• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomysł na pływający pub na Motławie

Michał Brancewicz
8 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Gdańszczanin Paweł Jacheć chciałby, by jego pub na Motławie zacumował w pobliżu kładki na Ołowiankę. Gdańszczanin Paweł Jacheć chciałby, by jego pub na Motławie zacumował w pobliżu kładki na Ołowiankę.

Postawić barkę na wodzie w centrum Gdańska z przeznaczeniem na dom lub knajpkę - to marzenie wielu. Większość prób kończy się jednak fiaskiem. Teraz wyzwanie podejmuje kolejny śmiałek, który planuje "zwodować" na Motławie pub z piwem kraftowym.



Chciał(a)byś zamieszkać na barce?

O wizjach przeniesienia na trójmiejskie wody pomysłów rodem z europejskich miast, gdzie roi się od dryfujących domów, hoteli czy knajpek pisaliśmy wielokrotnie. Jednak oprócz działających sezonowo barki przy klubie Miasto Aniołów zobacz na mapie Gdańska i "żaglowca" serwującego ryby przy Rybackim Pobrzeżu zobacz na mapie Gdańska, w Gdańsku nie ma więcej takich miejsc.

Od czasu do czasu pojawiają się osoby gotowe wcielić w życie pomysł zamieszkania na wodzie. Jedną z nich był kpt. żeglugi wielkiej Mirosław Jakubek, który kupił w Holandii mocno wysłużoną barkę mieszkalną "Molendiep", a po remoncie postanowił na stałe zacumować ją na kanale Raduni, tuż przed ujściem do Motławy zobacz na mapie Gdańska, obok budowanego Muzeum II Wojny Światowej i zamieszkać na jej pokładzie.

Nie udało mu się jednak porozumieć z urzędnikami, którzy proponowali inne lokalizacje i na pierwsze pływające mieszkanie w Trójmieście wciąż musimy poczekać.

  • Dom na wodzie w szwedzkim Malmo.
  • Hostel na wodzie w Berlinie.
W międzyczasie, gdy jedni urzędnicy spierali się z kpt. Jakubkiem, inni wpadli na pomysł zagospodarowania kanału Na Stępce. Przy brzegu Ołowianki zobacz na mapie Gdańska miałyby stanąć barki z restauracjami i pokojami noclegowymi, do których można będzie przycumować jednostkę. Za ich zaprojektowanie i umiejscowienie odpowiada spółka River Point, która we wrześniu 2016 roku wygrała miejski przetarg.

- Jesteśmy w trakcie prac projektowych dotyczących zagospodarowania nabrzeża i samych barek oraz pozyskiwania odpowiednich uzgodnień - mówi dziś Kornelia Bargielska, prezes River Point.
By inwestycja mogła się ziścić, swoją część musi zrealizować też miasto. Chodzi głównie o przebudowę mostu Kamieniarskiego zobacz na mapie Gdańska stałego na zwodzony i pogłębienie kanału.

- Inwestycje okazały się zbyt kosztowne, aby można było je włączyć do realizacji w ramach tej edycji przedsięwzięcia "Rozwój Pętli Żuławskiej i Zatoki Gdańskiej" - tłumaczy Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Dlatego przygotowujemy kolejny wniosek o dofinansowanie, który złożymy jesienią tego roku.
To wszystko sprawia, że planowany termin uruchomienia hoteli na barkach - przełom roku 2018/2019 - jest nierealny.

  • Projekt pubu na barce, która miałaby stanąć na Motławie.
  • Projekt pubu na barce, która miałaby stanąć na Motławie.
  • Projekt pubu na barce, która miałaby stanąć na Motławie.
  • Projekt pubu na barce, która miałaby stanąć na Motławie.
  • Projekt pubu na barce, która miałaby stanąć na Motławie.
Niewykluczone więc, że pierwszą barką, jaką zobaczymy na Motławie, będzie ta, którą chce postawić Paweł Jacheć, prezes spółki J-Tech, wcześniej związany z firmą Green Dream Boats, budującą łódki solarne.

- Przymierzam się do tego projektu od pięciu lat. Mam do dyspozycji dwa stalowe pływaki i ramę, na której może powstać platforma o wymiarach 12 na 8 metrów - mówi właściciel J-Tech. - Chciałbym na niej stworzyć pub z piwem kraftowym. W tej materii współpracuję z Browarem Spółdzielczym z Pucka [prowadzi swój pub we Wrzeszczu - red.].
Projekt autorstwa Agnieszki Bony (Squall Yacht Design) został wybrany z pięciu koncepcji. Na realizację potrzeba około 500 tys. zł.

Przed inwestorem jest do rozwiązania kilka technicznych spraw, związanych chociażby z doprowadzeniem prądu i sposobem odprowadzania nieczystości. No i oczywiście musi on uzyskać wodne pozwolenie na zacumowanie takiego obiektu.

- Myślę o nabrzeżu przy ul. Wartkiej zobacz na mapie Gdańska, między kładką na Ołowiankę a pływającą stacją Lotosu - zdradza Jacheć. - Ale możliwości jest znacznie więcej. Ostateczne miejsce zależeć będzie od tego, gdzie uda się zyskać pozwolenie.
Sprawa pozwolenia może okazać się kluczowa. Jak pokazują wcześniejsze przykłady, w Gdańsku jego uzyskanie jest trudne. Tym bardziej, że wodami administrują miasto, Urząd Morski i Urząd Żeglugi Śródlądowej.

- Pomysłem zainteresowani są inwestorzy z Wrocławia, Elbląga i Torunia. Jeśli nie uda się w Gdańsku, to w którymś z tych miast na pewno. Jednak ja jestem z Gdańska i wolałbym postawić to w pierwszej kolejności tutaj, a dopiero potem rozwijać gdzie indziej - przyznaje Jacheć.
W optymistycznym wariancie pub miałby pojawić się już w najbliższym sezonie wakacyjnym, ale wariant bardziej prawdopodobny zakłada, że będzie to lato 2019.

Opinie (159) 2 zablokowane

  • Jak we Wroclawiu

    Takie puby sa we Wroclawiu. Pomysl fajny.

    • 4 8

  • To fantastyczny projekt w innych krajach np Holandii i Szwecji to normalne myślę że pomysł zamieszkania na wodzie choćby na Wisle znalazł by chetnych

    • 3 9

  • Yellow Jazz Club (1)

    Na Motławie obok Placu Rybnego. Ktoś pamięta..?

    • 10 0

    • Tak. Pamiętamy

      • 0 0

  • Brzydki "otwarty" kontener, (1)

    który nijak się ma do otoczenia w starym Gdańsku!

    • 11 4

    • Widzę pływające kamieniczki...

      • 0 0

  • stylistycznie to bardziej na półwysep helski pasuje, czy na jeziorak, albo do ostródy (2)

    fajnie jakby jakas barke z niemiec czy holandii sciagnac i co juz funkcjonuje jako restauracja czy pub, bo czesto to zadbane, stare, klimatyczne, ładne łodzie są,
    wtedy oprócz funkcji idealnie wpisała by sie w klimat starego miasta

    • 12 4

    • taa, stara niemiecka barka do starego niemieckiego miasta!

      • 0 3

    • I do tego po dziadku lekarzu...

      • 0 1

  • Gdy wyrośli z długich bród i krótkich spodenek

    Kolejni genialni i innowacyjni. Łaskawie zgadzają się zwęzić nie mieszczącą już łódek Motławę i zająć kawałek nabrzeża, gdzie właśnie stoi ostatni statek towarowy jaki tu jeszcze cumuje. Zachwycony jest sobą śmiały śmiałek Jacheć, bo ma "do dyspozycji" ramę i pływaki oraz red. Brancewicza. A dopiero co nieco odpuścili tacy co chcą zabetonować jedyny zielony kawałek nabrzeża przy Ołowiance gdzie są jeszcze ptaki i gniazdują łabędzie.
    Kochani: Pawle z G.Dream, Kornelio z R.Point, Agnieszko ze Squall Y.P załóżcie sobie firmę Dream Point Squall czy jakoś tak i wykopcie nowy kanał zamiast zagospodarowywać ten który wykopali Krzyżacy lub resztkę Motławy.

    • 18 2

  • piwo kraftowe (1)

    już nudne to się robi. niech zrobi barkę ze specjalem, to będzie dopiero oryginalne

    to będzie raczej miejsce na sporadyczne odwiedziny i atrakcja dla turystów. Ceny koło 15 zł min, dziękuję bardzo. Nie zbiednieję, ale przepłacać nie znoszę.

    • 9 1

    • Biedak,ja tam lubię wydać na dobry alkohol. Byle czego nie pijam. Special to piwo dla Panów spod monopolowego.

      • 1 1

  • Pomysł może niezły, ale projekt pub-u kiepski. Nie ma tam żadnego pomysłu, po prostu kawałek barki ze stolikami.

    • 11 1

  • mało to pabów w gdańsku

    • 7 1

  • (3)

    Świetny pomysł, aktywizacja linii brzegowej według mnie poprawi prestiż miasta i uatrakcyjni okolicę. Pływałem kajakiem po Motławie i muszę przyznać, że z poziomu wody wgląda zupełnie inaczej -
    ślicznie! Mam nadzieję, że projekt zostanie zrealizowany, będę trzymać kciuku aby pomysłodawca zdobył wszystkie uprawnienia i cieszył się biznesem!

    • 5 9

    • Życzysz komuś dobrze...
      Dlatego dałem minus

      • 1 1

    • Wiec niech nadal wyglada slicznie

      ta nasza Motlawa, a nie takie kloce obsmarkane.

      • 3 1

    • Jak na Motławę wejdzie ,,biznes" to kajakiem już nie poplywwasz.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane