- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (772 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (306 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (434 opinie)
- 5 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
- 6 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
Prawdziwy wnuczek ukradł babci 160 tys. zł
Często piszemy o oszustach, próbujących okraść seniorów metodą "na wnuczka", którzy podszywają się pod członka rodziny i wyłudzając pieniądze. Tym razem mieszkankę Gdańska okradł jej prawdziwy wnuk. A w zasadzie okradał, bo przez kilka miesięcy 20-latek uszczuplił stan konta babci o 160 tys. zł.
Starsza kobieta zgłosiła w zeszłym tygodniu policji, że z jej konta zniknęła bardzo duża kwota. Schorowana 65-latka na co dzień z konta nie korzystała i bardzo się zdziwiła, gdy po kilku miesiącach odkryła, że na koncie brakuje 160 tys. zł.
Policjanci zwrócili się do banku o informacje, dotyczące operacji, wykonywanych na koncie 65-latki i szybko ustalili, że dokonano z niego kilkunastu przelewów na kwoty od 1 do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Za każdym razem odbiorca przelewu był ten sam - 20-letni wnuk starszej pani.
Kiedy policjanci postanowili porozmawiać na temat przelewów z 20-latkiem, okazało się, że ten od kilku dni ukrywa się i nie daje rodzinie żadnego znaku życia. Niemniej udało się go namierzyć i zatrzymać na ulicy. Mężczyzna trafił od razu do policyjnego aresztu.
Jak się okazało, najprawdopodobniej w lipcu wnuk wykradł babci hasła do konta bankowego i przez kilka miesięcy - korzystając z faktu, że była ona na tyle schorowana, że sama praktycznie nie korzystała ze swojego konta - przelewał pieniądze na swój rachunek.
- Na podstawie zebranych dowodów policjanci przedstawili sprawcy 12 zarzutów kradzieży pieniędzy z konta. Dodatkowo śledczy udowodnili mu kradzież karty bankomatowej i za to przestępstwo również usłyszał zarzut. W środę prokurator przesłuchał 20-latka i zastosował wobec niego środki zapobiegawcze: dozór policyjny oraz zakaz kontaktowania się z bliskimi - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wyrodny wnuczek tłumaczył się, że skradzione pieniądze "wydawał na bieżąco". Nie sprecyzował na co konkretnie, ale policjanci zabezpieczyli m.in. dwa samochody, kilka telefonów komórkowych, gry komputerowe oraz pieniądze - 5 tys. zł.
- Sprawa jest rozwojowa. Policjanci podejrzewają 20-latka także o inne przestępstwa i nie wykluczają postawienia mu kolejnych zarzutów. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Rekowska.
Opinie (189) 5 zablokowanych
-
2016-10-21 15:53
65 lat to starość? (3)
- 12 0
-
2016-10-23 00:09
Tak. Dziadek/babcia dorosłego wnuka to nie osoba w średnim wieku. 65 lat to statystycznie 10 lat do śmierci. 10 lat od narodzenia nadal jesteśmy dziećmi. 10 lat przed śmiercia nadal jesteśmy staruszkami. Po co się oszukiwać :D
- 1 0
-
2016-10-22 08:41
To zależy, czy jednocześnie jest chory, czy jednak jest sprawny. Jeśli sprawny, to tylko jesień życia. ;P
- 3 0
-
2016-10-21 17:04
Niestety wszyscy za takich nas maja.
Chociaz wcale nie czujemy sie starzy....
- 2 0
-
2016-10-22 22:20
Pytanie skąd ta babcia miała te 160 tys mi takich babć nie szkoda .Rodzinie nie pomoże tylko ciuła a podobno jakie one biedne są od emerytury do emerytury
- 3 2
-
2016-10-22 16:55
Wszystko zostało w rodzinie.
Na kosciół dla bozi a po co duchom kasa pazerne łapska to rozumiem.
- 3 1
-
2016-10-22 16:54
Tysiac zarzutow postawila policja a co na to babcia?
- 1 0
-
2016-10-22 12:20
Macie POkolenie z chowu bezstresowego!!To biedna emerytka niebyła !!
Tak własnie go wychowała mamuśka i bacia tez tak sie nim interesowała!!10 lat za kratkami za to ze okradał własna babcie?A za robuj pobicie ciezkie ,ze chłopach na wózku inwalidzkim wyladował to bandyci dostają po 5 lat!! Pobyt za kratami niczego go nie nauczy poza jak zostac bandziorem!Powinien Dostac wyrok w zawieszenie i nakaz oddania wszystkiego z odsetkami.Obóz pracy przymusowej!!
- 6 0
-
2016-10-21 14:42
Pytanie (4)
Skad babcia ma tyle kapusty?
- 6 16
-
2016-10-22 11:05
Może babcia
-Pazernych wnuków nie ma.
- 0 0
-
2016-10-21 18:15
nie wszyscy
pracowali na śmieciowych stawkach. Niektórzy zdobyli dobre wykształcenie, mieli dobrą pracę i odpowiednie oszczędności
- 5 0
-
2016-10-21 17:24
Odpowiedź
Nic komukolwiek do tego.
- 8 0
-
2016-10-21 15:15
160 koła to ch.... nie kapusta ! chyba że dla kogoś co potrafi tylko smarka na raty kupić - cieniasy !
- 6 0
-
2016-10-21 21:10
Ile jadu, zazdrości i zawiści wylewa się z komentarzy (4)
jeśli chodzi o pieniądze tej kobiety.
Wiecie co przez 8 lat pracy mam już zaoszczędzone ponad 30 tysięcy złotych zarabiając do 2 tysięcy złotych. I wcale niej jem tylko chleba ze smalcem za to chodzę do kina i teatru, zwiedziłam już między innymi Izrael, Hiszpanię, Maltę, Islandię, Norwegię. Nie mam za to kredytu na 30 lat, nie wymieniem co pół roku telefonu, nie muszę mieć telewizora 50 cali i samochodu na kolejne raty, na utrzymanie którego mnie nie stać ale przecież bez samochodu to są tylko biedacy. Nie staram się żyć ponad stan i kupować rzeczy tylko aby pokazać innym, że nie jestem gorsza 'i mnie stać' a tak naprawdę wszystko jest na raty.- 7 4
-
2016-10-22 10:30
Natalia wyjdziesz za mnie?
- 3 3
-
2016-10-22 08:21
To i tak mało zaoszczędziłaś jak na singla. Strasznie rozrzutnie żyjesz.
- 3 2
-
2016-10-21 22:55
ooh,wprost urzekła mnie , ta twoja niesamowita historia...
- 3 1
-
2016-10-21 21:38
no jasne, ja bez mojego kredytu też mogę mieć mnóstwo oszczędności, ale gdzie mieszkać???
- 2 1
-
2016-10-22 09:47
Pokolenie Jana Pawła2
- 1 2
-
2016-10-21 20:07
Wnuk (2)
co się dzieje w naszych bankach jeżeli wnuk poszedł do banku to babcia musiała nu dać upoważnienie A na Hasło to każdy wejdzie Jest to nie sprawiedliwe Błąd Banku
- 2 0
-
2016-10-22 09:43
Ależ Ty Elli
-Jakąś niedzisiejszą jesteś
- 0 0
-
2016-10-22 08:31
Dziadki potrafią trzymać hasło razem z kartą zapisane na karteczce. Tak na wszelki wypadek, gdyby zapomnieli. Nie tylko z resztą dziadki. Dwa lata temu na stacji benzynowej klientka przede mną wyjęła karteczkę tak, że cała kolejka mogła sobie odczytać jej pin. (Pracownikom Orlenu gratuluję rozgarniętych pracowników. Była ona z administracji tej firmy) Przelewy można robić z domu a nie jest nigdzie napisane, że wnuczek pojawiał się w banku. Tylko, że przelewy były dokonywane na jedną osobę.
- 0 0
-
2016-10-21 11:50
Na jakiej podstawie bank dokonywał przelewów na wnuczka? (2)
Czy to oznacza że wnuczek był upoważniony do przelewów z konta?
Bo nie rozumiem - samo hasło do konta wystarcza do dokonania przelewów na kilkadziesiąt tysięcy złotych?- 2 12
-
2016-10-22 08:45
wystarczy login,hasło i na chwilę babci telefon,żeby odczytać sms
- 0 0
-
2016-10-21 15:04
A co byś chciał? Odlew przyrodzenia, skan siatkówki oka, badania genetyczne? Żeby przelać kilka złotych? No bez jaj. Ludzie przelewają dziesiątki i setki tysięcy złotych i robią to tak samo jak się przelewa 200zł za prąd.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.