• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poważny wypadek na Drodze Gdyńskiej

Rafał Borowski
11 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Skutki zderzenia dwóch aut na Drodze Gdyńskiej
  • Mercedes i skoda, które zderzyły się pod wiaduktem na Drodze Gdyńskiej.

Na Drodze Gdyńskiej zobacz na mapie Gdyni na wysokości wiaduktu kolejowego zderzyły się dwa samochody osobowe. Jeden z nich dachował, drugi został zmiażdżony. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały dwie kobiety kierujące pojazdami, w tym jedna ciężko.



Ok. godz. 10:15 do naszego Raportu z Trójmiasta przyszła wiadomość o zderzeniu dwóch aut, do którego doszło na Drodze Gdyńskiej zobacz na mapie Gdyniw stronę centrum, na wysokości mostu kolejowego. Na tym odcinku ograniczenie dopuszczalnej prędkości wynosi 50 km/h.



- Oba auta zostały poważnie zniszczone i wylądowały poza barierkami. Jeden z samochodów dachował, a drugi jest niemal zmiażdżony. To już kolejny wypadek na tym zakręcie jezdni - napisał jeden z naszych czytelników.
W wypadku ucierpiały dwie kobiety, kierujące skodą i mercedesem. Ta druga jest w stanie ciężkim, lekarze walczą o jej życie.

- W wypadku wzięły udział dwa samochody: jeden marki Skoda, drugi marki Mercedes. Za kierownicami obu aut siedziały kobiety, jedna z nich jechała z małym dzieckiem. Kobietę z mercedesa trzeba było wyciągać rozcinając dach. Jest ona w stanie ciężkim. Do szpitala przetransportowano także drugą kierującą, a także dziecko, choć nie wyglądało, aby w ogóle ucierpiało w wypadku - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Do czasu usunięcia obu pojazdów z drogi kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Ruch w stronę centrum odbywa się wyłącznie lewym pasem. Odholowanie aut może zająć sporo czasu, gdyż oba znalazły się częściowo za barierkami energochłonnymi.

Choć przyczyny wypadku nie są jeszcze znane, kolejny z naszych czytelników zwrócił uwagę na rzekomą usterkę w odwodnieniu jezdni, która jego zdaniem może stanowić dla kierowców poważne zagrożenie.

- W czasie deszczu na tym łuku płynie strumyczek wody w poprzek jezdni. Opony wcale nie muszą być łyse, by samochód wpadł w poślizg - napisał czytelnik.

Miejsca

Opinie (341) 7 zablokowanych

  • Głupie dzidy (1)

    Jak można na takiej miejskiej trasie dachować i tak zniszczyć samochód.

    • 1 1

    • a moze ty jestes po prostu glupi, skoro nie wiesz

      Jak moglo zdarzyc sie tam juz kilka wypadkow? Jak mozna stracic tam noge? Jak mogl zginac tam policjant? W pale sie nie miesci! No chyba, ze upchniesz siano na bok, to miejsce na myslenie bedzie.

      • 0 0

  • (9)

    Kiedyś było tam 70, później po śmiertelnym wypadku zrobiono 50, teraz pewnie postawią znak, że wolno tylko 30.
    Cała szykana jest po prostu źle wyprofilowana i to jest przyczyną wypadków a nie prędkość.

    • 39 12

    • (1)

      Jeżdżę tamtędy od 6 lat 5 razy w tygodniu w różnych warunkach pogodowych,nawet nie pamiętam czy kiedyś tam zwolniłem do 50km/h.Dodam,że 20 lat doświadczenia za kółkiem,20 lat bez żadnej nawet małej kolizji z mojej winy,bez mandatu 16 lat.Jeździć trzeba umieć.

      • 8 3

      • potwierdzam

        też jeżdżę tą trasą codziennie, przez cały rok i faktycznie do 50 wypada tam zwolnić tylko przy gwałtownym opadzie deszczu lub śniegu. Kwestia wyprofilowania to moim zdaniem marna wymówka. Nie jest idealnie, ale znak ograniczający prędkość do 50 powinien dać do myślenia. Gdyby sama droga była do bani, wypadki, obcierki o barierki były by znacznie częściej. Nieszczęsne Panie musiały wpaść jedna na drugą przy zmianie pasa, albo jedna z nich jechała zdecydowanie za szybko i nie wyrabiając się na łuku ściągnęła drugie auto... Ale tu mogę sobie tylko gdybać...

        • 1 0

    • (2)

      przy 70 na tym zakręcie nie ma prawa wypaść żadne auto, nawet przy złych warunkach.

      • 7 1

      • Potwierdzam organoleptycznie.

        Jechałem tam 70 w czasie śnieżycy Ksawery Toyotą Aygo bez ESP i innych tego typu wspomagaczy. Nuda.

        • 0 1

      • Kiedyś krążył w necie film jak kobieta wjeżdżała na posesję z prędkością może z 10km/h i dachowała.Można?

        • 3 0

    • Błedy projektowe (2)

      Chyba tylko w Gdyni buduje się w standarcie drogi przyspieszonego ruchu 70 km/h z tak niebezpiecznymi zakrętami, gdzie potem trzeba ograniczać ruch do 50 czy nawet 30 km/h. Kto to wogle projektuje i potem dopuszcza do budowy? Kolejny przykład to Estakada Kwiatkowskiego na leśnym odcinku, jest to samo.

      • 1 6

      • Słowackiego w Gdańsku.

        • 0 0

      • Nie.

        W gdańsku też. Nowiutka estakada dla trawmajów na której trzeba jechać 15 km/h. A pewien "radny" zamiast forsować wykonanie poprawek przez wykonawcę potrafi jedynie naciskać zkm, by ograniczuli prędkość trawmajów.
        Polska. Gdańsk.

        • 2 0

    • Brawo

      Dokładnie tak jest.Caly problem w tym że ktoś na siłę forsuje teze o niedostosowaniu prędkości do warunków atmosferycznych.

      • 6 5

  • to sie wyklepie (4)

    i będą jak nowe

    • 58 6

    • (1)

      wyklepie się ??? a nie pomyślałeś o tych ludziach??? gdzie empatia, zrozumienie dla kogoś, kto walczy z życiem!!!! co za znieczulica... wyklepać to można michę...

      • 1 0

      • No, jak ktoś walczy z życiem

        to wylatuje na tym zakręcie

        • 0 0

    • i janusz sprzeda i powie ze nie bite... :) (1)

      • 3 0

      • A przecież Niemiec płakał jak sprzedawał...

        • 2 1

  • No... to teraz nic jak wprowadzić strefę Tempo 30. (2)

    Jak ktoś nie ma umiejętności (względnie mózgu), to zadne znaki i ograniczenia nie pomogą.

    • 113 6

    • a u mnie na osiedlu jest strefa 130

      tak przynajmniej myślą wszyscy kierowcy.

      • 0 0

    • próg zwalniający

      z fotoradarem na wiadukcie, żeby strzelał zdjęcia kierowcom w locie

      • 4 0

  • Jak pisałem w raporcie (7)

    Ograniczenie 50km/h wyświetlane na stałe zmniejsza czujność kierowców. Powinno pojawiać się tylko przy deszczu, śniegu - przy słabej przyczepności.

    Proszę inżynierów ruchu o pochylenie się nad tą sprawą.

    • 166 11

    • Nie na stałe (2)

      Raz zdążyło mi się widzieć tam 30. Patrząc na te autka to żadne 50 nie jechało. Stawiam na to że grubo ponad 70. Tak to już jest jak się komuś wydaje ze potrafi jeździć. Proponuję najpierw pobawić się w KJS-E a dopiero jak się nabierze trochę wprawy to sprawdzać czy znaki na drodze aby nie za zachowawczo ustawione.

      • 1 1

      • (1)

        popatrz sobie na filmy z crash-testów. One są robione przy 50 km/h

        • 0 0

        • myślisz, że kierowcy jadą 50, wpadają w poślizg, zderzają się, próbują hamować, przelatują nad krawężnikiem i barierką, koziołkują i nadal z prędkością 50 km.h uderzają w przeszkodę?

          • 0 0

    • inzynier ruchu (2)

      to taki koleś co dostaje kase od ubezpieczalni żeby tam gdzie jest mozliwe jechanie 100 wstawić 40 by nie trzeba było wypłacać odszkodowania. Jestem za tym by postawić tam las fotoradarów a przy rivierze policja będzie konfiskować auto.

      • 14 2

      • (1)

        Nie da się.

        • 1 3

        • i tak przy okazji

          mam wrażenie że żaden inzynier ruchy nie przejechał się "swoim" skrzyżowaniem w godzinach szczytu :)

          • 0 0

    • proś w mailu do zdiz w Gdyn a nie w komentarzu na trójmieście

      jak ją zgłosisz to zajmą się sprawą.
      daj im szansę.
      Ja Ci nie pomogę mimo, że inżynierem jestem.

      • 3 0

  • Kolizja (3)

    hmmmm, kobiety za kierownicą : piszą sms-y, poprawiają makijaż, jadą jakby były same na drodze, jeżdżą za szybko !!! a ta kolizja ? - naprawdę musiały się Panie postarać

    • 5 5

    • sprawcami ilu śmiertelnych wypadków są mężczyźni a ilu kobiety?

      • 1 0

    • Kobiety (w przeciwieństwie do mężczyzn) mają podzielną uwagę, faceci co najwyżej za kierownicą długie w nosie (1)

      .... a i to najczęściej tylko kiedy czekają na zielone.

      • 2 3

      • już ja widziałem jaką mają podzielną uwagę

        przestań wymyślać własne teorie

        • 0 2

  • Tam jest droga źle wyprofilowana... (4)

    Ponad 2 lata temu miałam wypadek na drodze gdyńskiej z tym że po przeciwnej stronie (w stronę riviery)jechałam 50 km/h.lał deszcz.na pół łuku wypaliło mnie z drogi i wbilam się w początek barierki energochlonnej .barierki była źle zrobiona bo była ucietapie i nie wchodziła w ziemię. Po moim wypadku dokladnie miesiac na tej samej drodze mój wypadek poprawili mężczyźni z których jeden z nich poniósł śmierć. Potem postawili ograniczenie do 50.drogi w jedną jak i w drugą stronę są źle zrobione...urzędnicy o tym wiedzą bardzo dobrze.próbowałam coś z tym zrobić ale niestety w urzędach ręka rękę myje.....na tym samym pół łuku co miałam wypadek zginęli policjanci którzy również stracili panowanie nad kierownicą...moim zdaniem droga gdyńska na tych odcinkach jest cała do przeróbki........

    • 7 6

    • Droga jest poprawnie wyprofilowana (3)

      Droga na tym fragmencie jest poprawnie wyprofilowane lecz nagły zakręt zaskakuje kierowców przekraczajacych dopuszczalną prędkość.
      Niech giną na drogach sami aby nie zabijać poprawnie jadących!!!!

      • 5 1

      • Odp.... (2)

        Jeżdżę dość długo Tomku i na pół łuku w stronę riviery z drogą jest coś nie tak.ja nie przekraczam i nie przekraczałam predkosci.w trakcie silnego deszczu woda tam stoi.ani dobre opony ani prędkość nie zauważyly przy moim wypadku.jest ona pod ukosem i tam właśnie wywala....

        • 1 5

        • wywala tylko takich jak ty, pędzących na wariata

          masz znak, myślisz, że on po nic tam stoi?

          jest takie powiedzenie, że w zakręt można wejść z dowolną prędkością

          ale jak się ignoruje znaki ustawione przez inżynierów
          to potem taki jak ty się dziwi i zwala na wszystko co mu do głowy przyjdzie
          a siebie wybiela i problemu nie zauważa

          PS
          jak byś wiedział jak przyspieszenie odśrodkowe rośnie
          w trakcie pokonywania zakrętu
          to byś rozumiał tak jak ja, dlaczego cię wywala,
          zwolnij to przestanie

          • 0 0

        • no nie mogę

          niby na tym samym świecie żyjemy, z tych samych dróg korzystamy, ale o czym ty opowiadasz? Tam nie ma nic nieprawidłowego na tej jezdni

          • 3 1

  • Obserwujac codziennie..... (1)

    ....gromady idiotow (obu plci) za kierownicami wogle mnie ten wypadek nie dziwi. I nawet ograniczenie do 30 niczego nie zmieni!

    • 5 0

    • Setki razy,o różnych porach roku jeżdżę na tym odcinku i odpukać jakoś bezpiecznie.Pieprzenie o jakichś żyłach wodnych czy rzeczkach płynących w poprzek jezdni to brednie małego Kazia.Jest ograniczenie prędkości do 50km/h to trzeba taką prędkością jechać.

      • 0 0

  • pierwsza czynność to sprawdzenie billingów (2)

    bo co najmniej jedna jesli nie obie musiały trajkotać przez komore. a prawienie andronów o złym odwodnieniu jezdni to szukanie jelenia do zapłaty odszkodowania

    • 15 3

    • jestem za

      • 0 0

    • Jakich bilingów

      Brzozy trzeba przede wszystkim

      • 0 0

  • a ktory z tych aut to suv?

    Czy tylko piszesz bo nadarzyla sie okazja by wylac zale na suvy? Mnie tez nie stac na suva. Mozna z tym zyc.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane