• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prawnicy oskarżeni

on, PAP
16 kwietnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
aktualizacja: godz. 10:10 (16 kwietnia 2007)
Najnowszy artykuł na ten temat Gdański adwokat i sędzia skazani
Do sądu w Gdańsku trafił akt oskarżenia przeciwko 27 osobom - adwokatom, prokuratorom, sędziom i gangsterom. Najwięcej zarzutów - 40 - usłyszał mecenas Piotr P., który załatwiał wyroki u znajomych sędziów i prokuratorów.

47-letni prawnik sławę w półświatku zyskał dzięki wyjątkowej skuteczności. Jeszcze w latach 90. reprezentował szefa Elgazu Janusza Leksztona. Bronił w największych procesach mafijnych na Wybrzeżu gangu "Wróbla", czy "Szwarcenegera". Reprezentował też i przyjaźnił się z jednym z bossów trójmiejskiego półświatka Janem P. ps. Tygrys. Dziś P. nie jest już adwokatem, krótko po aresztowaniu w kwietniu 2005 r. został wyrzucony z palestry.

Rozbicie sądowo-prokuratorskiej mafii stało się możliwe dzięki podsłuchowi, który trzy lata temu zamontowało mecenasowi CBŚ (P. był sprytny: podejrzewał, że może być śledzony i komórkę zarejestrował na konkubinę - prokurator Sylwię L.). Latem 2004 roku sprawą zajęła się Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku, adwokat do dziś siedzi w areszcie. Akta, które dotarły do gdańskiego sądu, mają 63 tomy - pisze "Rzeczpospolita".

Większość zarzutów dotyczy przyjmowania łapówek od gangsterów i ich znajomych za korzystne rozstrzygnięcia w sądzie - załatwienie zwolnień z aresztów i niskie wyroki. Według prokuratury adwokat dostawał od klientów od 4 do 50 tys. zł za załatwienie sprawy. Od czasu do czasu w ramach rozliczeń otrzymywał kokainę.

Mecenas największe wpływy miał w IV Wydziale Karnym Sądu Rejonowego w Gdańsku, przyjaźnił się z przewodniczącym Stanisławem L. Jego podwładni mówili o nim "Kieszonka". Ten sędzia też zasiadłby na ławie oskarżonych, ale zmarł krótko przed wszczęciem śledztwa.

Obok mecenasa na ławie oskarżonych zasiądzie dwoje sędziów Magdalena P. oraz Marek W.

- Magda uległa urokowi mecenasa i wydawała korzystne werdykty pod jego dyktando - mówi jej koleżanka z wydziału.

Według śledczych nie brała za to pieniędzy. Po uchyleniu immunitetu zdecydowała się na współpracę z białostocką prokuraturą. Prokuratura postawiła jej trzy zarzuty.

Drugi sędzia - Marek W. (w stanie spoczynku) podjął się za 35 tys. zł zwolnienia złodzieja z aresztu.
on, PAP

Opinie (49) 8 zablokowanych

  • tolerancyjny

    Pamiętajmy, jakie były realia. Ci gangsterzy, jak sie na nich mówi, byli motorem rozwoju gospodarczego i chociaż nie zawsze respektowali prawo, to coś robili, dzięki nim toczył się nasz trudny rozwój.

    czystej wody machiavellizm.
    mam w głębokim poważaniu rozwój który funduja mi gangsterzy.
    kradzionych rzeczy tez nie kupuje , bo"taniej"
    sa pewne zasady których trzeba przestrzegać.

    z ta "kacza" sprawiedliwością bym nie dramatyzowała. mamy wszak prawo, demokracje, jest rzecznik praw obywatelskich i nawet helsińska fundacja praw człowieka.

    pobłażliwośc i przyklaskiwanie korupcji wśród ludzi którzy stanowia prawo i prawem sie posługują to nie tolerancyjnośc tylko głupota.

    • 0 0

  • g; -)

    Mściwość jana nazwała "sprawiedliwością". Pytasz, jakbym spiewał, gdyby to w MOJEJ sprawie sędzia (linczując ją jeszcze przez wymienianie z nazwiska) wydała wyrok?
    Wszystko sprowadzasz do osobistej zemsty, której nie możemy nazwać sprawiedliwością, reprezentowaną przez Temidę. Wy wszyscy, rzucający tu kamieniami, jesteście małymi ludźmi, nieudacznikami, pełnymi nienawiści do innych, którym się udało. Zabić ich zabić?! - krzyczy mściwy tłum.
    Nie będę już Was, mali ludzie, przekonywać, bo to i tak nic nie da. Są tu Umysły, które rozumieją.

    • 0 0

  • Widze że tolerancyjny pewnie by kupił

    kradziony samochód !!! ale przestałby być tolerancyjny gdyby musiał powiedzmy płacić haracz gdyby mu go ukradli...typowa polska hipokryzja!!!

    • 0 0

  • nazwisko tej pani nie jest tajne
    wisi dziś na wokandzie sądu w gdańsku:-)
    nie dyskutuje z cieciem, który zwykłe postepowanie sądowe nazywa linczem:-)
    chyba nie wiesz czym jest lincz:-)
    lincz to wyrok bez prawa do przewodu sądowego, bez prawa do obrony....
    jak pojmiesz znaczenie tego słowa to wróć:-)
    czyżby ci krewnych ruszyli??

    • 0 0

  • "Wy wszyscy, rzucający tu kamieniami, jesteście małymi ludźmi, nieudacznikami, pełnymi nienawiści do innych, którym się udało. Zabić ich zabić?! - krzyczy mściwy tłum."



    p****ało gościa kompletnie:-)

    nasz portalowy "katon" już nas zlinczował:-)

    zobił dokładnie to czemu sam sie sprzeciwia:-)

    • 0 0

  • gallux

    Skoro piszesz, że sprawa jest na wokandzie, to domyślam się, że prawomocny wyrok jeszcze nie zapadł?;-) Tylko dziki tłum wydał już swój wyrok.

    • 0 0

  • niby jaki?
    masz człowieku przywidzenia, a z tym idzie sie do specjalisty, ja ci nie pomoge:-)

    • 0 0

  • gallux nie podszywaj się pode mnie

    • 0 0

  • "podszywanie sie pod ciebie", to kolejny symptom choroby jaka cie toczy i zżera...

    • 0 0

  • kiepskie dowcipy

    Był tutaj mój post z moim podpisem ale twoim IP-em, gallux.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane