumentów (druki funkcyjne, akcydensy codziennego użytku, nowe wzory dyplomów), nośników promocyjnych, jak i informacji wizualnej wewnątrz budynków oraz w obrębie kampusu (np. oznakowanie pomieszczeń, oznakowanie dojazdowe itp.).
A czy podoba się specjalistom od marketingu?
- Jest kontrowersyjne. Z pewnością znajdzie równie wielu fanów, co zagorzałych przeciwników - uważa Marcin Więckowski z firmy Whizbrand, grupy oferującej usługi marketingowe.
Jego zdaniem decyzja o modernizacji i odchudzeniu znaku była w pełni uzasadniona. Dotychczasowy herb był nieczytelny i nadmiernie skomplikowany, co powodowało szereg ograniczeń aplikacyjnych. Obecny - jest poprawny technicznie i tym samym bardziej praktyczny. Jednak nie wszystko wygląda tak, jak powinno.
- Nowy znak miał być interpretacją dotychczasowego herbu i współczesnym językiem wyrażać bogactwo tradycji i historycznej tożsamości Politechniki. W mojej prywatnej ocenie poszedł w tej interpretacji o krok za daleko. Nowa identyfikacja PG jest nie tyle ewolucją, co rewolucją. Bogactwo tradycji niestety zgubiło się gdzieś w tym procesie - kwituje Marcin Więckowski.
Udało nam się dotrzeć do kosztów związanych ze zmianą wizerunku uczelni. Zamówienie Systemu Identyfikacji Wizualnej Politechniki Gdańskiej kosztowało łącznie 49 tys. zł netto. W jego skład, poza logo, wchodzą m.in.: projekty nośników systemu identyfikacji wizualnej, takich jak: wizytówki, karty przesyłowe, listowniki imienne i ogólne, koperty, pieczęcie imienne, adresowe i specjalne; a także dyplomy, kwestionariusze, świadectwa czy karty egzaminacyjne i inne.
Miejsca
Opinie (660) 6 zablokowanych
-
2013-03-21 08:25
Masakra. Nie dość, że kasę dostała jakaś firemka z warszawy to jeszcze totalne badziewie.
Myślę, że na PG jest sporo studentów z talentem i możliwościami pewnie jak by uczelnia dała nagrodę ( 50% tego co wydali na firmę) to mieli by mnóstwo fajnych prac do wyboru.
Nie rozumiem takiej polityki.
A jeśli chodzi o logo, to syf, kiła i mogiła. Stary 100 razy lepsze.- 37 2
-
2013-03-21 08:25
władze uczelni uznały.. źle uznały.
Nowe logo jest okropne! Wygląda jakby dziecko je rysowało. W programie Paint...- 38 1
-
2013-03-21 08:25
słabe i wchodzi w niebieska kolorystykę UG
- 40 1
-
2013-03-21 08:20
kolejny udany rebranding
jak każdy w Polsce kończy się niemal jednogłośną dezaprobatą/// pierwsze pytanie PO CO
- 30 1
-
2013-03-21 08:19
Jak z Atari
Skończyłem polibudę i jestem sercem ze starym logo. Nowe wygląda jak zrobione przez upośledzone dziecko na komputerze z przełomu lat '80
- 49 1
-
2013-03-21 08:18
tragedia
trzebabylo zostac przy tradycyjnem, ewentualnie maly lift
- 30 1
-
2013-03-21 08:12
Firma to firma - chce być nowoczesna.
I nowocześnie się kojarzyć. Dlatego drastycznie zmienia "identyfikację wizualną". Teraz wszystkie strony wydziałowe powinny zostać ujednolicone. W końcu jedna identyfikacja wizualna powinna obowiązywać wszystkie jednostki.
*****
Bardzo odważna decyzja. Mam nadzieję, że pokazuje kierunek zmian na Politechnice.- 2 34
-
2013-03-21 08:11
Żenada
tarcza mojej podstawówki wygląda lepiej...
- 50 0
-
2013-03-21 08:07
Wygląda jakby w Cadzie polilinią zrobione
- 28 1
-
2013-03-21 08:05
po prostu słabe
- 33 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.