• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prawie 9 tys. znaków zniknęło z ulic Gdańska

Maciej Naskręt
18 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Zdejmowane są m.in. znaki, które dublują ogólne przepisy ruchu drogowego - jak ograniczenie prędkości do 50 km/h w terenie zabudowanym. Zdejmowane są m.in. znaki, które dublują ogólne przepisy ruchu drogowego - jak ograniczenie prędkości do 50 km/h w terenie zabudowanym.

8 760 niepotrzebnych znaków zostało usuniętych z gdańskich ulic w akcji trwającej pięć lat. Odchudzanie ulic trwa. W sumie do końca tego roku ma zniknąć 10 tys. znaków.



Jak oceniasz pomysł usuwania niepotrzebnych znaków z ulic Gdańska?

Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku od ponad pięciu lat realizuje akcję "Mniej, nie znaczy gorzej". Podczas niej miasto czyszczone jest z nadmiernej liczby znaków drogowych. Gdy akcja się zaczynała, na ulicach miasta stało aż 23 tys. znaków. Do końca 2012 roku usuniętych zostało 6,5 tys., rok 2014 to kolejnych 2,5 tys. mniej.

W tym roku prawdopodobnie czyszczenie ulic z oznakowania skończy się bilansem blisko 10 tysięcy usuniętych niepotrzebnych sztuk oznakowania.

Dlaczego ZDiZ usuwa znaki?

- Ulice są przeładowane znakami. Nie dotyczy to tylko Gdańska, ale całego kraju. Przyzwyczailiśmy się bowiem do tego, że zamiast stosować się do przepisów ogólnych, które są powszechnie znane, czekamy na zakaz lub nakaz dany nam za pośrednictwem znaku drogowego - wyjaśnia dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku Mieczysław Kotłowski.

Tymczasem nie ma takiej potrzeby. Dzięki temu drogi przestają być, zdaniem władz ZDiZ, przeładowane nadmiarem oznakowania, a kierowcy - nie przytłoczeni zbyt dużą liczbą informacji - będą mieli okazję wykorzystać całą swoją wiedzę dotyczącą przepisów ruchu drogowego.

Jakie znaki nie są potrzebne?

Drogowcy wprowadzają w mieście strefy skrzyżowań równorzędnych wraz z obowiązującym na całym ich terenie ograniczeniem ruchu do 30 km/h i stąd jest możliwość usunięcia z nich znaków związanych z pierwszeństwem lub brakiem pierwszeństwa przejazdu oraz obowiązującą tam dozwoloną prędkością.

Znikają także znaki informujące o progach zwalniających w tej strefie, kierowca bowiem stosując się do ograniczeń prędkości może dostrzec każdy próg oraz pokonać go bez szkody dla pojazdu. W zamian - jedynie na wjazdach do tych stref - ustawiane są duże tablice informujące o obowiązujących w nich zasadach ruchu.

Likwidowane są też zakazy zatrzymywania się - tam, gdzie jest to dozwolone, stosowane są odpowiednie udogodnienia, tam, gdzie nie ma możliwości zatrzymania pojazdu - instalowane są przeszkody uniemożliwiające zaparkowanie.

Usuwa się również znaki z miejsc, w których oznakowanie dubluje przepisy ogólne (np. na chodniku węższym niż 1,5 metra, gdyż tam z definicji obowiązuje zakaz parkowania). Usuwane są również znaki ostrzegające o zbliżaniu się do sygnalizacji świetlnej - pozostawia się je wyłącznie w miejscach, gdzie sygnalizatory są słabo widoczne.

Opinie (251) 2 zablokowane

  • Nie wygrywa przetargu szwagier stawiający znaki to wygrał drugi co je usuwa.

    • 9 0

  • głupota (2)

    dlaczego usuwa się znak zakaz parkowania na chodniku. Przecież 50% kierowców w gdańsku to idioci i parkują na chodnikach nie zostawiając 1,5 m. A straz miejska nie respektuje tego jak nie ma znaku. Najlepiej wszystkie te znaki pościągajmy to nie długo wjadą mi do klatki schodowej. A 90% kierowców nie zna kodeksu drogowego więc nie piszmy że po ściągnięciu znaku zaczną myśleć. Aby móc myśleć trzeba mieć wiedzę, której większość kierowców nie ma.

    • 10 7

    • (1)

      Zamiast znaków w tym przypadku zdecydowanie lepsze są mandaty

      • 6 0

      • Zamiast znakow zdecydowanie lepsze sa miejsca parkingowe

        • 0 0

  • no cos sie zaczyna dziac.

    • 2 1

  • Z dozwoloną prędkością przez progi to można przejeżdżać, ale samochodem

    służbowym, albo swoim, jeśli nie szanuje się własnych, zarobionych pieniędzy.

    • 12 0

  • no cos sie zaczyna dziac. (4)

    Powinniśmy dogadać się z ruskimi , i przyłączyć Lwów. Do polski

    • 5 9

    • polska powinna znow stac sie potega (2)

      Sięgać od morza do morza

      • 1 3

      • powinnismy walczyc o swoje

        A nie siedzieć jak trusie i udawać ze nic nas nie intersuje ! Czy w Polsce nie ma juz patriotów?
        Polska kiedyś była potega , i czemu teraz miała by nie byc ?

        • 1 1

      • Nie!!! Gdanszczanom niedawno przeszkadzaly statki w Gdansku! Zadnego morza! A dwoch tym bardziej!

        • 2 0

    • Mało, że nie w temacie (znaków) to jeszcze głupio ...

      • 0 1

  • Robią miejsce na nowe..
    Interes msi się kręcić, jak ze światłami na każdym skrzyżowaniu.

    • 7 0

  • skrzyżowania równorzędne (3)

    Skąd wiadomo kiedy kończy się strefa skrzyżowań równorzędnych? Nigdy nie widziałem znaku odwołującego

    • 8 5

    • Proste (2)

      Kończy się, kiedy ustawiony jest znak "ustąp pierwszeństwa" lub "droga z pierwszeństwem".

      • 8 0

      • Raczej "koniec drogi z pierwszeństwem"

        • 0 1

      • No wlasnie wcale nie jest to takie oczywiste.

        A co jezeli wewnatrz strefy masz rondo, a przed nim znak o ustapieniu pierwszenstwa? Chyba na Zakopianskiej w Gda tak jest.

        Strefy sa lewe. Nigdy nie wiadomo czy jeszcze sie w niej jest czy juz wyjechalo.

        • 0 1

  • usunąć nieczytelne znaki (1)

    Nieczytelnym znakiem drogowym jest znak zawierający opis litanii w której kierowca ma czytać że nie wolno parkować mu w piątek i sobotę , w godzinach takich i takich aha jeszcze jedno żeby miał identyfikator bo go straż miejska nie wpuści do miasta i aby zapamiętał że znak ten nie dotyczy służb komunalnych

    • 9 2

    • E tam. W Krakowie nie byłeś, nie widziałeś litanii :)

      • 0 0

  • świetnie!

    krok drugi - usunąć 9k niepotrzebnych urzędników z miasta ;)

    • 15 1

  • ubyło znaków na słupkach przybyło chorągiewek w jezdni

    głupota urzednika gdanskiego nie zna granic

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane