- 1 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (36 opinii)
- 2 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (260 opinii)
- 3 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (113 opinii)
- 4 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (109 opinii)
- 5 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (372 opinie)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (743 opinie)
Pożar zabytkowego dworu w Oliwie
Pożar, który wybuchł tuż przed godziną 18 zniszczył prawdopodobnie całkowicie budynek.
Dziewięć zastępów straży pożarnej gasiło pożar, który wybuchł w opuszczonym, zabytkowym budynku - tzw. Dworze IV obok szpitala dziecięcego przy ul. Polanki w Oliwie. Zapalił się dach obiektu, który należy do Urzędu Marszałkowskiego.
Do gaszenia pożaru w Oliwie zostało oddelegowanych dziewięć zastępów straży pożarnej. Film autorstwa użytkownika 24plreporter z portalu Youtube
Aktualizacja godz. 20.00 Cały czas trwa akcja ratownicza. Po godz. 19.30 do środka budynku o wysokości 10 metrów zawaliło się 3/4 dachu.
- Akcja potrwa do późnych godzin wieczornych. Na miejscu wciąż jest dziewięć zastępów strażackich. Sprawdzony został parter, gdzie nie znaleziono rannych, górna kondygnacja i poddasze były już zbyt zniszczone przez ogień - uzupełnia wcześniejsze informacje Tadeusz Konkol.
Czytaj też: IV Dwór Oliwski czeka na ratunek
Budynek dworu, który objął pożar pochodzi z XVIII wieku. To jedna z kilku powstałych tam rezydencji, jakie gdańscy patrycjusze i bogaci kupcy postanawiali stawiać na przedmieściach i w podgdańskich osadach Obiekt był w późniejszych czasach przebudowywany. Pierwsza wzmianka o posesji z 1626 roku dotyczy Jana Morgenrotha jako pierwszego właściciela. W XVII wieku istniał drewniany dwór zastąpiony potem murowaną rezydencją. W roku 1945 urządzono we dworze szpital dziecięcy, potem sanatorium przeciwgruźlicze, następnie hotel dla pielęgniarek.
W 2010 roku pojawiły się plany, by powstał tam oddział rehabilitacyjny dla dzieci i młodzieży. Projekt rewitalizacji budynku nie został jednak zrealizowany przez Urząd Marszałkowski, do którego należał dwór.
M.in. członkowie stowarzyszenia Gertruda wielokrotnie prosili o zabezpieczenie obiektu zarówno władze szpitala jak i urząd Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Czytaj więcej: o Dworach Oliwskich przy Polankach
Aktualizacja godz. 19.14 Z powodu pożaru konieczna była jednak ewakuacja 10 osób ze szpitala dziecięcego. Szpital, zarządzeniem dyrektora, musiały opuścić osoby przebywające w najbliższym sąsiedztwie pożaru.
- Występowało duże zadymienie, stąd m.in. takie kroki. Na miejscu wciąż są strażacy, ale cała akcja potrwa jeszcze co najwyżej 30 minut. Nie mam informacji o poszkodowanych. Zabytkowy budynek prawdopodobnie będzie musiał być jednak rozebrany - informuje Tadeusz Konkol, rzecznik pomorskiej straży pożarnej.
Ogień zaczął się rozprzestrzeniać przed godz. 18. Nie zarządzono ewakuacji budynku szpitala. Nie ma również prawdopodobnie żadnych poszkodowanych.
- Informację o pożarze otrzymaliśmy o 17.40. Na miejscu wciąż pracuje dziewięć zastępów, które dogaszają pożar dachu w zabytkowym budynku. Nie ma zagrożenia dla pozostałych budynków i potwierdzam, że nikt nie został ranny w wyniku zdarzenia - informuje dyżurny WSKR w Gdańsku.
Przyczyny pożaru na razie nie są znane.
Opinie (164) ponad 10 zablokowanych
-
2014-01-11 05:50
Idealne miejsce na film,.moze horror? (2)
Magiczne miejsce..dziwna energia i te ..fotki w necie
- 2 0
-
2014-01-11 06:20
Magiczne (1)
to miejsce bylo.Do wczoraj.
- 1 0
-
2014-01-11 06:24
Bedzie dalej..bo tam straszy...
- 1 0
-
2014-01-11 06:11
Kolej Zulawska musi zostac!!
Prywatyzatorom smierc.
- 2 1
-
2014-01-11 05:49
Panie p.W.K.Z. Chmielewski. (1)
Prosze podac cala liste zabytkow do podpalenia.
- 13 0
-
2014-01-11 05:54
Nie mogem...jeszczem pisze.
- 3 0
-
2014-01-10 22:06
ciekawa i nieznana historia (3)
Może ktoś wie dlaczego budynek został opuszczony w pośpiechu i z dnia na dzień? Mają wytłumaczenie, że zbudowali nowy budynek, ale ktoś pytał pielęgniarki, które tam pracowały i zamilkły. Parę osób robiło zdjęcia w środku i twierdziło, że mogą być tam duchy...na zdjęciach wychodziły dziwne cienie. Pozostawiono też rozrzuconą dokumentację medyczną i sprzęt. Nie uważacie, że to dziwne?
- 8 1
-
2014-01-11 04:07
Nie wiem dlaczego budynek zostal opuszczony w pospiechu ale...
Wiem ,ze na temat straszenia i dziwnych zjawisk w tym rejonie moglby opowiedziec ci ciekawie prof Jerzy Samp.Kazda jego opowiesc to wyprawa do innej ekscytujacej krainy i epoki.Wlasciwie to zastanawiam sie dlaczego nigdy nie ogladalem jakiegos programu z jego udzialem podobnego do tego jaki prowadzi Woloszanski...Pamietam profesora z prelekcjii na temat dawnego Gdanska....To czlowiek encyklopedia i w fascynujacy sposob opowiada...no i ksiazek cale mnostwo wydal...oj przydalby sie ktos taki w mediach.
- 2 0
-
2014-01-11 00:16
dwadzieścia lat temu
- 0 1
-
2014-01-10 23:32
Ja wiem. Budynek zostal opuszczony, kiedy urzedujacym tam kucharkom zaczal wpadac tynk do garow wraz z woda kapiaca z sufitu.
P.S. Dobrze sie czujesz?- 1 0
-
2014-01-10 22:04
Wstrętne komuchy odbudowały Gdańsk (1)
o od 89 władze kolebki solidarności systematycznie doprowadzają to miasto do statusu wsi ( metropolii ) . Najlepsze jest to ,że czego ruscy nie zniszczyli to skutecznie robi to dzisiejsza władza. I tak z naszych oczu pomału znikają prawdziwe zabytki (może nie perły architektury ale zabytki) . Miasto jest po kawałku wyprzedawane szemranym inwestorom po których zostają dziury wstydu a nie inwestycje. Ktoś bierze za to kasę i zero odpowiedzialności. Mam wrażenie ,że ten cały ECS to taki bunkier, w którym się obecne kacyki zaszyją kiedy już miasto padnie na pysk.
- 14 1
-
2014-01-11 03:55
Wszystko co piszesz to prawda..z wyjatkiem..tego ze po malu gina..powiedzialbym raczej
Ze gina w oka mgnieniu....
- 2 1
-
2014-01-10 20:16
(3)
No i teraz konserwator wykreśli obiekt ze swojego zeszytu, a developer zbuduje tak obleśny blok.
- 22 1
-
2014-01-10 20:21
(2)
Z całym szacunkiem, ale kto może zbudować jakiś nowy blok na TERENIE SZPITALNYM ?
Ludzie, troche czytania ze zrozumieniem. To nie jest jakaś afera korupcyjna, nikt nikomu nie zapłacił za podpalenie budynku. Niestety czasami się dzieje i tak, nikt nie ma na to wpływu. Budynek był zabezpieczony, a jeśli ktoś włamał się do środka (bezdomni) i z powodu niskiej temeperatury urządzili sobie ognisko, to chyba nie ma nic wspólnego z jakimś porozumieniem z deweloperem ? chyba, że tutaj ktoś ma jakieś informacje którymi chce się podzielic i nagle znajdą się winni ?
pozdrawiam serdecznie- 2 2
-
2014-01-11 03:47
no to spore ognisko musialo byc ,ze az dach sie zapalil...
- 2 0
-
2014-01-10 22:52
no przeciez teraz można sprzedać developerkowi, który już sie o to putał wcześniej. popytaj w derekcji
- 4 1
-
2014-01-11 01:48
tak sie zalatwia sprawe
ochrona zabytow stala na drodze....
- 9 1
-
2014-01-11 01:46
wiekszosc budynku zniszczona
teren z duzymi mozliwosciami do zagospodarowania nie trzeba remontowac tylko wyburzyc i nowe postawic a to o wiele tansze ...i cena bedzie przystepna bo to ruina ...he he polak potrafi ...a wy na tych biednych pijaczkow wszystko chcecie zwalic ...
- 4 1
-
2014-01-10 19:25
Ciekawe czyj to kawałek ziemii (3)
i co teraz będzie chciał tam postawić. Zabytki w prywatnych rękach są bardzo narażone na pożary. :(
- 101 3
-
2014-01-10 19:42
Już to widzę, jak będzie ubolewał i płakał, że to niepowetowana strata itd. srutu pierdutu. (1)
- 10 1
-
2014-01-11 01:26
przeczytaj posty wczesniej - pożary to normalna rzecz
jeżeli ktoś chce wyczyścić ziemie :)
- 1 1
-
2014-01-10 20:53
a w publicznych nie?
pfff.... w publicznych nie są? bo łapówki to zjawisko praktycznie niewystępujące w naturze...
- 1 1
-
2014-01-11 00:58
No i kłopot z głowy.
Działkę da się jakiemuś deweloperowi i wybuduje tam wieżę, żeby była dominanta architektoniczna.
- 8 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.