Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Rafinerii Gdańskiej SA zgodziło się na zmianę nazwy Rafinerii Gdańskiej SA na Grupa Lotos SA - poinformował rzecznik prasowy spółki Marcin Zachowicz. Ze struktury firmy wyodrębnione zostaną spółki usługowe.
on, (PAP)
2002-11-27 23:42
nazwa taka patriotyczna byla... gdanska...
A Lotos mi sie kojarzy wylacznie z olejami RG... a moze my powinnismy decydowac o nazwie nszej w koncu spolki?! Poniekad jestesmy rowniez "wlasciecilami" tego molochu! Skarb Panstwa ma 10% w RG, a w Nafcie Polskiej SA czyba 99%. Tak wiec wlascicielem Rafinerii jest Skarb Panstwa... Panstwo... czyli MY:)))
2002-11-28 08:01
no to po Rafinerii Gdańskiej
2002-11-28 08:42
Tak Mamo , ciekawe czemu gdy się mówi o restrukturyzacji polskiego przedsiębiorstwa to zapowiada klęskę i upadłośc firmy. Pracowałem kiedyś w takiej fabryce telewizorów co się nazywała "Unimor". Przyszło do restrukturyzacji, stworzenia spółki akcyjnej i co?? Pierdut. Nie ma polskich, dobrych telewizorów.
Teraz pracuję w polskiej firmie, która od trzech lat przechodzi restrukturyzację, i to co się dzieje to woła o pomstę. Mimo że prywatna spółka akcyjna to co zmiana prezesa to lecą głowy. Pracę straciło już 60% załogi. A dodam że trzy lata temu ta spółka była stawiana za wzór polskiej myśli technicznej i biznesowej.
Obyśmy się mylyli, ale coś mam przeczucie że za dwa-tzy lata będziemy kupować benzynę produkowaną w Niemczech , Czechach lub Rosji, a na miejscu Rafinerii Gdańskiej będzie kolejny hipermarket, tak jak to się stało z Unimorem. Teraz jest tam kerfur i można kupić telewizory różnej maści i odmiany, tyle że made in shit.
2002-11-28 08:43
Komunistycznych jaj ciąg dalszy...
Przecież już od 2 tygodni na fakturach wystawianych przez (dotąd RG) widnieje nazwa LOTOS PALIWA SP. Z O.O.
Takie podawanie informacji już kiedyś... "przerabialiśmy"
2002-11-28 10:26
Ta zmiana nazwy to mrzonki kierownictwa RG o utworzeniu drugiego obok Orlen koncernu paliwowego w Polsce na bazie RG i pomniejszych rafinerii z południa.
RG ani jako RG ani jako Lotos nie ma racji bytu. Prędzej czy później musi stać się podzakładem jakiegoś molocha z branży paliwowo-rafineryjnej. Niedługo ma z resztą być sprzedana komuś takiemu. Na mój gust możliwe są trzy drogi:
- kupią ją Rosjanie i zamkną jak tylko będą mogli, bo po cholerę Rosjanom rafineria w Polsce przerabiająca ropę arabską, im zależy na stacjach paliw RG;
- kupi ją jakiś koncern z Europy Zachodniej i może zostawi, może zamknie. Tym też raczej by zależało na stacjach, ale kto wie...
- zostanie połączona z Orlenem i będzie spełniać taką rolę do jakiej Gierek ją przeznaczył, czyli częściowe przynajmniej uniezależnienie od dostaw ropy Rosyjskiej. Orlen + RG być może połączy się z austryjackim OMV, żeby zabezpieczyć się przed wrogim przejęciem przez takich gigantów jak Shell, czy przez Rosjan.
2002-11-28 11:24
Wygląda na to, że nasza rafineria kroczy drogą restrukturyzacji "życzeniowej"... Przy tego rodzaju działaniach główny nacisk kładzie się na rzucanie haseł, wyznaczanie "papierowych" celów i... szumne zmiany nazw. Merytorycznie natomiast mało się przy tym dzieje. Wychodzi się z założenia, że jak się o czymś w kółko mówi to staje się to w końcu rzeczywistością:) Szumne "tworzenie grupy kapitałowej" w wykonaniu kierownictwa rafinerii przypomina mi Mickiewiczowskie "Ja z synowcem na koń siędziem i jakoś to będzie!". Żeby restrukturyzować tak duży (jak na polskie warunki) organizm gospodarczy trzeba mieć przede wszystkim jakąś spójną i rynkowo uzasadnioną wizję dalszego funkcjonowania biznesu. A tu co mamy? Zmianę nazwy, wydzielenia, i sztanadrowe hasło o "prorynkowości". Ale jakoś nie wynika z tego co i komu chce ta wielka grupa sprzedawać żeby zarobić "na chleb"... Tymczasem konkurencja nie śpi i rafineria traci rynek, zwłaszcza paliwowy. Oleje Lotos się jeszcze trzymają, ale w końcu jakiś konkurent się zorientuje, że jest tu kawał rynku do wyrwania i profesjonalnie zaatakuje. I w końcu co za róznica czy zbankrutuje Rafineria Gdańska czy Grupa Lotos...
2002-11-28 11:40
Czy zmiana nazwy jest początkiem nowej strategii umacniającej pozycję rafinerii na rynku paliw w Polsce? Czy dzięki nowej nazwie Rafineria Gdańska lepiej się sprzeda? Czy wraz ze stwierdzeniem, że coś trzeba zrobić w rafinerii i z rafinerią, zmieniono nazwę? Czy policzono koszty (a na pewno będą spore), które pociągnie zmiana nazwy? Czy warto robić takie "retusze" w "przededniu" rozstrzygnięć dotyczących całości segmentu paliwowego w Polsce?
Takie i wiele innych pytań ciśnie się na usta, niestety albo brak odpowiedzi, a jeśli są, to czynią obraz rzeczywisty jeszcze bardziej niezrozumiałym.
2002-11-28 12:14
Szkoda , że nie może zostać nazwa Rafineria Gdańska.
Np. do logo RG dodać nazwę grupa Lotos.
Nazwa Lotos kojarzy mi się z dwoma rzeczami :
kwiatem egzotycznym i paliwami z Gdańska.
Po co zmieniać nazwę i logo wiąża z tym duże koszty
np. Wszelkiego rodzaju druki , oznaczenia , kampanie reklamowe etc...
Jeżeli zarząd podejmie taką możliwość powstanie
jedna z większych firm paliwowych w Polsce , konkurująca z Orlenem Płockim.
Najważniejsze jest to żeby zarząd i biura znajdowały się w Gdańsku.
Szkoda tylko że nie może być to spółka pracownicza.
2002-11-28 12:23
warto poczytac pod http://polityka.onet.pl/artykul.asp?DB=162&ITEM=1096377.
Naprawde warto cala historia ktora powinna poslozyc jako doniesienie o przestepstwie, a za ktora nawet jeden wlos z glowy nikomu nie spadnie.
2002-11-28 12:23
czułam sentyment do tej nazwy...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
