- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (128 opinii)
- 2 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (63 opinie)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (170 opinii)
- 4 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (99 opinii)
- 5 Parawaniarze już anektują plaże (199 opinii)
- 6 Tu była linia Gdynia - Kokoszki (15 opinii)
Premier: nie ma mowy o zamykaniu sklepów spożywczych
- Nie ma planów zamykania sklepów spożywczych ani miast - zapewnia premier
Mateusz Morawiecki, dementując plotki pojawiające się w mediach społecznościowych.
W czwartek przez media społecznościowe przetoczyła się fala rzekomych ostrzeżeń od "znajomych z Warszawy", pracujących w "administracji państwowej", którzy mają "sprawdzone informacje", że od wtorku (czasami od poniedziałku) "zamknięte zostaną sklepy i miasta" oraz "wprowadzony będzie stan wyjątkowy". Autor/autorka wpisu informowała też, że "Warszawa została podzielona na trzy strefy", a do miasta "zmierza wojsko".
Premier jednoznacznie zdementował te informacje jako niemające żadnego związku z rzeczywistością.
- To są fake newsy, proszę w nie nie wierzyć - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Co z galeriami handlowymi, restauracjami, barami? Trwa dyskusja
Cały czas trwa dyskusja czy decyzją rządu nie zamknąć takich miejsc jak galerie handlowe, które na co dzień przyciągają wiele osób.
Zobacz także: restauracje wprowadzają środki ostrożności
- Tak jak mówił minister Szumowski, tak jak mówią zalecenia WHO. Najlepszą metodą przeciwdziałania i widzimy, to metoda, która dała efekty w Chinach, Korei, to po prostu wstrzymanie ruchu ludzkiego, ograniczenie kontaktu i temu mają służyć te decyzje - mówiła w rozmowie z portalem Gazeta.pl minister rozwoju Jadwiga Emilewicz, tłumacząc ostatnie decyzje rządu w zakresie np. kontroli na granicach czy zawieszania pociągów międzypaństwowych.
Zapytane o kolejne decyzje na poziomie rządowym dotyczące funkcjonowania miejsc, które przyciągają wielu mieszkańców, przyznała, że trwają dyskusje na ten temat.
Zastrzegła, że wszelkie decyzje teraz należą do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, który po wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemicznego zyskał szereg nowych uprawnień.
- Wszystkie miejsca spotkań [takie jak bary i restauracje - dop. red.], gdzie jest tłum, gdzie jesteśmy blisko siebie, są dzisiaj roznosicielem wirusa. Dyskusja na temat zamknięcia barów, restauracji, trwa. Jesteśmy w kontakcie z branżą HoReCa i ona podchodzi ze zrozumieniem do tego. Jest gotowa do dystrybucji jedzenia zdalnie, ale tak jak powiedziałam: decyzje w tej sprawie będzie komunikował minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Opinie (672) ponad 20 zablokowanych
-
2020-03-13 12:53
Nawet jakby sytuacja (1)
Byla zła to i tak nie powiedzą prawdy. Łatwiej jest poświęcić grupę osób, niż wszczynac panikę. Prawda stara jak swiat
- 28 8
-
2020-03-13 12:55
Bo w wiekszości przypadków panika zabija więcej ludzi...
- 7 0
-
2020-03-13 12:54
Bóg zapłać Premierze!!
- 14 19
-
2020-03-13 12:47
(1)
Wierzcie tylko w informacje oficjalnie zdementowane.
- 14 8
-
2020-03-13 12:54
A "profeszor" Zięba siedzi i liczy $$$
- 0 1
-
2020-03-13 12:47
co było wczoraj Fejk njusem ,dzisiaj lub jutro może stać się prawdą. (1)
To właśnie jest polityka.
- 61 14
-
2020-03-13 12:53
Ta... "profeszora" Ziębe słuchaj dalej...
- 2 1
-
2020-03-13 12:51
Nie wychodzic z domow apsik
- 11 5
-
2020-03-13 12:51
A w poniedzialek cyk telefon do lekarza i na l4
- 14 5
-
2020-03-13 12:50
W niedziele jakoś są zamknięte.
- 4 3
-
2020-03-13 12:48
Straszą tym wirusem podobnie jak kościół piekłem.
- 20 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.