Wyrzucił śmieci z samochodu
Worki z gruzem na al. Grunwaldzkiej w pobliżu skweru i pomnika Anny Walentynowicz
fot. czytelnik Trojmiasto.pl
Po wiosennym oblężeniu marketów budowlanych na ulicach, chodnikach i podwórkach zaroiło się od worków z gruzem. Na zalegające odpady zwrócił uwagę nasz czytelnik, który na kilku ulicach Wrzeszcza naliczył kilkanaście worków z odpadami budowlanymi.
Czy w czasie kwarantanny remontowałe(a)ś mieszkanie?
Czas spędzony w domu wielu z nas postanowiło wykorzystać na mniejsze lub większe remonty. W ruch poszły kleje, tapety, farby, wiertarki. Narodowa kwarantanna dla wielu z nas będzie kojarzyć się też z kuciem starych kafli w łazienkach, wymianą domowego oświetlenia czy przearanżowaniem salonu czy sypialni.
Sklepy budowlane - Trójmiasto
W pamięci pozostaną też wijące się kolejki do marketów budowlanych.
Wiosenne kolejki do marketów budowlanych
fot. czytelnik Trojmiasto.pl
O tym, że remonty trwają w najlepsze można przekonać się na ulicach, gdzie jak grzyby po deszczu wyrosły worki i kontenery z gruzem. Wystarczy krótki spacer po ulicach Wrzeszcza - o czym świadczą zdjęcia od naszego czytelnika w Raporcie z Trójmiasta - by naliczyć nawet kilkanaście worków z odpadami budowlanymi. Jedne stoją na podwórkach, drugie na chodnikach, kolejne zajmują miejsce na pasie zieleni, a jeszcze inne - niczym donice "ozdabiają" wejścia do kamienic. Tak jest m.in. na al. Grunwaldzkiej
Gdzie zamówić wywóz gruzu
Zdania na temat worków z gruzem są podzielone. Dla jednych to pozytywny przykład utylizacji śmieci ("chyba to dobrze, że ludzie nie wywożą gruzu do lasu?"), inni zwracają uwagę, że przepełnione worki tygodniami stoją na ulicach, stając się przygodnym koszem dla przechodniów, popielniczką dla palaczy i ew. źródłem pożywienia dla mew czy dzików.
Mamy nadzieję, że firmy zajmujące się utylizacją tego typu odpadów będą działać sprawniej, apelujemy też do ich klientów (którzy za wywiezienie zapłacili z góry) o niezwłoczne zgłaszanie potrzeby ich odebrania.