- 1 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (22 opinie)
- 2 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (51 opinii)
- 3 Z dworca na Jasień 80 zł (507 opinii)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (525 opinii)
- 5 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (19 opinii)
- 6 Auto wjechało w pieszych i w budynek (295 opinii)
Polski milioner odnawia willę we Wrzeszczu
W środę pisaliśmy o zabytkowej willi przy Jaśkowej Dolinie, której losem zaniepokoili się okoliczni mieszkańcy. Ustaliliśmy, że należy do Jerzego Malka, jednego z najbogatszych Polaków. Kosztem 10 mln zł mają w niej powstać biura jednej z jego spółek.
Jest on jednym ze stu najbogatszych Polaków, a jego majątek wyceniany jest na ponad pół miliarda złotych. Jeszcze do niedawna był on potentatem w branży rybnej i właścicielem założonej w 1996 roku spółki Morpol. W zeszłym roku sprzedał jednak swoje udziały w rybnym imperium i zrezygnował z funkcji prezesa.
Czytaj też: Król łososia sprzedaje udziały i rezygnuje ze stanowiska prezesa.
Jednak nie oznacza to, że w ogóle zrezygnował z biznesu. Wiadomo, że powiązane z nim spółki kupiły około 60 ha gruntów w okolicy Słupska, gdzie planują założyć kilka pieczarkarni. Inwestują też w nieruchomości w Trójmieście. Jak ustaliliśmy, jednym z kolejnych przedsięwzięć inwestora jest przebudowa zabytkowej willi przy Jaśkowej Dolinie.
Willę wraz z gruntem o powierzchni 5,8 tys. m kw. kupiła w 2011 roku od miasta jego spółka - Euro-Industry ze Szczecina. Niszczejący dom został sprzedany za blisko 6,5 mln zł.
Jednak gdy okoliczni mieszkańcy Wrzeszcza zauważyli, że przy willi stoi tablica z informacją "prace rozbiórkowe", a z budynku zniknął dach i zostały tylko zewnętrzne ściany, bardzo się tym zaniepokoili. Ustaliśmy jednak, że właściciel uzyskał od pomorskiego konserwatora zbytków pozwolenie na taki właśnie zakres prac. Co tam właściwie się dzieje?
Czytaj tez: Willa we Wrzeszczu: odbudowa czy rozbiórka?.
- Dach był w tak fatalnym stanie, że nie sposób było go utrzymać. Belki były spróchniałe, zarobaczone. Stropy, które straciły wytrzymałość, musiały zostać rozebrane, a w związku z tym wszystkie ścianki działowe - tłumaczy Wojciech Staszyński, kierownik budowy. - Teraz zaczyna się dla nas żmudny okres odbudowy obiektu i doprowadzania go do stanu użytkowego. Wartość nakładów niezbędnych do rewaloryzacji obiektu szacujemy na ok. 10 mln zł. Wkrótce przystąpimy do odtwarzania dachu. Będzie miał nową ramę stalową z drewnianymi krokwiami, sezonowane drewno jest już w tartaku. W przyszłym roku będziemy robić strop w piwnicy, który będzie skuty i robiony ponownie, a także będą wykonane nowe żelbetowe ławy fundamentowe pod wszystkimi ścianami nośnymi.
Okazało się, że w willi przetrwały wartościowe detale. Na stropach i na ścianach była ozdobna boazeria, która obecnie jest odnawiana. Na sufitach były sztukaterie, z których zdjęto odlew, by także je odtworzyć. Mimo rozbiórek, w budynku zachowano drewniane schody, które na okres prac zostały zabezpieczone. Będą restaurowane na miejscu, po skończeniu prac budowlanych. Przed rozbiórką została wykonana dokumentacja zdjęciowa całego obiektu, by było wiadomo, co gdzie ma wrócić.
Kiedy willa zostanie ostatecznie odnowiona?
- Właściciel ma pięć lat na odrestaurowanie budynku od momentu zakupu, zostały więc jeszcze trzy lata na ukończenie prac. Budynek przygotujemy do pełnienia funkcji biurowej- wyjaśnia Staszyński.
Tymczasem w wyniku naszego artykułu ze środy, kontrolę zabytkowej willi zapowiedział na piątek inspektor konserwatora zabytków.
Opinie (157) ponad 10 zablokowanych
-
2013-09-13 15:47
bardzo pozytywnie :)
- 2 2
-
2013-09-13 16:08
Sąsiedzi
Sąsiedzi mówią,że po sąsiedzku zakupił lokal Józef Amber Bąk
- 5 3
-
2013-09-13 18:27
boazeria do ponownego odtworzenia ..???
a więc, ile razy już była odtwarzana?
- 3 2
-
2013-09-13 19:08
Kto bogatemu zabroni :)
- 7 2
-
2013-09-13 19:16
tylko schody (1)
willa zostanie rozebrana i odtworzona na nowo - i to będzie zabytek?
- 8 1
-
2013-09-13 21:21
Taki sam jak gdańska starówka.
- 1 2
-
2013-09-13 21:35
dobrze
Chwalić takiego biznesmena. Zamiast kupować piętro w obleśnej pale Neptunie, inwestuje w piękną willę. Aby ją użytkować. musi co nieco pozmieniać. Bez niego, willa sama by się "rozebrała"
- 2 4
-
2013-09-13 21:59
Jaka jest różnica
pomiędzy on ją rozebrał a sama się rozebrała. Zabytek jest po to, aby potomni mogli zobaczyć jak kiedyś budowano - drewniane stropy, ścianki działowe z trzciny i gliny. Jak stropy wylejemy z betonu a ścianki zrobimy z karton-gipsu - czy to będzie zabytek? W Chinach budują osiedla dla biznesmenów odtwarzając Paryż czy Wenecję - czy to jest zabytek? Chyba, że chodzi o dotacje i zwolnienia plus atrakcyjna działka.
- 4 1
-
2013-09-13 22:45
a co mnie obchodzi jakiś milioner, on jest o milion mniej ciekawy niż moja nowa dziewczyna... (1)
- 4 2
-
2013-09-14 00:51
gdyby tylko ta dziewczyna nie spotkala zadnego milionera bo na bank bedzie miliony razy ciekawszy od Ciebie. GWARANTUJE.
- 2 2
-
2013-09-13 23:41
Cieszę się, ż Pan Malek kupił i wyremontuje a nie jakiś niemiec.
- 4 5
-
2013-09-14 07:20
Miliarder do miliardera:
wiesz, mogę ci powiedzieć skąd wziąłem pierwszy miliard, ale Broń Boże - nie pytaj mnie skąd wziąłem pierwszy milion.
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.