- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (82 opinie)
- 2 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (87 opinii)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (18 opinii)
- 4 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (67 opinii)
- 6 Masz interes? Zostaw kartkę (143 opinie)
Pozwolenie na budowę Infoboksu nieważne
Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego unieważnił wydane dwa lata temu pozwolenie na budowę Infoboksu . Gdyńscy urzędnicy twierdzą, że urzędnicy GINB popełnili błąd, analizując dokumentację, która straciła moc prawną. Sprawę rozstrzygnie ostatecznie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, ale już teraz wiadomo, że rozbiórki Infoboksu nie będzie.
Zgoda na budowę zespołu 65 kontenerów z wieżą widokową została wydana przez prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka 10 lutego 2012 roku, a więc - dokładnie w 86. rocznicę nadania Gdyni praw miejskich. Nazwana przez urzędników "Obserwatorium zmian" budowla, kosztująca 6 mln zł, została ukończona wiosną 2013 roku.
Z postawieniem kontenerów nie pogodzili się jednak spadkobiercy przedwojennych właścicieli pobliskich gruntów. Wcześniej na drodze sądowej odzyskali Skwer Żeromskiego , przylegający do Infoboksu, podkreślając przy tym, że także miejska inwestycja powstaje na ich gruntach.
Decyzja prezydenta o pozwoleniu na budowę została zaskarżona do wojewody pomorskiego, który w kwietniu 2012 roku uznał ją za zgodną z prawem. Urzędnicy przekonywali, że roszczenia domniemanych spadkobierców są bezzasadne. Ci, niezrażeni porażką, postanowili skierować sprawę do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego. I choć w gdyńskim magistracie mało kto dopuszczał możliwość unieważnienia decyzji, GINB przychylił się do wniosku spadkobierców, cofając wydaną w lutym 2012 roku zgodę.
W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, do którego udało się nam dotrzeć, przedstawiciele GINB wytykają szereg naruszeń przepisów prawa budowlanego. Inspektorzy podkreślają, że w momencie składania wniosku o pozwolenie na budowę oraz wydania zgody na jej rozpoczęcie miasto, decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego z marca 2011 roku i orzeczeniem doręczonym prezydentowi 19 maja 2011 roku nie dysponowało terenem, na którym stanął Infoboks.
"W ocenie Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego niewątpliwym jest (...) iż prezydent z urzędu posiadał wiedzę, która wyłączała domniemanie prawdziwości złożonego oświadczenia o dysponowaniu na cele budowlane" - czytamy w oświadczeniu.
Inspektorzy zarzucają również zbyt bliskie usytuowanie ścian budynku pozbawionych okien i drzwi w stosunku do sąsiednich działek, które powinno wynosić 3 m, zaś w projekcie Infoboksu wynosiło od 1,6 do 2,2 m. Sporną kwestią jest też wieża widokowa, która zamiast 3 metrów została zaprojektowana w odległości 30 cm od granicy z sąsiadującą działką oraz zbyt bliskie usytuowanie placu gospodarczego pod śmietnik w stosunki do sąsiedniej działki (powinny być 3 metry, jest 1,6).
Uzasadnienie przynosi też zastrzeżenia co do ważności wniosku o pozwolenie na budowę z grudnia 2011 roku, które zdaniem przedstawicieli GINB zostało złożone przez nieupoważnioną do tego osobę.
"Decyzja o pozwoleniu na budowę wydana została w wyniku rozpatrzenia wniosku podmiotu nieuprawnionego do reprezentowania inwestora. (...) Organy administracji publicznej nie mogą w sposób wybiórczy traktować przepisów procedury administracyjnej, przyznając im różną rangę i pomijając niektóre, jako uznane za mniej istotne" - czytamy w uzasadnieniu.
Pełna decyzja Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego
Pewni swego są gdyńscy włodarze, którzy przekonują, że uchylenie decyzji dotyczy innego pozwolenia, niż to, na podstawie którego Infoboks został wybudowany i uzyskał pozwolenie na użytkowanie.
- Infoboks jest bezpieczny. Decyzja, którą zajmował się GINB, dotyczyła innego projektu budowlanego i była adresowana do innego podmiotu, niż będące inwestorem Forum Kultury, wnioskujące o właściwe pozwolenie na budowę. Nie wiem, dlaczego tak się stało. Będziemy chcieli tę sprawę wyjaśnić w sądzie administracyjnym. Jej rozstrzygnięcie może mieć wpływ na inne inwestycje w Gdyni - wyjaśnia Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
W magistracie tłumaczą, że po wydaniu w lutym 2012 roku pozwoleniu na budowę, o które wnioskowała gmina, decyzja w czerwcu została przeniesiona na spółkę miejską Forum Kultury i w kwietniu 2013 roku jeszcze raz zmieniona. W ramach ostatnich zmian zatwierdzono zamienny projekt budowlany.
- Projekt ten odbiegał od pierwotnego, głównie w zakresie ukształtowania południowej części obiektu. Zrezygnowano z przebudowy budynku toalet publicznych, po uzyskaniu zgody Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej na odstępstwo od przepisów dotyczących odległości budynku od granic działki - tłumaczy Joanna Grajter, rzecznik prasowy UM w Gdyni.
Gdyby sąd administracyjny utrzymał decyzję GINB w mocy, konieczne będzie wznowienie procedury pozwolenia na budowę Infoboksu i jej zalegalizowanie. Istnieje nawet zagrożenie rozbiórki kompleksu, ale tej urzędnicy nie biorą pod uwagę.
Relacja z otwarcia Infoboksu 8 czerwca 2013 roku.
Miejsca
Opinie (372) 4 zablokowane
-
2014-04-17 08:00
Czy to jest państwo prawa ??? (3)
Czy prywatny folwark gdynia :( ???
- 19 7
-
2014-04-17 09:15
to tylko folwark lokalnej partyjki pt SAMORZADNOSC (2)
- 5 2
-
2014-04-17 09:58
(1)
zaraz usłyszysz, że Samorządność to nie partia
- 4 1
-
2014-04-17 13:35
to towarzystwa wzajemnej adoracji pt Samorzadnosc
jak to zwiesz tak to zwiesz
- 2 0
-
2014-04-17 08:17
Info jest OK.
A gdzie byli cielaki z GINB jak budowali Infobox, teraz pozjadali rozumy a co wtedy robili by ta budowla powstała legalnie.
- 5 8
-
2014-04-17 08:20
moje trzy grosze
Podejscie do rzeczy praworządnych władz. To zezwolenie jest niewazne.Nie szkodzi mamy inne- i jak krolika z kapelusza wyciągają inne zezwolenie. To ile ich w koncu mają.?
- 11 6
-
2014-04-17 08:22
Infobox jesk OK (4)
ludzie tylko powtarzają głupoty, głównie ci z Gdańska, którzy nigdy tam nie byli i nie widzieli jaki przedtem to był zaszczany skwerek
teraz jest super nowocześnie i przyjaźnie dla mieszkańców i turystów- 9 16
-
2014-04-17 09:00
O, w koĹcu wrzutka na Gdansk
- 3 4
-
2014-04-17 09:13
Plac był zasikany bo Gdynia blokowała odzyskanie nieruchomości
Jak by Gdynia oddała działkę spadkobiercą to ona zaraz by tam zrobili porządek. Gdynia specjalnie doprowadziła do syfu w tamtym miejscu.
- 5 9
-
2014-04-17 18:05
qba
Bedac turysta na pewno pojechalbym do gdanska, bo infobox nie jest atrakcja turystyczna.
- 2 1
-
2014-04-17 18:21
Bzdury wypisujesz. Jeśli urzędnik utrudniałby Ci gospodarowanie Twoją nieruchomością uchwalając dziwne plany zagospodarowana terenu też byś zapuścił(a) posesję. Własność prywatna to świętość. I tyle w tym temacie!
- 1 1
-
2014-04-17 08:22
(3)
Któregoś dnia poszłam do miejscowej gdyńskiej Księgarni i ujrzałam naklejkę na zderzak z napisem: "ZATRĄB, JEŚLI KOCHASZ GDYNIE I PREZ. SZCZURKA, NAPRZÓD, GDYNIO". Akurat byłam w szczególnym nastroju, ponieważ właśnie wróciłam ze wstrząsającego występu chóru im Prez. Szczurka w naszym nowym pięknym Infoboksie im Prezydenta Szczurka, po którym odbyły się gromkie, wspólne modlitwy o długie życie naszego kochanego PRezydenta Tysiąclecia- więc kupiłam naklejkę i założyłam na zderzak. Jak dobrze, że to zrobiłam!!! Co za podniosłe doświadczenie nastąpiło później! Zatrzymałam się na czerwonych światłach na zatłoczonym skrzyżowaniu 10 lutego i Władysława IV i pogrążyłam się w myślach o PRezydencie i o tym, jaki jest dobry... Nie zauważyłam, że światła się zmieniły. Jak to dobrze, że ktoś również kocha PRezydenta, bo gdyby nie zatrąbił, nie zauważyłabym... a tak odkryłam, że MNÓSTWO ludzi GO kocha! Więc gdy tam siedziałam, gość za mną zaczął trąbić, jak oszalały, potem otworzył okno i krzyknął: "Na miłość Boską! Naprzód! Naprzód! Naprzód!" Jakimże oddanym chwalcą PRezydenta był ten człowiek! Potem każdy zaczął trąbić! Wychyliłam się przez okno i zaczęłam machać i uśmiechać się do tych wszystkich, pełnych miłości ludzi. Sama też kilkakrotnie nacisnęłam klakson, by dzielić z nimi tę miłość! Gdzieś z tyłu musiał być jakiś miłośnik Prezydenta z Florydy, bo usłyszałam, jak krzyczał coś o "sunny beach". Ujrzałam innego człowieka, który w zabawny sposób wymachiwał dłonią, ze środkowym palcem uniesionym do góry. Gdy zapytałam nastoletniego wnuka, siedzącego z tyłu, co to może znaczyć, odpowiedział, że to chyba jest jakiś starogdyński znak na szczęście, czy coś takiego. No cóż, ucieszyło mnie to, więc wychyliłam się z okna i też pokazałam mu ten gdyński znak na szczęście. Wnuk wybuchnął śmiechem... Nawet jemu podobało się to doświadczenie! Paru ludzi było tak ujętych moją miłością do PRezydenta i radością tej chwili, że wysiedli z samochodów i zaczęli iść w moim kierunku. Z pewnością chcieli się wspólnie cieszyć, lub może zapytać jak można Prezydentowi Szczurkowi okazać cześć i uwielbienie, ale właśnie zobaczyłam, że mam zielone światła. Pomachałam więc do wszystkich sióstr i braci Gdynian z miłym uśmiechem, po czym przejechałam przez skrzyżowanie. Zauważyłam, że tylko mój samochód zdążył to zrobić, bo znowu zmieniły się światła - i poczułam smutek, że muszę już opuścić tych ludzi, po okazaniu sobie nawzajem tak pięknej miłości; otworzyłam więc okno i po raz ostatni pokazałam im wszystkim gdyński znak na szczęście, a potem odjechałam. Niech Bogu będzie chwała za tych cudownych ludzi z Gdyni wielbiących naszego PRezydenta!!!
- 26 17
-
2014-04-17 08:56
mam banana na pysku dzięki Tobie, Zofijo! Dzięki!
- 8 8
-
2014-04-17 09:45
fajne!
- 5 7
-
2014-04-17 09:53
weź zofia nudziaro
spadaj z tym nędznym tekstem, który ciągle wklejasz pod wątkiem dot. Gdyni i Szczurka...
ten twój kiepski tekst to nawet nie jest śmieszny tylko żenujący... a podpisy typu "mam banana na pysku" tez sama sobie piszesz, tak jak poprzdnio!- 9 8
-
2014-04-17 08:27
To jest Bolandia. Tutaj urząd szanuje pracę
niedlugo administracja stanie się samodzielnym działem GospodarkiNarodowej
(a najważniejszym to już jest)- 6 2
-
2014-04-17 08:27
naciaganie prawa
Moja Babcia mowila: ...co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie...
- 4 5
-
2014-04-17 08:30
przedszkola... (3)
Gdańsk - ok. 450 tys. mieszkańców - 12.500 miejsc dla dzieci w przedszkolach...
Gdynia - ok. 250 tys. mieszkańców - 2.500 miejsc dla dzieci w przedszkolach...
Ale najbardziej fatalne jest to, że ludziom to nie przeszkadza, skoro prezydent i jego radni mają niezmiennie wysokie poparcie.- 23 6
-
2014-04-17 09:39
jak już jesteś w Gdyni z konieczności, to chociaż podejdź w listopadzie do urny aby coś w tym mieście w końcu zmienić
- 7 4
-
2014-04-17 10:05
z księżyca masz te statystyki?
Ani te dotyczące Gdańska, ani te dotyczace Gdyni nie są prawdziwe. Bierzesz forse za czarny PR, ale leń jesteś i powinni ci urwac po premii.
- 5 3
-
2014-04-17 10:12
gdynianinie z konieczności ;))
gdyńskie mieszkania są średnio 10% droższe jak te gdańskie, więc nie ma problemu. Sprzedaj i wyparować się do wspaniałego mlekiem i miodem płynącego - rządzonego przez PO Gdańska.
Nikt tu PO tobie płakać nie będzie mamy wolność a ty zamieszkasz w Końcu w upragnionym mieście wolności:))
Więc w czym jest sprawa?- 5 5
-
2014-04-17 08:43
Brawo spadkobiercy!!!
Trzymam kciuki!
- 17 9
-
2014-04-17 08:45
Infobox jest świetny ! (3)
Fajne miejsce i dużo ciekawych rzeczy się tam dzieje.
- 10 23
-
2014-04-17 09:14
Dużo rzeczy...czyli konkretnie co ? (1)
- 6 3
-
2014-04-17 10:07
przyjedź ze swej wsi i przekonaj się
a na początek zajrzyj chocby na stronę infoboksu
- 4 4
-
2014-04-17 09:45
Nawet, jeśli tak jest, to nie jest to argument za czy przeciw sposobowi prowadzenia inwestycji i zjawisku rozdętego wydawania pieniędzy wyciągniętych od ludzi w podatkach.
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.