W pierwszej połowie roku mieszkańcy Gdyni otrzymali pieniądze na nasadzenie 231 drzew i 705 krzewów. Rośliny były sadzone zarówno przez osoby prywatne, jak i wspólnoty, a nawet spółdzielnie mieszkaniowe. W zasadzie każdy może ubiegać się o dotację na dodatkową zieleń do posadzenia na należących do niego (lub wspólnoty czy spółdzielni) terenie.
Tu pobierzesz wniosek o dofinansowanie nasadzeń
2023-07-20 11:09
wszystko fajnie, tylko na przykład nie można dostać dotacji, jeśli ma się nowy dom - trzeba poczekac aż 3 lata od daty odbioru. czemu ? nie wiadomo, ot takie widzimisie urzędników - nowy dom jest gorszy niż ten który już stoi 3 lata
2023-07-21 14:13
Żeby ludzie nie urządzali sobie prywatnych ogrodów z publicznych pieniędzy. Podobnie z nowymi blokami - żeby deweloper nie wykorzystywał publicznych pieniędzy na podniesienie wartości swojej inwestycji przed sprzedażą mieszkań.
2023-07-20 12:41
3 lata to nadal w miarę nowy
2023-07-21 08:34
Jaki to ma sens, skoro potem można bez pozwolenia wyciąć? Publiczne pieniądze na drzewa do prywatnych ogródków, a potem myk piłą i na śmietnik, bo jednak Janusz stwierdzi, że mu słońce blokuje.
2023-07-21 05:18
Wycinają wszystko co się da, betonują, nie pielęgnują drzewostanu i nie nasadzają nic w miejsce wycinanych, uschniętych /chorych drzew ale innych zachęcają i obiecują kasę za sadzenie - no komedia. Szkoda tylko że to co raz mniej śmieszne...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
