• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Posprzątaj po psie: to nie jest kupa roboty

25 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Posiadanie psa wiąże się nie tylko z przyjemnością obcowania człowieka ze zwierzęciem, ale również z odpowiedzialnością właściciela czworonoga. Pozostawione na trawniku psie odchody szpecą nasze osiedla i negatywnie wpływają na zdrowie człowieka.



Przestrzegając zasad obowiązujących opiekunów zwierząt jesteśmy w stanie uwolnić nasze podwórka od lawiny psich kupek. Najważniejszą z nich jest natychmiastowe usunięcie zanieczyszczeń i umieszczenie ich w koszu na śmieci. Podczas spaceru trzymajmy psa na smyczy lub puszczajmy w kagańcu, a psa rasy uznawanej za agresywną zawsze trzymajmy na smyczy i w kagańcu. Nie wprowadzajmy zwierzęcia w miejsca przeznaczone do zabaw dla dzieci oraz tam, gdzie administracja wprowadziła taki zakaz. Szanujmy plażowiczów i korzystając z uroków trójmiejskich plaż, nie pozwalajmy pupilowi na załatwianie swoich potrzeb w czystym piasku. Pamiętajmy, że w okresie od 1 maja do 30 września wprowadzania psów na plaże i kąpieliska jest zabronione.

Systematyczne odrobaczanie i szczepienie naszego pupila zabezpiecza przed przenoszeniem chorób zwierzęcych na człowieka. Interesujmy się tym, gdzie bawi się nasze dziecko i wybierajmy te place zabaw, do których zwierzęta mają ograniczony dostęp. W sytuacji, gdy zwierzę zakończy swój żywot, przekazujmy je do gabinetu weterynaryjnego lub firmy prowadzącej działalność w zakresie utylizacji padłych zwierząt.

Gdy widzimy właściciela psa lekceważącego swoje obowiązki, weźmy sprawę w swoje ręce i zwróćmy uwagę niefrasobliwemu sąsiadowi. W przypadku gdy przywołanie spacerowicza do porządku nie przyniesie skutku należy zgłosić ten problem Straży Miejskiej w Gdańsku. Można tego dokonać na kilka sposobów: dzwoniąc na numer alarmowy 986, osobiście strażnikowi rejonowemu lub w referacie dzielnicowym.

Więcej informacji na temat obowiązków właścicieli psów znajduje się na stronie internetowej Straży Miejskiej w Gdańsku pod adresem strazmiejska.gda.pl

Zakres obowiązków właścicieli zwierząt domowych reguluje Uchwała nr XXXII/684/12 Rady Miasta Gdańska z dnia 29 listopada 2012 r. w sprawie Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Gdańska.

Projekt został dofinansowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (128) 4 zablokowane

  • BEZEDURA (1)

    A psia kupa to "mokre " czy "suche" ? I co robić z odchodem : do śmietnika czy zanieść do domu i spuścić w muszli?

    • 8 4

    • zjedz

      • 3 4

  • Kolejny raz zapytam. (2)

    Gdzie są zakupione odkurzacze do psich kup?
    Może trojmiasto.pl się tego dowie?

    • 12 4

    • Zapomnijcie o odkurzaczach (1)

      Nie ma opłat za pieska ale jest obowiązek sprzątania.
      Posiadacze psów mogą się jednak samodzielnie złożyć i finansować ekipy sprzątające. Miasto raczej nie będzie miało nic przeciw temu i wszyscy będą zadowoleni no może oprócz posiadaczy psów bo realne koszty takiego sprzątania mogą ich zaskoczyć.

      • 0 0

      • One zostały kupione w Sopocie!

        Gdzie one są?
        Poza artykułem laurką na trojmiasto.pl,na własne oczy ich nie widziałem.Od zakupu o ile pamiętam minęło ze trzy lata.

        • 2 0

  • psie kupy

    Najbardziej "o****ny" teren to jest przy Lęborskiej na Przymorzu w poblizu wiezowca jak nie ma sniegu i jest cieplo to czuc fetor g...a a jak sie zwroci uwage to obraza majestatu i straszenie psem a spoldzielnia Kolejarz ma to gdzies

    • 4 0

  • moje 3 grosze

    To jest temat dla SM.Zanieczyszczanie miasta.
    Karanie kierowców zostawcie drogówce.

    • 5 0

  • Już to widzę, (2)

    Dzwonię 986, a Straż Miejska na sygnale jedzie do sr..go pieska :)) Ich nie interesuje coś takiego, jak czystość miasta, w jakiejkolwiek formie. Nieraz próbowałam zainteresować SM problemem nielegalnych wysypisk, bałaganu... szkoda gadać. Ta służba powinna być zlikwidowana.

    • 62 3

    • Straż Miejska

      Przychodzi zawsze tam, gdzie bez wiekszego wysiłku i bez myślenia można wyciągnąć kasę.

      • 16 1

    • akcja SM

      8 marca jechałam koło kościoła na Orunii Górnej. Stała tam kobitka i sprzedawała tulipany po chwili patrzę a tu radiowóz Straż Miejska ,światła błyskają ...Pani strażniczka z pełną dumą stanowczo zaczęła legitymować dorabiającą do życia kobietę...

      Rany boskie jak ja nie cierpię tych nadętych Strażników !!! Nic nie robią a zachowują się jakby byli władcami !!!!

      • 22 2

  • Wstyd

    Centrum starego miasta, ul. Szeroka, skwer przy kiosku ruchu. Od kilku lat notorycznie obsrywany przez jakiegoś dużego psa. Czy tak trudno posiedzieć w parku na skwerze wśród unikatowych okazów drzew i ustalić oraz ukarać bezczelnego właściciela tego psa. SM powinna radzić sobie z takimi sprawami.

    • 8 1

  • Gdyby (1)

    na ulicach były pisze patrole, ten sam człowiek w tym samym rewirze codziennie to wiele problemów by nie było.
    No ale takie patrolowanie jest ujmą dla każdego mundurowego.

    • 4 0

    • poza tym oni nie reagują jak sami są świadkami wykroczenia

      muszą mieć zgłoszenie!

      • 2 0

  • W Sopocie nie ma tematu od dobrych paru lat.. (2)

    Przyzwyczaili się już wszyscy do sprzątania
    po pupilach.Można ? można..

    • 31 17

    • Tiaaaaaaa jasne

      Jasne!!! Tak samo kup w Sopocie nie ma jak to miasto biznesu itp. To najbardziej z****ne miasto jakie znam! Nawet na srodku Monciaka wala psami kupy. Nie raz widzialam jak ci, co mieszkaja w kamienicach przy Monciaku wychodza z psem, hyc pod sciane i rach ciach, kupa gotowa - mozna isc do domu.

      • 8 3

    • To w różnych Sopotach mieszkamy.

      Dzień w dzień,ulice są zas*ane.
      Prawdą jest że widzę paru właścicieli którzy sprzątają.

      • 14 1

  • PSIE JAK PSIE (3)

    ale te kupy w przydrozych lasach?????skad sie one wziely one nie wygladaja na psie???

    • 13 4

    • Nie żryj byle czego !

      • 0 0

    • brawo kupologu

      • 2 0

    • Wiewiórki

      Wiewiórki je zostawiły.

      • 4 0

  • Prosta sprawa, trzeba tylko chcieć

    Jaki teren jest w stanie obejść patrol pieszy SM w ciągu pół godziny. Podejrzewam że jakieś 3 km. W tym samym czasie patrol rowerowy przejedzie 10 km. Dlaczego więc SM nie korzysta z rowerów zamiast samochodów czy skuterów zwłaszcza że Gdańsk promuje się jako miasto rowerowe. Gdyby patrole rowerowe zaczęły upominać a następnie po np miesiącu dawać mandaty za pieski właściciele zaczęli by sprzątać.

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane