- 1 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (64 opinie)
- 2 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (85 opinii)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (130 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (119 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (162 opinie)
- 6 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (285 opinii)
Pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich w Sopocie. W którym miejscu?
Do biura sopockiej Rady Miasta wpłynął projekt uchwały w sprawie ustawienia w mieście pomnika upamiętniającego Lecha i Marię Kaczyńskich oraz inne ofiary katastrofy smoleńskiej. Miasto wstępnie zgadza się na taki gest. Budowa zostanie sfinansowana z publicznej zbiórki.
Aby projekt trafił pod głosowanie radnych, grupa inicjatywna musi przedstawić podpisy przynajmniej 200 mieszkańców Sopotu. Inicjatorzy budowy pomnika zapewniają, że już je mają.
- Lech i Maria Kaczyńscy byli bardzo skromnymi ludźmi, chcemy więc, aby taki sam był ich pomnik. Ma to być głaz z tablicą pamiątkową. Wymienione byłyby na niej nazwiska wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej - mówi Foltyn-Kubicka.
Wsparcie inicjatywy i głosowanie za przyjęciem uchwały zapowiadają radni PiS. "Za" będą też prawdopodobnie radni Kocham Sopot, chociaż osoby z tego ugrupowania, z którymi rozmawiamy, argumentują to głównie szacunkiem dla woli mieszkańców miasta. W takim układzie głosy radnych PO będą już bez znaczenia, bo posiadają oni mniejszość w radzie.
W tekście uchwały zaproponowano, aby obelisk stanął na terenie parku od dwóch lat noszącego imię Lecha i Marii Kaczyńskich.
Jednak ta lokalizacja może być problemem.
- Uważam, że miejsce w Parku Południowym nie jest najlepsze dla pomnika. Po pierwsze jest to strefa przyplażowa i ludzie często chodzą tam skąpo ubrani. Pewną trudnością tej lokalizacji jest także fakt, że rewaloryzacja parku została wykonana z wykorzystaniem środków unijnych - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Prezydent zaznacza, że jest za pomnikiem "który będzie łączyć, a nie dzielić". - Nie powinien być wykorzystywany do celów politycznych. Tak jak z mojej inicjatywy uhonorowaliśmy jako pierwsi w Polsce i bez żadnych podziałów pięć ofiar tej wielkiej narodowej tragedii związanych z Sopotem: parę prezydencką Marię i Lecha Kaczyńskich, Macieja Płażyńskiego, Arama Rybickiego oraz Leszka Solskiego. Dlatego nawoływałbym do rozsądku i umiaru, ale ostateczna decyzja należy do Rady Miasta. Uważam, że powinna to być inicjatywa wszystkich opcji politycznych - dodaje.
Kiedy pytamy o możliwość ustawienia pomnika w innym miejscu, członkowie grupy inicjatywnej wymieniają mały park przy ul. Armii Krajowej , niedaleko miejsca, gdzie mieszkała para prezydencka.
Wszystkie koszty związane z przygotowaniem projektu obelisku i ustawieniem samego pomnika wziąć ma na siebie fundacja "Tożsamość i Solidarność". Pieniądze mają pochodzić z publicznej zbiórki.
Opinie (396) ponad 20 zablokowanych
-
2012-09-28 11:59
lemingi
Wsrod komentujacych i oddajacych glosy przewazaja niestety POpaprancy, swiadcza o tym ich wypowiedzi.
- 0 0
-
2013-01-30 08:38
Co za bzdura!!!
Ich śmierć była tragiczna, ale to nie powód żeby stawiać im pomniki!!!
- 0 0
-
2013-02-01 12:10
Kpiny!!!
No masakra. W moim kochanym Sopocie coś takiego? Te mohery i wyznawcy PiS już osiągnęli poziom poniżej dna.
Ja bym to towarzystwo wys la l do Tworek i zrobił ściepę narodową aby ich tam utrzymać co najmniej przez 50 lat.- 0 0
-
2013-02-01 12:15
Kpiny 2
Co innego ofiary tej tragedii, a co innego wynoszenie tego wypierdka na ołtarze. Te pozostałe nazwiska są tam umieszczone tylko dla świętego spokoju a nie dla uczczenia wszystkich ofiar.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.