- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (191 opinii)
- 2 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (26 opinii)
- 3 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (58 opinii)
- 4 Powinny być alerty RCB o sinicach? (66 opinii)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (51 opinii)
- 6 Tylko w 7 dzielnicach Gdyni wybrano radnych (67 opinii)
Pościg jak w filmie akcji
Dwa samochody policyjne ścigały między Sopotem a Gdynią uciekającego kierowcę Forda Escorta. Gdy policjanci zatrzymali mężczyznę okazało się, że ma ponad 3 promile alkoholu i orzeczony prawomocny zakaz prowadzenia pojazdów.
Akcja pościgu rozegrała na głównych ulicach Sopotu i Gdyni, po tym jak w piątek tuż przed godziną 22 policjanci z Sopotu otrzymali sygnał o nietrzeźwym kierowcy jadącym w kierunku Gdyni.
Gdy funkcjonariusze zauważyli opisany samochód na skrzyżowaniu ulic Niepodległości i Malczewskiego w Sopocie podjęli interwencję. Pomimo dawanych przez policjantów znaków kierowca nie reagował, lecz po chwili zaczął uciekać.
Zachowywał się bardzo niebezpiecznie, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Nawet ostrzeżenie o użyciu broni przez policjantów, nie ostudziło uciekiniera. Na ulicy Wielkopolskiej w Gdyni w pościg włączył się kolejny radiowóz.
Kierowca został zatrzymany około godziny 23 na ul. 10 lutego w Gdyni. Po zatrzymaniu auta chciał kontynuować swoją ucieczkę pieszo. Od kierowcy była wyczuwalna silna woń alkoholu. Przebadanie alkomatem wykazało ponad 3,1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowcą okazał się 38-letni Andrzej A. z Gdańska. Na mężczyźnie już wcześniej ciążył prawomocny zakaz prowadzenia pojazdów.
Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat, a za naruszenie zakazu sądowego do 3 lat pozbawienia wolności.
Opinie (138) 3 zablokowane
-
2008-10-19 13:52
trzydziesty szósty
36-ty!!!
- 0 0
-
2008-10-19 13:42
HWDP - 2 lata co to k...a za kara za takie coś
poj...ło ich i to grubo te polskie przepisy są gówno warte !!!
- 0 0
-
2008-10-19 13:40
co z tego, sąd da jemu kolejny wyrok albo uznają, że jest on niepoczytalny, samochodu nie odbiorą i nadal będzie fordem zagrażał innym użytkownikom dróg a policja z durniem będzie się ponownie za jakiś czas ścigać.
- 0 0
-
2008-10-19 13:06
Nikt nie pisał, że nie pałowali...
- 0 0
-
2008-10-19 12:54
widziałam.
- 0 0
-
2008-10-19 12:28
Nie można go było zastrzelić? Albo chociaż spałować do nieprzytomności za "próbę ucieczki" czy coś innego (w sumie nieważne za co)?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.