• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polonez ponad wszystko. Kończą się studniówki

mak
30 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Studniówka w Posejdonie.


Studniówkowy szał w Trójmieście dobiega powoli końca. Uczniów II Liceum Ogólnokształcącego zobacz na mapie Gdańska im. dr. Władysława Pniewskiego w Gdańsku zapytaliśmy czy warto w ogóle organizować takie imprezy i co woleliby zatańczyć zamiast poloneza?



Jak wspominasz swoją studniówkę?

Do połowy lutego szkoły ponadgimnazjalne organizują studniówki, a więc największą szkolną imprezę, która odbywa się na sto dni przed maturą. Choć tradycją stało się, że rozpoczyna się ona polonezem, uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego im. dr. Władysława Pniewskiego w Gdańsku, poza nim zatańczą również inny typ tańca. Jaki?

- Szkoła naszych dzieci jest z tradycjami, więc bez poloneza się nie obejdzie. Natomiast uczniowie ostatnich klas zatańczą też walca - mówi Ewa Wosińska Stelter, z rodzicielskiego komitetu studniówkowego. - Wiem, że niektóre klasy uczyły się kroków blisko dwa miesiące. To piękna tradycja i myślę, że warto ją podtrzymywać.
Czy jednak wciąż warto podtrzymywać ideę studniówek?

- Patrząc na moich uczniów, na to jak poważnie podeszli do tematu jak długo uczyli się kroków do poloneza i walca, ale też ile tej imprezie towarzyszyło nerwów - w co się ubrać, czy zdążę do kosmetyczki, jakiego fryzjera wybrać? - myślę, że warto pozostawić tradycję studniówek - mówi Marzena Brodowicz , wychowawczyni z II LO.
Sami uczniowie nie zamieniliby studniówki na żadną inną imprezę.

- To nie jest impreza taka jak wszystkie. Myślę, że warto wybrać się na studniówkę i przeżyć to samemu - mówi Anna, jedna z uczennic.
Sam bal wymaga jednak specjalnej oprawy. Studniówka uczniów ostatnich klas II LO odbyła się w hotelu Posejdon w Gdańsku. Część uczniów przywieźli rodzice, niektórzy jednak przyjechali specjalnie na tę okazję wynajętymi samochodami. Ważniejsze od tego "czym" się przyjechało było to "jak" się wyglądało.

- Ja wydałam ok. tysiąca złotych na sukienkę, nie licząc dodatków - mówi jedna z uczennic.
- Na sukienkę wydałam kilkaset złotych, do tego dodatki. A mój chłopak ma garnitur za tysiąc zł. - oddaje Julia.
mak

Miejsca

Opinie (48) 4 zablokowane

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Polonez na studniówkach ponad wszystko

    Niech ta kobieta mówi za siebie.

    Nie prosiłem ją o reprezentowanie moich interesów. I nie poproszę.

    • 0 0

  • Piękność z 1:05 min. (3)

    dawno nie widziałem tak piękniej kobiety :) a widzę ich sporo z racji charakteru pracy.

    • 3 4

    • buhahahahahahahaha buhahahahahahahaha buhahahahahahahahaha

      • 0 0

    • piękne i głupie (1)

      Co z tego jak się wysłowić nie umie, jednego zdania poprawnie skleić.

      • 1 0

      • Co to za problem?

        Musisz wtedy zająć jej czymś usta, żeby przestała mówić.

        • 2 4

  • (2)

    Chłopak w mundurze to chyba epoki pomylił... ŻENADA!

    • 1 3

    • Żenada to Twoja historii Polski niewiedza

      • 0 0

    • Czemu?

      Czemu żenada? Jakiś argument? Czy tylko dlatego, że chłopak wybrał inny galowy strój od reszty? A może ma Pani/Pan bardziej konstruktywny zarzut?
      Dla mnie jest to oryginalne i ciekawe a nie żenujące. Chłopak miał na siebie pomysł i odważył się wprowadzić go w życie, co przy dzisiejszej młodzieży naprawdę nie jest łatwe.

      • 1 0

  • Co za.. (2)

    Trzeba żyć skromnie. To naprawde dobra idea:) Zarabiasz 30 000pln... nic na to nie poradze. TWOJE cierpienie. Dobra materialne to zlo. Sukienka za 1000 pln? Z drugiej strony nie byloby sprawiedliwosci, kiedy Bogaty mialby kupic sukienke za 100 pln i ja ( zarabiam 1350 pln) tez. Podam przyklad. Wizyta ksiedza na kolendzie. U mnie w kopercie 10 pln. U sasiadki, gdzie na scianie wisza obrazy Mokwy... 100 pln. ONA musiala dac wiecej... bo Bogaty musi miec wiecej wiecej wiecej!!! Zyj skromnie.

    • 26 7

    • (1)

      Kto powiedział, że kiecka za 1000?
      Wejście z parą: 500 zł,
      Buty :100-200
      Fryzura :50-150
      Makijaż :100
      Plus czerwone majtki podwiazka, rajstopy, torebka.

      • 4 4

      • Bez przesady..ja się zmieściłam w kwocie 300zl. Te 300zl obejmuje: dwie osoby, sukienka i buty. Fruzure makijaż i paznokcie robilam sama. Da się? Da, wystarczy pomyśleć

        • 3 0

  • Samą studniówkę wsponinam dobrze, ale za cholere nie mogę pojąć tego, ile te wszystkie dziewczyny wydają. Studniówkę miałam w zeszłym roku, sukienkę kupiłam za 50zl, paznokcie, fryzurę i makijaż zrobiłam sama, a dodatki udało mi się kupić za niewiele ponad 20zl. Zamiast poszukać oszczędności np szykując się samemu/z pomocą przyjaciółki czy siostry to narzekają jak drogo im to wychodzi..

    • 4 0

  • Jedni powiedzą, że to zwyczaj "prehistoryczny", dla innych 100-dniówka

    jest nieodzownym elementem przedmaturalnej rzeczywistości. Plusem tej zabawy jest to, że można młodym ludziom pokazać, że dobrze można się bawić na eleganckiej zabawie, bez wytartych jeansów i podkoszulek. Dla niektórych z nich to pierwsza taka elegancka imprezka, a kolejną będzie ślub ... Ja swoją zabawę wspominam bardzo dobrze. Warto pamiętać takie chwile przy czym nie popieram zbytniego przepychu w kreacjach. Stonowana elegancja wystarczy. Tak mi się wydaje :)

    • 6 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Polonez na studniówkach ponad wszystko

    W 1:46 Ginny Weasley

    • 0 0

  • Piękna młodzież, taniec udany

    tylko dlaczego miny takie jakby tańczyli na pogrzebie?

    • 3 0

  • (6)

    ciekawe czy uczennica sama sobie zarobiła te 1000 zł na sukienkę i dodatki ?

    • 64 10

    • pokażcie mi sklep np.w GB z sukienkami za 1000 zł- nie widziałam

      • 1 1

    • a co Ciebie obchodzi czy zarobiła?

      ma 18 lat. nie musi jeszcze zarabiać. jeśli jej rodziców stać to w czym problem? aż taki ból d*py?

      • 20 4

    • a jeśi nie zarobiła to co ?

      widocznie ma zamożniejszych rodziaców, albo może pożyczyła, albo może dostała prezent od znajomych tudzież kogos innego, albo może kupiła tańszą, za 200 zł. masz kompleksy? nie wszystko kręci wokół mamony.

      • 20 5

    • A dlaczego nie? Ludzie odkladaja pieniądze.

      • 10 3

    • Ciekawe czy autor postu powyżej urodził się debilem czy przyszło mu to z wiekiem.

      Niektórzy (prawdopodobnie autor/autorka komentarza) w ten sposób zarabia na życie, jednak wielu dzisiejszych licealistów pracuje, wyjeżdża na wakacje do pracy, aby móc raz w życiu pozwolić sobie na wydanie większej sumy pieniędzy na wyjątkową noc, jaką dla niektórych bywa studniówka.

      • 13 17

    • Kilka weekendów w galerii i nie tylko na sukienkę wystarczy

      • 17 13

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Polonez na studniówkach ponad wszystko

    pajac

    Ten to sobie kudły przygotował ! Jaki buraczek ....

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane