Kamery samochodowe uchwyciły nielegalny proceder wyłudzania na kolizjach.
Brałeś udział w kolizji między majem 2021 r. a kwietniem 2022 r.? Zgłoś się na policję. Kryminalni szukają poszkodowanych przez szajkę, której członkowie specjalnie powodowali stłuczki, by wyłudzić pieniądze. Do zdarzeń dochodziło w dużych miastach w Polsce, w tym w Gdańsku i okolicach.
tak, ale jeszcze nie miałe(a)m okazji użyć nagrania przy jakiejś sprawie drogowej30%
nie, ale mam zamiar zamontować35%
nie, uważam, że to niepotrzebny gadżet16%
Sprawą naciągaczy drogowych zajmuje się wydział do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, a śledztwo dotyczy szeregu oszustw i wyłudzeń ubezpieczeniowych.
- Podejrzani działali w sposób szczególnie bulwersujący, celowo doprowadzając do kolizji drogowych - opowiadają policjanci. Schemat oszustwa przestępców składał się z kilku dobrze przemyślanych punktów:
Oszuści działali najczęściej w porze wieczorowo-nocnej, w wytypowanych przez siebie miejscach.
Oczekiwali lub przemieszczali się trasami, głównie dwupasmowymi, poszukując potencjalnej "ofiary". W zależności od rodzaju pojazdu, jakim się poruszała, zajmowali pozycję w tzw. martwym polu widzenia i oczekiwali na zmianę pasa ruchu przez kierowcę, za którym jechali.
Następnie gwałtownie przyspieszali, ustawiając swój pojazd w taki sposób, aby kierowca zmieniając pas ruchu, nie widział ich w lusterku i po zjechaniu doprowadzał do stłuczki.
Sprawcy wykonując ten manewr, chwilowo gasili również światła w swoim aucie, stając się tym samym praktycznie niewidoczni na drodze dla potencjalnej "ofiary".
Po zatrzymaniu samochodów pokazywali zapis z kamerki swojego auta, wzbudzając w "ofierze" przekonanie o jej ewidentnej winie i idąc jej na rękę, namawiali, aby nie wzywać na miejsce policji i dogadać się między sobą.
Ofiary, chcąc uniknąć utraty zniżek ubezpieczeniowych oraz mandatu za spowodowanie kolizji, najczęściej ulegały namowom i wyrażały zgodę na przekazanie określonej kwoty, która rzekomo miała pokryć koszty naprawy samochodu oszustów.
- Najczęściej pieniądze przekazywane były w gotówce wypłacanej z pobliskich bankomatów, poprzez przekazanie kodu BLIK, a także przez przelew na konto. Co ciekawe, sprawcy jednego wieczoru tym samym pojazdem prowokowali po kilka kolizji, co pozwalało im uzbierać od kilku do kilkunastu tysięcy złotych - dowiadujemy się od mundurowych. Zebrany materiał dowodowy pozwolił policji na ustalenie, że osób pokrzywdzonych jest zdecydowanie więcej. To niestety umożliwia częściowe uniknięcie odpowiedzialności przez rzeczywistych sprawców stłuczek oraz naraża na znaczne straty finansowe osoby, które podstępem zostały wprowadzone w błąd co do winy za spowodowanie kolizji drogowej,
- Stąd apel o zgłaszanie się osób, które od maja 2021 r. do 10 kwietnia 2022 r. brały udział w kolizji drogowej na terenie Bydgoszczy, Torunia, Poznania, Warszawy, Gdańska, Łodzi, a także w okolicach tych miast, w okolicznościach mogących wskazywać na podobny sposób działania sprawców - apelują policjanci.
Gdzie się zgłaszać w sprawie oszustwa?
Zgłoszenia prosimy kierować na adres e-mail pg@bg.policja.gov.pl lub telefonicznie pod numerem +48 510 242 879 w godz. 7:30-15:30.
Wszystkim osobom, które z jakiegokolwiek powodu obawiają się zgłosić, przypominamy, że spowodowanie kolizji drogowej, zwykłej stłuczki nie wymaga udziału Policji. Wystarczy porozumienie pomiędzy uczestnikami kolizji.
W sprawie do tej pory zarzuty usłyszało dwóch mężczyzn (mieszkaniec Bydgoszczy i gminy Nowa Wieś Wielka).
na gazecie były filmiki i to nie tak, oni zmieniali pas zachaczajac o pacjenta
1 rok
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-19 15:46
2x kamera
Polecam przymocować dwie kamerki - jedna na przód, druga również na przedniej szybie ale skierowana na tył pojazdu. W takiej konfiguracji nagrywam niemal 360 stopni widoczności. Koszt po 80zł każda - juz się zwróciło :)
Tom
1 rok
50
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-19 18:54
Kiedyś typ zjechał na pobocze na grunwaldzkiej przy ug a potem ruszył i wjechał mi prosto pod koła, wezwałem policję i co- policjant śmiał mi twierdzić ze ja nie zachowałem dystansu- wobec kogoś kto stał na poboczu.
1 rok
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-20 15:28
Czujniki martwego pola i po klopcie
Judasz
1 rok
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-21 11:51
I w końcu pewnie trafili na kogoś kto powiedział "ok, wzywajny policje" :D
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
